Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Młoda matka

Blog młodej matki

Polecane posty

Gość Młoda matka

Witam, co sądzicie o prowadzeniu takiego typu bloga?  Właśnie założyłam bloga o takiej tematyce. Póki co jest tam tylko jeden post, żeby sprawdzić czy komuś się spodoba. Proszę bardzo o opinię.

 https://nastoletniamama17.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm
15 minut temu, Gość Aaa napisał:

Szału nie ma

Mozesz wyjasnic dlaczego? Bardzo prosze o uzupelnienie wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kloooo

byc moze  bedzie to ciekawe i pomocne dla innych nastoletniuch matek. jestem jednak pzreciwna umieszcaniu zdjec dzieci w internecie i pisanie o ich prywatnosci ( co w takim wypadku jest trudne do unikniecia). W internecie nic nie ginie, nawet pzrez wiele lat, nie wiadomo, jak sie bedzie czulo dziecko, o ktorym wszystko wiedz obcy ludzie. Kliknij w  tytuł artykułu z Wyborczej : ."Czułam się, jakby ktoś porwał moje dziecko". Rodzice masowo oddają swoje dzieci w zamian za lajki - i pzremySl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toja
1 godzinę temu, Gość kloooo napisał:

byc moze  bedzie to ciekawe i pomocne dla innych nastoletniuch matek. jestem jednak pzreciwna umieszcaniu zdjec dzieci w internecie i pisanie o ich prywatnosci ( co w takim wypadku jest trudne do unikniecia). W internecie nic nie ginie, nawet pzrez wiele lat, nie wiadomo, jak sie bedzie czulo dziecko, o ktorym wszystko wiedz obcy ludzie. Kliknij w  tytuł artykułu z Wyborczej : ."Czułam się, jakby ktoś porwał moje dziecko". Rodzice masowo oddają swoje dzieci w zamian za lajki - i pzremySl to.

Twarzy dziecka nie pokazywalam, wiec mysle ze w przyszlosci z tym nie bede miala problemu. Tu nie chodzi o lajki, zakladajac bloga myslalam o tym zeby przekazac pozytywne i negatywne strony z bycia nastoletnia matka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
8 godzin temu, Gość Hmm napisał:

Mozesz wyjasnic dlaczego? Bardzo prosze o uzupelnienie wypowiedzi

Z jednej stronie piszesz o problemie młodych matek i jednocześnie opisujesz dzień. Bardziej skoncentrowałabym się, albo na dokładnym opisie konkretnego dnia albo opisała jakie problemy miałaś jako młoda matka(opinie ludzi, pomóc rodziny, ojciec dziecka,jakąś historia ze szpitala czy coś, pozytywne lub negatywne doświadczenia). Lubię czytać blogi, ale ten do mnie nie przemówił. Mogłabyś bardziej zacząć od początku, jak to się stało, że zostałaś młoda matka itp itd. 

Napisałaś o wszystkim i o niczym tak naprawdę. Zdjęcie zbytnio zachęcające nie jest. Mogłabyś wyprasować prześcieradło na przykład i już byłoby lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopp

To wyglada na wstęp, jest ogolnikowe, lepiej, gdybys opisala dokladnie po kolei swoje dni, czy wazniejsze wydarzenia z zycia. Co do anonimowosci dziecka - nie tylko chodzi o jego twarz na zdjeciu, ale i o szczególy o nim, a to moze byc trudne,. Blog to rodzaj pamietnika, a tematem jest macierzynstwo - jak o nim pisac nie pokazujac choc troche  dziecka? I nie wiesz, co ono o tym pomysli, jak dorosnie . Zawsze mam takie wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×