Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niewiem

Może to głupie, ale prawda..

Polecane posty

Zaczęło się od tego, że zauważyłam że ktoś na mnie patrzy olałam to, ale później coraz częściej zaczęłam go widywać, jego wzrok leżał na mnie coraz bardziej podobały mi się jego oczy kiedy ich nie było odczuwałam brak, nie mogłam jesc wprost wyczekiwałam, żeby znowu oddać sie jego szklanym oczom którymi patrzył z powagą, czasami z nutka uśmiechu, zawsze się do mnie obracał i siadał w zasięgu oka w komunikacji miejskiej żeby mieć mnie na widoku, raz nawet bylam w sklepie on wszedł zobaczył mnie i wyszedł.. to było piękne jak sen, zakochałam się jak durna trwało to ok rok aż znalazłam jego profil na fb od razu zaprosiłam dostałam kosza, napisałam, czy nie zapyta czy znamy się, on:po co mam pytać skoro wiem że nie, później zaczynał mnie sobie przypominać, czułam się odtracona. Rozmowa nie przebiegła zgodnie z myślą pokłocilismy się o byle co na 1 rozmowie, on mnie wyzywał, zadzwonił o 3 nad ranem oczywiście napisałam, że nie mogę odebrać wszystkich pobudzę spałam i ledwo żyje, on znowu w złość i zablokował mnie.. Na prawdę nie rozumiem to stało się tak szybko.. wiem gdzie mieszka ale nw czy listy, stanie pod blokiem będzie dobre.. Już się nie widujemy, a mi cały czas zależy  nie potrafię o nim zapomnieć pokochać kogoś innego mogłam mieć wielu ale czuję że to miłość bezinteresowna, ta jedyna, wyjątkowa i jestem gotowa dać mu wszystko.. Nie wiem jak to wytłumaczyć i czy to normalne? Wydaje mi się, że zraniłam go przez jakieś słowo, a on jest nerwowy, ale nie mogę tego tak zostawić.. Miałam wielka ochotę to powiedzieć, jesteście z boku bezstronni i wam będzie łatwiej co o tym myślicie i co zrobilibyście? Jestem w rozsypce :''''((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia

widać że jesteś łatwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×