Mam ponad 30 lat, a ludzie myślą, że jestem nastolatkiem. Co za porażka.

Dzisiaj kompletnie załamała mnie sytuacja, kiedy pewna osoba nie mogła przestać się śmiać, gdy dowiedziała się, że mam 31 lat. Zazwyczaj ludzie myślą, że nie mam nawet 18. Nikt nigdy nie traktuje mnie poważnie i nie mogę ułożyć sobie przez to życia. Nie dość, że jestem niski, 176 cm, to mimo uprawiania sportu - szczupły. Na pewno błędem jest noszenie dłuższych włosów z grzywką, ale nie mogę się przyzwyczaić do krótkich, choć to chyba i tak niewiele zmieni. Bo od dziecka mam takie delikatne rysy twarzy, jeszcze w podstawówce obcy potrafili mnie pomylić z dziewczyną, a potem zaczęło się odejmowanie lat. Wkurza mnie to bardzo, bo przez ten wygląd nie czuję się poważnie.

ciesz sie z mlodego wygladu

Olej to. Ze mną było to samo żadna dziewczyna nie spojrzała bo kogo by wyglądający na 12 latka obchodził z 18 latek. Są tacy co zapuszczają brody wąsy ale ja to pieprzę i zawsze jestem ogolony, chudy i też mam 176. Są ludzie którzy takich właśnie wolą a nie szybko się starzejących i to jest plus.