Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawdziwa lili

Dlaczego tak bardzo boli ludzi to ze kobieta nie pracuje

Polecane posty

Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Możesz sobie...

Mogę i tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pisałam wiele rzeczy. I żadnych teorii na temat tego, kto polował. Więc pytam o co ci KONKRETNIE chodzi. Widzę, że nie potrafisz powiedzieć o co ci chodzi. Alkool czy prochy? A może glutaminian?

Potrafię powiedzieć. Chodzi mi o to, co pisałaś. Więc nie zwalaj na mnie swoich dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
47 minut temu, Rescator555 napisał:

Potrafię powiedzieć. Chodzi mi o to, co pisałaś. Więc nie zwalaj na mnie swoich dolegliwości.

No chyba nie potrafisz, skoro nie mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
50 minut temu, Rescator555 napisał:

To jak pisałem, masz marne pojęcie o procedurze przedstawiania dowodów.

🤣🤣🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

🤣🤣🤣🤣🤣

Śmiej się ze swojej ignorancji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 godzin temu, Rescator555 napisał:

Ja miałem argumenty i podałem zrodlo na ich uzasadnienie. W odróżnieniu od ciebie. A jeśli objawem szacunku do dyskutanta  jest u ciebie tekst: "poszukaj sobie w google", to nie rozumiesz co to pojęcie oznacza. Więc w odpowiedzi na taki tekst, dostałaś "spadaj". Więc spadaj.

Res, ale przeciez Ty cały czas tak mówisz. Ogólnie wydajesz się być gburem nawet gdy ktoś próbuje prowadzic normalna rozmowe a potem dziwisz się że ktoś zaczyna rzucać wyzwiskami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Historia to uzgodniony zestaw kłamstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki ponko obawonko

Zaczęłam czytać ten wątek i nie przebrnelam przez wszystkie strony. Zastanowiło mnie tylko, co to znaczy, że mąż dobrze zarabia? Pytam, bo chce wiedzieć, czy mój też dobrze zarabia, czy powinien jeszcze więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
45 minut temu, Gość Gość napisał:

Res, ale przeciez Ty cały czas tak mówisz. Ogólnie wydajesz się być gburem nawet gdy ktoś próbuje prowadzic normalna rozmowe a potem dziwisz się że ktoś zaczyna rzucać wyzwiskami. 

Nie chce mi się pisać, moj osobisty hejterze i trolu, co możesz sobie zrobic, że swoimi ogólnymi "obserwacjami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Nie chce mi się pisać, moj osobisty hejterze i trolu, co możesz sobie zrobic, że swoimi ogólnymi "obserwacjami".

Ja się tu nie wypowiadam. Jestem jedynie obserwatorem. Przecież Ty pierwszy powiedziałeś uczestniczce tematu ze ma sobie poszukać źródeł a potem gdy ona to powiedziała to ją pouczałeś że nie jest dobrą osobą do dyskusji. Mówiłeś tak w wielu tematach. Albo gdy ktoś Cię o coś zapyta to zaczynasz dawać z chamskimi tekstami że w szkole nie nauczyli itp.

Teraz przez Resa będzie piękne przekręcenie mojego tekstu. Kot ogonem obrócony odbędzie się wkrótce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

🤣🤣🤣🤣🤣

Śmiej się ze swojej ignorancji. Bo powinnaś wiedzieć, że dowodem może być na przykład czyjeś zeznanie, dokument, albo opinia z badania wykonanego przez eksperta czy specjalistę, w tym wypadku historyka o potwierdzonych kwalifikacjach. I nikt nie wymaga od osoby zgłaszającej taki dowód, prawnika czy kogoś innego, aby wykazywała się wiedzą o tym, z jakich źródeł specjalista korzystal, lub z jakich metod badawczych użył, aby dojść do takiej opinii.  Bo jest to wiedza specjalistyczna. Więc twoje wypytywanie mnie na ten temat i jest zwyczajnym czepianiem hejterki. Tym bardziej, że na początku była mowa o wskazaniu źródła, skąd czerpie swoją wiedzę. A jak to zrobiłem, to były dalsze żądania. Więc spadaj na drzewo.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja się tu nie wypowiadam. Jestem jedynie obserwatorem. Przecież Ty pierwszy powiedziałeś uczestniczce tematu ze ma sobie poszukać źródeł a potem gdy ona to powiedziała to ją pouczałeś że nie jest dobrą osobą do dyskusji. Mówiłeś tak w wielu tematach. Albo gdy ktoś Cię o coś zapyta to zaczynasz dawać z chamskimi tekstami że w szkole nie nauczyli itp.

Teraz przez Resa będzie piękne przekręcenie mojego tekstu. Kot ogonem obrócony odbędzie się wkrótce. 

A w którym momencie jako pierwszy powiedziałem, że ma sobie poszukać źródeł? Strona i data wpisu proszę. Bo zmyślasz, jak zwykle. Doczekam się konkretnej odpowiedzi?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
30 minut temu, Rescator555 napisał:

A w którym momencie jako pierwszy powiedziałem, że ma sobie poszukać źródeł? Strona i data wpisu proszę. Bo zmyślasz, jak zwykle. Doczekam się konkretnej odpowiedzi?

 

No i oczywiście jak jest pytanie o konkrety, to troll się zmywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja się tu nie wypowiadam. Jestem jedynie obserwatorem. Przecież Ty pierwszy powiedziałeś uczestniczce tematu ze ma sobie poszukać źródeł a potem gdy ona to powiedziała to ją pouczałeś że nie jest dobrą osobą do dyskusji. Mówiłeś tak w wielu tematach. Albo gdy ktoś Cię o coś zapyta to zaczynasz dawać z chamskimi tekstami że w szkole nie nauczyli itp.

Teraz przez Resa będzie piękne przekręcenie mojego tekstu. Kot ogonem obrócony odbędzie się wkrótce. 

Zgadzam się. Również przyglądałam się dyskusji i miałam pewne przemyślenia ale darowałam sobie dzielenie się nimi. Niestety osoba R zachowuje się jakby miał monopol na rację i tylko jego przemyślenia były właściwe. A w momencie jak "przegrywa" zaczyna być agresywny. Nie na tym polega dyskusja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
11 minut temu, Gość Anna napisał:

Zgadzam się. Również przyglądałam się dyskusji i miałam pewne przemyślenia ale darowałam sobie dzielenie się nimi. Niestety osoba R zachowuje się jakby miał monopol na rację i tylko jego przemyślenia były właściwe. A w momencie jak "przegrywa" zaczyna być agresywny. Nie na tym polega dyskusja. 

A w którym konkretnie momencie to się stalo. Strona i wpis proszę. Bo znowu zmyślasz.

Jakoś nie zauważyłem, zebym "przegrywał" czy przegrywał. Owszem, uważam swoje przemyślenia za jedynie właściwe, z tymi niewłaściwymi się nie pcham. Pewnie znowu nie będzie odpowiedzi, a już na pewno nie konkretna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Rescator555 napisał:

Śmiej się ze swojej ignorancji. Bo powinnaś wiedzieć, że dowodem może być na przykład czyjeś zeznanie, dokument, albo opinia z badania wykonanego przez eksperta czy specjalistę, w tym wypadku historyka o potwierdzonych kwalifikacjach. I nikt nie wymaga od osoby zgłaszającej taki dowód, prawnika czy kogoś innego, aby wykazywała się wiedzą o tym, z jakich źródeł specjalista korzystal, lub z jakich metod badawczych użył, aby dojść do takiej opinii.  Bo jest to wiedza specjalistyczna. Więc twoje wypytywanie mnie na ten temat i jest zwyczajnym czepianiem hejterki. Tym bardziej, że na początku była mowa o wskazaniu źródła, skąd czerpie swoją wiedzę. A jak to zrobiłem, to były dalsze żądania. Więc spadaj na drzewo.

 

Dobrze. Niech ci będzie. Chcesz powiedzieć, że

a) ktoś był świadkiem, że jedynie mężczyźni polowali i tak zeznał pani pisarce?

b) pani pisarka wykonała odpowiednie badania dowodzące, że w czasach prehistorychnych polowali mężczyźni?

Bo to wszystko co piszesz to prawa. Ale nie w przypadku badań naukwych. W tym przypadku nie wystarczy stwierdzić, że jestem poważanym naukowcem i stwierdzam, że z przeprowadzonych przeze mnie wynika, że stala dielektryczna tlenku cynku wynosi 0.5. Aby środowisko naukowe mogło potraktować mnie  poważnie MUSZĘ powiedzieć jakich metod badawczych użyłam i na jakich źródłach się opierałam. Otwórz dowolną pracę naukową to zobaczysz. Metody badawcze, materiały, wyniki, dyskusję, interpretację i odnośniki (źródła).

Przedszolaczku drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Rescator555 napisał:

A w którym konkretnie momencie to się stalo. Strona i wpis proszę. Bo znowu zmyślasz.

Jakoś nie zauważyłem, zebym "przegrywał" czy przegrywał. Owszem, uważam swoje przemyślenia za jedynie właściwe, z tymi niewłaściwymi się nie pcham. Pewnie znowu nie będzie odpowiedzi, a już na pewno nie konkretna.

Wiemy Res, że nie zauważyłeś bo nie jesteś dostatecznie bystry aby to zrobić. Głupi nie zauważy swojej głupoty. Nawet jeśli 100 osób mu powie, że jest głupi to on i tak będzie krzyczał, że jest najmądrzejszy i zawsze ma rację. Tak to już z tobą jest Res.

A teraz biegusiem daj jakąś przedszkolną ripostę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dobrze. Niech ci będzie. Chcesz powiedzieć, że

a) ktoś był świadkiem, że jedynie mężczyźni polowali i tak zeznał pani pisarce?

b) pani pisarka wykonała odpowiednie badania dowodzące, że w czasach prehistorychnych polowali mężczyźni?

Bo to wszystko co piszesz to prawa. Ale nie w przypadku badań naukwych. W tym przypadku nie wystarczy stwierdzić, że jestem poważanym naukowcem i stwierdzam, że z przeprowadzonych przeze mnie wynika, że stala dielektryczna tlenku cynku wynosi 0.5. Aby środowisko naukowe mogło potraktować mnie  poważnie MUSZĘ powiedzieć jakich metod badawczych użyłam i na jakich źródłach się opierałam. Otwórz dowolną pracę naukową to zobaczysz. Metody badawcze, materiały, wyniki, dyskusję, interpretację i odnośniki (źródła).

Przedszolaczku drogi.

Tak dziewczynko. Właśnie chce powiedzieć, że autorka pisząc książkę, przeprowadziła odpowiednie badania. Sama albo skorzystała z badań innych naukowców. W jaki dokładnie sposób to zrobiła, mnie jako osoby z poza branży kompletnie nie interesuje i wystarczy mi stwierdzenie, że jest poważanym naukowcem. I mam prawo domniemywać, że gdyby ta pani w swojej książce pisała jakieś bzdury, to środowisko naukowe, przerobilo by ją na kaszankę.

Nie widzę też dziewczynko powodu, dlaczego do dyskusji na forum, miały by się stosować zasady , jakie obowiązują w sporach naukowych, a nie w instytucjach prawnych. Więc dziewczynko nie marudź, to co ja tu napisałem, jest i tak dużo lepiej udokumentowane niż jakiekolwiek inne stwierdzenia ( dwa razy podałem wyniki badań, czy ktokolwiek to tu zrobił ?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
29 minut temu, Rescator555 napisał:

A w którym konkretnie momencie to się stalo. Strona i wpis proszę. Bo znowu zmyślasz.

Jakoś nie zauważyłem, zebym "przegrywał" czy przegrywał. Owszem, uważam swoje przemyślenia za jedynie właściwe, z tymi niewłaściwymi się nie pcham. Pewnie znowu nie będzie odpowiedzi, a już na pewno nie konkretna.

Znowu kłamie? Człowieku, ja pierwszy raz się wypowiedziałam w tej dyskusji. Pisałam przecież! 

Skończ z tym nr. strony, źródłem, dowodem etc. Bo to jest autentycznie śmieszne. Musiałabym Ci całą dyskusje przytoczyć. A nie mam na to zwyczajnie ani ochoty ani czasu ani nie będę zaspokajać twoich kompleksów. Przyznać się do błędy trzeba umieć a ty jesteś tej umiejętności pozbawiony. I proszę nie odpisuj mi, bo twoje zdanie mnie zupełnie nie interesuje 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiemy Res, że nie zauważyłeś bo nie jesteś dostatecznie bystry aby to zrobić. Głupi nie zauważy swojej głupoty. Nawet jeśli 100 osób mu powie, że jest głupi to on i tak będzie krzyczał, że jest najmądrzejszy i zawsze ma rację. Tak to już z tobą jest Res.

A teraz biegusiem daj jakąś przedszkolną ripostę.

Spier... trolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Tak dziewczynko. Właśnie chce powiedzieć, że autorka pisząc książkę, przeprowadziła odpowiednie badania. Sama albo skorzystała z badań innych naukowców. W jaki dokładnie sposób to zrobiła, mnie jako osoby z poza branży kompletnie nie interesuje i wystarczy mi stwierdzenie, że jest poważanym naukowcem. I mam prawo domniemywać, że gdyby ta pani w swojej książce pisała jakieś bzdury, to środowisko naukowe, przerobilo by ją na kaszankę.

Nie widzę też dziewczynko powodu, dlaczego do dyskusji na forum, miały by się stosować zasady , jakie obowiązują w sporach naukowych, a nie w instytucjach prawnych. Więc dziewczynko nie marudź, to co ja tu napisałem, jest i tak dużo lepiej udokumentowane niż jakiekolwiek inne stwierdzenia ( dwa razy podałem wyniki badań, czy ktokolwiek to tu zrobił ?).

Taaak? A myślałam, ze to pani historyk / socjolog a nie antropolog i archeolog. Szeroko uzdolniona pani. Rozumiem, że odkopała szczątki, przeprowadzila badania genetyczne itp, a nie opierała się na wcześniej poczynionych badaniach przez szereg kolejnych pokolen naukowców. No szacun w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Taaak? A myślałam, ze to pani historyk / socjolog a nie antropolog i archeolog. Szeroko uzdolniona pani. Rozumiem, że odkopała szczątki, przeprowadzila badania genetyczne itp, a nie opierała się na wcześniej poczynionych badaniach przez szereg kolejnych pokolen naukowców. No szacun w takim razie.

A rozum sobie co chcesz. Już ci pisałem, że mało mnie interesuje w jaki sposób zebrała materiały do swojej książki. Natomiast znając trochę środowisko naukowców, wierzę, że gdyby zrobiła to w sposób niewłaściwy, to jej koledzy po fachu zrobili by z niej kaszankę. Albo pokarm dla kotów

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
5 minut temu, Rescator555 napisał:

To w takim razie ja ci odpowiem tak jak mam ochotę odpowiadac podobnym do ciebie, które wypisują tu swoje klamstwa zmyślenia i insynuacje pod moim adresem. Bo na inną odpowiedz nie zaslugujesz. Gdybyś nie pisała tchórzliwie z goscia, to mógłbym ciebie po prostu ignorować, teraz mogę tylko napisac: Spier...  trolu. I nie podejmuj ze mną żadnej dyskusji w przyszłości.

Właśnie pokazales jakim jesteś "dżentelmenen". To śmieszne, bo przed chwilą chciałeś dowodów i nr. strony. Zgłaszam Cię, jesteś zwykłym zakompleksionym hejterem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość Anna napisał:

Właśnie pokazales jakim jesteś "dżentelmenen". To śmieszne, bo przed chwilą chciałeś dowodów i nr. strony. Zgłaszam Cię, jesteś zwykłym zakompleksionym hejterem. 

Dla ciebie jestem dokładnie takim dzentelmenem, na jakiego zasługujesz. Owszem chciałem dowodów i numerów strony, aby udowodnić, że to co piszesz, to zmyślenia i insynuacje, bo nic konkretnego nie napiszesz. A teraz może zastosuj się do tego co napisałem w poprzednim poscie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Dla ciebie jestem dokładnie takim dzentelmenem, na jakiego zasługujesz. A teraz może zastosuj się do tego co napisałem w poprzednim poscie. 

Spoko, jesteś już zgłoszony. Niebawem Cię zablokują i wszyscy odetchną. Wróci tu ład i porządek i kultura rozmowy. A jak dojrzejesz i przemyslisz to zapraszamy w przyszłości😉 Bez odbioru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Dla ciebie jestem dokładnie takim dzentelmenem, na jakiego zasługujesz. Owszem chciałem dowodów i numerów strony, aby udowodnić, że to co piszesz, to zmyślenia i insynuacje, bo nic konkretnego nie napiszesz. A teraz może zastosuj się do tego co napisałem w poprzednim poscie. 

Res ale Ty jesteś dla wszystkich takim samym dżentelmenem. Obrażasz wszystkich i każesz spier/dalać jak tylko rozmowa nie układa się po Twojej myśli. Jesteś niedojrzałym chłopcem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Res ale Ty jesteś dla wszystkich takim samym dżentelmenem. Obrażasz wszystkich i każesz spier/dalać jak tylko rozmowa nie układa się po Twojej myśli. Jesteś niedojrzałym chłopcem.

 

Mógłbym zapytać o przykłady, ale doskonale wiem, że to bez sensu, bo nigdy nie doczekam się żadnych konkretów, więc odpowiem znowu: Spier...  trolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Rescator555 napisał:

Mógłbym zapytać o przykłady, ale doskonale wiem, że to bez sensu, bo nigdy nie doczekam się żadnych konkretów, więc odpowiem znowu: Spier...  trolu.

No właśnie o tym piszę... 

Na wszystko potrzebujesz przykładów? Wszystko Ci trzeba na tacy podawać. A potrafisz Ty samodzielnie myśleć? Może warto przemyślec powrót do szkoły? Serio się nad tym zastanów. Masz poważne braki w edukacji a już na pewno zaburzenia emocjonalne. Zachowujesz się jak przekupa na targu. 

PS. Nie masz pracy, rodziny, obowiązkow, że tak całymi dniami przesiadujesz na kafe?

Może pomóż żonie, pobaw się z dzieckiem, wyprowadz psa na spacer... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

No właśnie o tym piszę... 

Na wszystko potrzebujesz przykładów? Wszystko Ci trzeba na tacy podawać. A potrafisz Ty samodzielnie myśleć? Może warto przemyślec powrót do szkoły? Serio się nad tym zastanów. Masz poważne braki w edukacji a już na pewno zaburzenia emocjonalne. Zachowujesz się jak przekupa na targu. 

PS. Nie masz pracy, rodziny, obowiązkow, że tak całymi dniami przesiadujesz na kafe?

Może pomóż żonie, pobaw się z dzieckiem, wyprowadz psa na spacer... 

Potrzebuje przykładów, których tu się oczywiście nie doczekam, bo to co wypisujesz to są twoje zmyślenia i insynuacje, bez pokrycia w rzeczywistości.

  Kupę ciebie obchodzi co robię w wolnym czasie.

Swoje rady wsadź sobie....

I Spier....trolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
31 minut temu, Rescator555 napisał:

Mógłbym zapytać o przykłady, ale doskonale wiem, że to bez sensu, bo nigdy nie doczekam się żadnych konkretów, więc odpowiem znowu: Spier...  trolu.

Pierwszy raz wypowiadam się w tym wątku. Kiedyś rozmawiałam z Tobą, Res, I zakończyłam dyskusję wtedy, kiedy Ty wysnules tezę, że "mężczyźni.....", Na co ja odpisałam, że to z pewnością nieprawda, bo mój mąż i wielu partnerów moich znajomych....... 

Twoją odpowiedzią na to było, ze oni albo kłamią, albo nie są "prawdziwymi mężczyznami". 

Dyskusja z kims, kto uważa, że jeśli ktoś się z nim nie zgadza z pewnością kłamie nie ma najmniejszego sensu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×