Proszę o radę co mam robić?

Witam. Mam 20 lat i chodzę ze swoją dziewczyną już pół roku. Przez ostatnie 6 miesięcy wszystko było okej dogadujemy się jesteśmy dość blisko i ogólnie się kochamy, ale jakoś nie wiem czemu poprostu straciłem zapał i od około 2 tygodni nie mam chęci się z nią spotykać a mimo wszystko czuje że ja kocham i jest dla mnie ważna i ja też jestem dla niej ważny bo jak się dłużej nie widzimy to do mnie wypisuje i ogólnie martwi się i sama do mnie pisze pytanie: "kiedy się spotkamy?" a ja jej pisze ze jutro naprzyklad, ale jak już się spotkamy to mam taki brak chęci że poprostu wolałbym już do domu wrócić. 

Od razu zaznaczę że zazwyczaj spotykamy się przynajmniej 2 razy w tygodniu od 6 miesięcy i sam nie wiem może się poprostu znudziłem bo od jakiegoś czasu weszła między nas taka lekka rutyna i nuda, a przynajmniej ja tak uważam. 

Chciałbym się dowiedzieć co o tym myślicie, dlaczego tak się dzieje i co powinienem zrobić? 

Dodam że ona ma 16 lat jakby co.