Pocałunek szefa. Obraziłam go. Co dalej

W piątek tydzień temu mieliśmy imprezę z pracy. Po imprezie kiedy ludzie się rozeszli zostałam z koleżanką z działu i szefem i jego kolega.  Odwozil nas do domu.  Zatrzymaliśmy się jeszcze pogadać. Rozmawiał z nami na luzie po imieniu o wszystkim. A jak odeszłam dalej poszedł za mną i podczas rozmowy mnie pocałował. Powiedziałam że jest babiarzem i wróciłam do reszty i wróciliśmy do domu.  W pracy przyszedł do mnie pytał jak po imprezie. Powiedziałam że te odwozenie oraz inne rzeczy były nie na miejscu.  Zapytał czy pamiętam co mu powiedziałam a ja ze tak że jest nieszczeliwy a on przytaknal. Wtedy dałam mu kartkę z napisem " moja żona jej wartość przewyższa perly" i kazałam mu mówić te zdanie codziennie, może jego życie się odmieni. Kazałam mu odczytać jak wyjdzie. Od tamtej pory nie przyszedł do mnie.  Na korytarzu tylko dzień dobry. Czy to był powód do obrazy? 

świetnie Kasiu ugasiłaś pożar, a on nie jest wcale obrażony bo wie, że masz rację.

Po za tym kto całuję dziewczynę po pierwszym odprowadzeniu do domu?

Każda dziewczyna w zasadzie powinna się obrazić w tej sytuacji.

może myśli że masz żonę

On ma żonę. Podobał mi się oczywiście, spojrzenia w pracy itd. Ale jak się dowiedziałam że ma żonę wszystko się zmieniło. 

Czy powinnam go przeprosić?