Masturbacja w pracy

Widzę że tu na kafeterii nie ma żadnego tabu więc mogę pytać o co tylko chce , więc jak to jest , odpowiadać

Siemanko młody. Jak tam? Co tam? Znalazłeś kogoś do dyskusji? Starych? Nowych? Masz coś na oku?

24 minuty temu, Gość gość napisał:

Siemanko młody. Jak tam? Co tam? Znalazłeś kogoś do dyskusji? Starych? Nowych? Masz coś na oku?

Kilka dawnych osób się odezwało , ale poza tym panuje tu dość dziwny klimat

Dziwny to jest świat a nie klimat. Nie łam się, to dopiero początek. Jeszcze masz czas na to, kiedy zrozumiesz, że nie zostało wycięte ostatnie drzewo, kiedy ostatnia rzeka nie została zatruta i kiedy nie zginęła ostatnia ryba. Wtedy odkryjesz, że nie można jeść pieniędzy i będziesz w klubie.;)

Czasem jak jestem sam w biurze to wyciągam twardą pałę z gaci i walę, aż się spuszczę. Najgorzej, jak ktoś w tym momencie wróci. Jeszcze mnie nigdy nie przyłapali, a chyba każdy wie, jak trudno jest schować stojącego ptaka z powrotem do gaci.

mi tam nie chciałoby się iść do pracy żeby sobie zmarszczyć, więc marszczę w domu

17 minut temu, Gość spuściewicz napisał:

mi tam nie chciałoby się iść do pracy żeby sobie zmarszczyć, więc marszczę w domu

Ja marszczę tam, gdzie mi staje, a co zrobić, jak stanie w pracy? Czasem awaryjnie wychodzę do kibla i udaję sraczkę na wypadek odgłosów.

13 godzin temu, Gość gość napisał:

Ja marszczę tam, gdzie mi staje, a co zrobić, jak stanie w pracy? Czasem awaryjnie wychodzę do kibla i udaję sraczkę na wypadek odgłosów.

Stękasz przy waleniu? To kiepsko, łatwo się zorientować, co robisz.

Moja żona masturbuje się czasami w pracy robi to  w obecności szefa raz zrobiła to w obecności jej kolegi z pracy. On też bawił się własnym ptaszkiem dotykając jej cycków 

22 godziny temu, Recio33 napisał:

Widzę że tu na kafeterii nie ma żadnego tabu więc mogę pytać o co tylko chce , więc jak to jest , odpowiadać

Patologia z gimnazjum 

6 godzin temu, Gość Mąż Lucyny napisał:

Moja żona masturbuje się czasami w pracy robi to  w obecności szefa raz zrobiła to w obecności jej kolegi z pracy. On też bawił się własnym ptaszkiem dotykając jej cycków 

spuściłeś się już, stulejarzu? XD

6 godzin temu, Gość gość napisał:

spuściłeś się już, stulejarzu? XD

A stulejarz wrócił? Dawno się tutaj nie wypowiadałes. Jak tam twoja stulejka??? Coś nowego u ciebie czy też wieje starą nudą. 

6 godzin temu, Gość Mąż Lucyny napisał:

Moja żona masturbuje się czasami w pracy robi to  w obecności szefa raz zrobiła to w obecności jej kolegi z pracy. On też bawił się własnym ptaszkiem dotykając jej cycków 

spuściłeś się już, stulejarzu? XD

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

A stulejarz wrócił? Dawno się tutaj nie wypowiadałes. Jak tam twoja stulejka??? Coś nowego u ciebie czy też wieje starą nudą. 

przecież się wypowiedział, że jego wyimaginowana żona zajmuje się w pracy głupotami zamiast pracować XD

Mnie raz nakryła pacjentka. Zamiast zapukać to po prostu cichutko weszła. Na szczęście tylko masowalem z tel.   w ręce. Głupia sytuacja. Teraz się zamykam na klucz albo idę do WC.

2 godziny temu, Gość Marcin Miły napisał:

Mnie raz nakryła pacjentka. Zamiast zapukać to po prostu cichutko weszła. Na szczęście tylko masowalem z tel.   w ręce. Głupia sytuacja. Teraz się zamykam na klucz albo idę do WC.

Niech zgadnę, proktolog?

2 godziny temu, Gość Marcin Miły napisał:

Mnie raz nakryła pacjentka. Zamiast zapukać to po prostu cichutko weszła. Na szczęście tylko masowalem z tel.   w ręce. Głupia sytuacja. Teraz się zamykam na klucz albo idę do WC.

Ale patola, w godzinach pracy nie mieć czasu pacjenta przyjąć, bo się głupotami zajmuje. Nie za to ci płacą.

No pewnie że patologia. Wolę sobie zrobić przyjemność niż siedzieć np na FB.

34 minuty temu, Gość Marcin Miły napisał:

No pewnie że patologia. Wolę sobie zrobić przyjemność niż siedzieć np na FB.

szkoda, że nie wolisz zająć się pracą w godzinach pracy. nie płacą ci ani za marszczenie freda, ani za przeglądanie fb, ani za inne głupoty, którymi się zajmujesz. juz ja cię zgłoszę.

Właśnie miałem rozmowę z pracodawcą. Dał mi gabinet i zasponsorował pakiet VIP na portalu porno. Dzięki.

A ja tam lubię się pobawić w pracy. Czasem przy biurku a czasem wychodzę do łazienki.

49 minut temu, Gość On36 napisał:

A ja tam lubię się pobawić w pracy. Czasem przy biurku a czasem wychodzę do łazienki.

Idz i zwal sobie

9 minut temu, Gość zuza napisał:

Idz i zwal sobie

Chętnie ale nie muszę nigdzie iść bo dziś sam w robocie jestem więc przy biurku wystrzelę:)

kumpel mi opowiadal ze walil pod biurkiem, mimo ze w pokoju po przekatnej siedziala kolezanka, mowil ze biurko zabudowane i nie widac co robi pod nim, najgorzej ze jak juz poszlo, to nagle ta kolezanka mowi, co tu tak smierdzi

...ział się w czasie wytrysku?

spie:rdział?

4 minuty temu, Gość maciej napisał:

kumpel mi opowiadal ze walil pod biurkiem, mimo ze w pokoju po przekatnej siedziala kolezanka, mowil ze biurko zabudowane i nie widac co robi pod nim, najgorzej ze jak juz poszlo, to nagle ta kolezanka mowi, co tu tak smierdzi

Haha... ja nie musiałem się kryć. Kiedyś pracowała u nas fajna dziewczyna, nasze biurka były złączone tak, że siedzieliśmy naprzeciwko siebie. Zdarzyło się, że najpierw ona się zabawiła a potem ja doszedłem pod biurkiem. To było ekstra

7 minut temu, Gość gość napisał:

spie:rdział?

sperma tez ma swoj zapach, mysle ze ta kolezanka poczula wlasnie ten zapach