Strach o ciążę

byłam u lekarza 12.09,powiedział że według niego to 5tydz+2 i  zobaczyłam tylko pecherzyk,nast wizyta 1.10,powiedzial że przyszłam bardzo wcześnie 

Postanowiłam iść do jeszcze jednego i sprwadzić co ten powie,poszłam 16.09 i to samo,5tydz ,pecherzyk. 

Czy w ciągu tych kilku dni nie powinno już było coś się zmienić? Bardzo się cieszę na ta ciążę A wygląda na to że nic z tego;(

Może jesteś jeszcze mniej. Ja 5+4 miałam już serduszko ale podobnie jak ty na dwóch różnych usg inne daty mi pokazywało. Znaczy wiek ciąży mam na myśli. Fale które wyłapuje głowica usg wizualizują się w obraz na usg ale na początku ciąży jest on niemalże domyślny. Jeśli ciąża jest spora to takie dane w przybliżeniu nie odgrywają roli ale jeśli zarodek ma minimetr to już tak a margines błędu jest spory. Ja bym czekała na wizytę i badania na tym samym usg 

7 minut temu, Gość Ewa napisał:

Może jesteś jeszcze mniej. Ja 5+4 miałam już serduszko ale podobnie jak ty na dwóch różnych usg inne daty mi pokazywało. Znaczy wiek ciąży mam na myśli. Fale które wyłapuje głowica usg wizualizują się w obraz na usg ale na początku ciąży jest on niemalże domyślny. Jeśli ciąża jest spora to takie dane w przybliżeniu nie odgrywają roli ale jeśli zarodek ma minimetr to już tak a margines błędu jest spory. Ja bym czekała na wizytę i badania na tym samym usg 

Ten pierwszy lekarz był zdziwiony że w ogóle widać pecherzyk (po usg powiedział że wygląda to na 5tydz tak jak policzył) powiedział że w takim razie jak na ten etap ciąży wszystko ok i że na nast wizycie będzie już serce itd 

Ale zmartwiło mnie że parę dni później nadal nic nie widać, naczytalam się tyle o pustych pecherzykach że już wariuje.

Nie myśl na razie za dużo o ciąży, prawdopodobnie w niej jesteś i wszystko jest ok, tylko za wcześnie poszłas na usg, ale pewności nie ma. Idź na umowiona wizytę, będziesz wiedziała. Strach to normalna reakcja w tej sytuacji, ale nie masz na to wpływu, więc nie ma sensu analizować. Cierpliwości Ci życzę i dobrych wiadomości w październiku.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ten pierwszy lekarz był zdziwiony że w ogóle widać pecherzyk (po usg powiedział że wygląda to na 5tydz tak jak policzył) powiedział że w takim razie jak na ten etap ciąży wszystko ok i że na nast wizycie będzie już serce itd 

Ale zmartwiło mnie że parę dni później nadal nic nie widać, naczytalam się tyle o pustych pecherzykach że już wariuje.

Mi na późniejszym etapie ciąży zdarzało się „cofać w rozwoju” kiedy trafiałam do różnych lekarzy i np były to różnice długości zarodka kilkunastu minimetrow. w tył. Tez chciałam drugiej opini i tylko stres nie potrzebny bo dwa tyg później pokazało mniejszy  W koncu zaczelam chodizc prywtanie  do tego samego lekarza i juz nie miałam takich cyrków.  Potem czytałam w necie że te wymiary są orientacyjne itd.

Na dzień dzisiejszy nic nie możesz zrobić tylko czekac jak się sytuacja rozwinie. Jeśli cię to uspokoi to możesz zrobić betę z krwi 2 x w odstępstwie 48 godzin. Jeśli ciąża rozwija się prawidłowo powinna się podwoić po 48 godz. Postaraj się zrobić o tej samej godzinie to będzie łatwiej obliczyć. Niż jeśli zrobisz rano o wieczorem

Boże babo ale świrujesz. Lekarz powiedział, że wszystko w porządku, kazał przyjść za 2 tygodnie, a ta świruje. Poszłaś na drugą wizyte dla pewności. Dobra. Niech bedzie. Inny lekarz nic złego nie stwierdził. Dobra. To sie ciesz. I to by było na tyle. A ta przeżywa i myśli, że w pare dni ma się serce rozwinąć. 1 października sie nad tym zastanawiaj a nie teraz! Strasznie jesteś w gorącej wodzie kąpana. Denerwują mnie takie infantylne dziewuchy. Idź sie zajmij czymś pożytecznym. Książki czytaj, ciesz sie wolnym czasem bo za 8 miesięcy sie on skończy i czeka cie już tylko praca

Acha i za bardzo wiarygodnie postrzegacie USG. To nie jest precyzyjny wynalazek. Obliczenia lekarzy który to tydzień ciąży często nie mają nic wspólnego z faktycznym tygodniem. Często kobieta lepiej wie który to tydzień ciąży jeśli nie uprawia seksu często i jej wiedza nie jest spójna z tym co tam lekarz sobie wyliczył wg swoich procedur. Inna rzecz lekarze zawsze są oporni by coś stwierdzić, bo wiedzą, że łatwo walnąć nieprawde i komuś niepotrzebnego nerwa zrobić.

12 minut temu, Gość gość napisał:

Boże babo ale świrujesz. Lekarz powiedział, że wszystko w porządku, kazał przyjść za 2 tygodnie, a ta świruje. Poszłaś na drugą wizyte dla pewności. Dobra. Niech bedzie. Inny lekarz nic złego nie stwierdził. Dobra. To sie ciesz. I to by było na tyle. A ta przeżywa i myśli, że w pare dni ma się serce rozwinąć. 1 października sie nad tym zastanawiaj a nie teraz! Strasznie jesteś w gorącej wodzie kąpana. Denerwują mnie takie infantylne dziewuchy. Idź sie zajmij czymś pożytecznym. Książki czytaj, ciesz sie wolnym czasem bo za 8 miesięcy sie on skończy i czeka cie już tylko praca

Obyś nigdy nie musiała przeżyć na własnej skórze tego nerwa

Dziewczyno spokojnie. 5tyg to maleństwo i trzeba dać mu czas na rozwój. Ciągle wizyty i wyszukiwanie nieprawidłowości tylko cię nakręca i boisz się jeszcze bardziej. Uśmiech ma twarz i do przodu. 

Zrób badnia beta hcg 2x (po 24h) - beta powinna wzrosnąć znacznie

Ja byłam na pierwszej wizycie u gina w 6t3d i nie było serduszka i lekarz też nie stwierdził nic nieprawidłowego. Trzy dni później (musiałam szybko iść znowu na konsultację, bo wyszły złe wyniki tarczycy) gin stwierdził, że skoro już jestem to zrobi znowu USG i serduszko już pięknie biło. Także na tak wczesnym etapie ciąży jak Ty jesteś niewidoczne serduszko to nic niepokojącego.

Też tak miałam, ale w 6 tyg. Byłam za szybko. Po 2 tygodniach pojawił się zarodek i biło serduszko. Nie stresuj się tylko odpoczywaj i jedz zdrowo i spaceruj a zaraz bobas się pojawi.

3 minuty temu, Gość Mama napisał:

Też tak miałam, ale w 6 tyg. Byłam za szybko. Po 2 tygodniach pojawił się zarodek i biło serduszko. Nie stresuj się tylko odpoczywaj i jedz zdrowo i spaceruj a zaraz bobas się pojawi.

pisz sobie co chcesz na tym forum-tylko tyle mozesz.

Nie ma sensu robić bety, szkoda kasy.

Jeśli nie masz żadnych niepokojących objawów to wszystko ok.

Dwóch lekarzy powiedziało ci że jesteś w ciąży tylko bardzo wczesnej,po prostu . Teraz musisz tylko po prostu zaczekać 2tyg żeby płód się rozwinął. Nic więcej.

Zlecił ci lekarz jakieś badania?

Dziewczyny nie róbcie za dużo usg to szkodzi dziecku. Myśl pozytywnie.  Będzie dobrze.  Niech dziecko czuje twój spokój i miłość a nie lęk. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie ma sensu robić bety, szkoda kasy.

Jeśli nie masz żadnych niepokojących objawów to wszystko ok.

Dwóch lekarzy powiedziało ci że jesteś w ciąży tylko bardzo wczesnej,po prostu . Teraz musisz tylko po prostu zaczekać 2tyg żeby płód się rozwinął. Nic więcej.

Zlecił ci lekarz jakieś badania?

Tak dał mi skierowanie na morfologie mocz glukoze i WR

7 minut temu, Gość Mamusia napisał:

Dziewczyny nie róbcie za dużo usg to szkodzi dziecku. Myśl pozytywnie.  Będzie dobrze.  Niech dziecko czuje twój spokój i miłość a nie lęk. 

Ciekawe skąd masz takie informacje

32 minuty temu, Gość Laufer81 napisał:

pisz sobie co chcesz na tym forum-tylko tyle mozesz.

Ty masz chyba jakiś problem ze sobą?

Ja byłam u gina jakoś w 6tc i też był tylko pęcherzyk. Powiedział, że mam przyjść za dwa tygodnie i wtedy już biło serduszko. Nie robiłam żadnej bety i innych cudów. Trochę się denerwowałam, ale wszystko poszło ok, mimo że miałam naprawdę ogromnie stresujące te dwa tygodnie. Malutka też zdrowa się urodziła, właśnie będziemy obchodzić roczek.

Przed chwilą, Gość tojamamatoja napisał:

Ja byłam u gina jakoś w 6tc i też był tylko pęcherzyk. Powiedział, że mam przyjść za dwa tygodnie i wtedy już biło serduszko. Nie robiłam żadnej bety i innych cudów. Trochę się denerwowałam, ale wszystko poszło ok, mimo że miałam naprawdę ogromnie stresujące te dwa tygodnie. Malutka też zdrowa się urodziła, właśnie będziemy obchodzić roczek.

Gratuluję

1 godzinę temu, Gość Gość Kasia napisał:

Ja byłam na pierwszej wizycie u gina w 6t3d i nie było serduszka i lekarz też nie stwierdził nic nieprawidłowego. Trzy dni później (musiałam szybko iść znowu na konsultację, bo wyszły złe wyniki tarczycy) gin stwierdził, że skoro już jestem to zrobi znowu USG i serduszko już pięknie biło. Także na tak wczesnym etapie ciąży jak Ty jesteś niewidoczne serduszko to nic niepokojącego.

Tylko u mnie nie  było nawet zarodka. Po kilku dniech nadal go nie  było.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Tylko u mnie nie  było nawet zarodka. Po kilku dniech nadal go nie  było.

Masz bardzo mały pęcherzyk, cierpliwości, daj mu dorosnąć trochę.. pęcherzyk tez nie urósł przez te 3 dni? 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Tylko u mnie nie  było nawet zarodka. Po kilku dniech nadal go nie  było.

Napisałam przeciez, że u mnie tak było. Nie było zarodka a szukaliśmy serca. Było to w 6 tyg napewno. Po 2 tyg już był i zarodek i serce. Nie panikuj

42 minuty temu, Gość Ela napisał:

Masz bardzo mały pęcherzyk, cierpliwości, daj mu dorosnąć trochę.. pęcherzyk tez nie urósł przez te 3 dni? 

Nie wiem czy nie urósł bo nie znam wymiarów,żaden z lekarzy mi nie podał 

Masz zdjęcie usg? Tego pęcherzyka? Powinno pisać na dole lub w gorze zdjęcia. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy nie urósł bo nie znam wymiarów,żaden z lekarzy mi nie podał 

Wiem Tylko że na ekranie jak mi go pokazał lekarz (ten pierwszy) to nie był wcale taki mały 

Przed chwilą, Gość Ela napisał:

Masz zdjęcie usg? Tego pęcherzyka? Powinno pisać na dole lub w gorze zdjęcia. 

Nie mam zdjęcia 

2 minuty temu, Gość Ela napisał:

Masz zdjęcie usg? Tego pęcherzyka? Powinno pisać na dole lub w gorze zdjęcia. 

Powiedział tylko że wygląda na 5tydz i tyle 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Powiedział tylko że wygląda na 5tydz i tyle 

On nawet dla "siebie" nie wziął zdjęcia 

Zapisywal tylko wszystko na komputerze i tyle