Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Zroscik

Laparoskopia ginekologiczna , wasze doświadczenia .

Polecane posty

Gość Zroscik

Hej dziewczyny , jestem po HSG i okazało się ze mam skręcona macice przez jakiś zrost i prawdopodobnie zrośnięta z prawym jajowodem przez co nie mogę zajść w ciaze . Jeden jajowod jest drożny, drugi tak średnio ale jakieś światełko jest . Mam skierowanie do szpitala na laparoskopię . Boje się tego zabiegu . Czy któraś z Was mogłaby mi opisać o swoich doświadczeniach z tym oraz po jakim czasie zaszła w ciaze ? My się staramy już / dopiero ponad rok . Ja mam lat prawie 28 a mój partner 30. Będę wdzięczna za wymianę informacji :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie bój się, będziesz spała i nic nie będziesz czuła. Miałam zabieg laparoskopi i histeroskopi 2 lata temu. Po zabiegu możesz czuć lekki ból brzuszka bo będą niewielkie otwory i będziesz tam trochę "naruszona" ale zwykłe painkilery dają radę, szwy to sama sobie sciągnełam, po histo delikatnie plamiłam przez kilka dni ale nic poza tym. 2 tygodnie i będziesz jak nowa! Polecam majtki ciazowe z wysokim stanem na pierwsze dni, fajnie podtrzymują opatrunek i nie zaczepiasz o nie bluzką. Teraz po upływie 2 lat nie czuje żebym miała jakiś zabieg i jestem w 28 tc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilia

Ja miałam 3 lata temu usuwany jajowod laparoskopowo, bo zagniezdzila się w nim ciaza pozamaciczna. Ja bardzo źle narkoze znioslam, długo do siebie dochodziłam. Też kilka rurek po zabiegu z podbrzusza mi wychodziło w tym sączek. W porównaniu miałam też 2 lata temu cc i znieczulenie podpajeczynowkowe i to było dla mnie jak wakacje po laparoskopii. Ale myślę, że w moim przypadku źle odczucia głównie są narkozą spowodowane, a ile osób tyle samoppczuc po narkozie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zroscik
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie bój się, będziesz spała i nic nie będziesz czuła. Miałam zabieg laparoskopi i histeroskopi 2 lata temu. Po zabiegu możesz czuć lekki ból brzuszka bo będą niewielkie otwory i będziesz tam trochę "naruszona" ale zwykłe painkilery dają radę, szwy to sama sobie sciągnełam, po histo delikatnie plamiłam przez kilka dni ale nic poza tym. 2 tygodnie i będziesz jak nowa! Polecam majtki ciazowe z wysokim stanem na pierwsze dni, fajnie podtrzymują opatrunek i nie zaczepiasz o nie bluzką. Teraz po upływie 2 lat nie czuje żebym miała jakiś zabieg i jestem w 28 tc. 

Ile dni byłaś w szpitalu? Zaszłaś po 2 latach a wcześniej się staraliście w sensie od razu po zabiegu czy odpuściłas? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilia

Aha dokładnie laparoskopie i usuwany jajowod miałam w grudniu 2015r, a dziecko urodziłam w lutym 2017.zaszlam w 2 cyklu starań po tym jak ginekolog dał zielone światło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zroscik
12 minut temu, Gość Lilia napisał:

Aha dokładnie laparoskopie i usuwany jajowod miałam w grudniu 2015r, a dziecko urodziłam w lutym 2017.zaszlam w 2 cyklu starań po tym jak ginekolog dał zielone światło. 

Super , dajesz mi nadzieje na to ze jednak się da . Mój facet nie akceptuje in vitro ...wiec bardzo bym chciała zajść naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja miałam laparoskopie z powodu endometriozy. Z zajściem w ciąże nie miałam żadnego problemu. Zabieg to też nic takiego. Na następny dzień wyszłam do domu i normalnie funkcjonowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Zroscik napisał:

Hej dziewczyny , jestem po HSG i okazało się ze mam skręcona macice przez jakiś zrost i prawdopodobnie zrośnięta z prawym jajowodem przez co nie mogę zajść w ciaze . Jeden jajowod jest drożny, drugi tak średnio ale jakieś światełko jest . Mam skierowanie do szpitala na laparoskopię . Boje się tego zabiegu . Czy któraś z Was mogłaby mi opisać o swoich doświadczeniach z tym oraz po jakim czasie zaszła w ciaze ? My się staramy już / dopiero ponad rok . Ja mam lat prawie 28 a mój partner 30. Będę wdzięczna za wymianę informacji 🙂

laparoskopia to nic strasznego! naprawde dasz spokojnie rade 🙂 szybciutko sie dochodzi do siebie...ja mialam 2 lata temu. Niestety dokladnie 2 lata po musialam przejsc kolejna operacje, tym razem niestety laparotomie i tu juz gorzej. Takze laparoskopia to pikuś 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
56 minut temu, Gość Zroscik napisał:

Ile dni byłaś w szpitalu? Zaszłaś po 2 latach a wcześniej się staraliście w sensie od razu po zabiegu czy odpuściłas? 

Na drugi dzień już byłam w domu. U mnie było gorzej bo podczas badania nie znaleziono żadnych patologii które powodowały by problemy z poczęciem. Miałam stwierdzoną niepłodność idiopatyczną (...yczną). W listopadzie rok temu ostatni raz byłam w klinice, mimo stymulacji nie zaszłam, rzuciłam to w cholere a w kwietniu tego roku dowiedziałam się że jestem w ciąży. U Ciebie zabieg może bardzo pomoc bo najważniejsze, że lekarze znalezli przyczynę. Moja koleżanka miała niedawno usuwane miesniaki z macicy, musieli czekać pół roku aby wszystko doszło do siebie i zaczynają starania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zroscik
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Na drugi dzień już byłam w domu. U mnie było gorzej bo podczas badania nie znaleziono żadnych patologii które powodowały by problemy z poczęciem. Miałam stwierdzoną niepłodność idiopatyczną (...yczną). W listopadzie rok temu ostatni raz byłam w klinice, mimo stymulacji nie zaszłam, rzuciłam to w cholere a w kwietniu tego roku dowiedziałam się że jestem w ciąży. U Ciebie zabieg może bardzo pomoc bo najważniejsze, że lekarze znalezli przyczynę. Moja koleżanka miała niedawno usuwane miesniaki z macicy, musieli czekać pół roku aby wszystko doszło do siebie i zaczynają starania. 

Mam nadzieje ze wszystko pójdzie dobrze . Już tez mam 27 a prawie 28 lat i nie chce rodzic po 30 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aszama
1 godzinę temu, Gość Zroscik napisał:

Mam nadzieje ze wszystko pójdzie dobrze . Już tez mam 27 a prawie 28 lat i nie chce rodzic po 30 

To trzebabylo prendzej myśleć o dziecku a nie biadolić, że po 30 stce to źle. Według badań jest 90%szans na powodzenie ciąży do 32 roku życia. Wiele kobiet rodzi pierwsze dziecko do 35 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zroscik
8 minut temu, Gość Aszama napisał:

To trzebabylo prendzej myśleć o dziecku a nie biadolić, że po 30 stce to źle. Według badań jest 90%szans na powodzenie ciąży do 32 roku życia. Wiele kobiet rodzi pierwsze dziecko do 35 roku życia.

Co za głupia baba z Ciebie . Leczę się od kilku lat ale dopiero teraz znalazłam lekarza który mam nadzieje ze wie co mi jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Zroscik napisał:

Mam nadzieje ze wszystko pójdzie dobrze . Już tez mam 27 a prawie 28 lat i nie chce rodzic po 30 

Na pewno będzie wszystko dobrze 😉 spokojnie zdążysz 👍🏻trzymam kciuki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zroscik
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Na pewno będzie wszystko dobrze 😉 spokojnie zdążysz 👍🏻trzymam kciuki 

Chciałabym żeby wszystko się udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sassa

Obyś nigdy nie zaszła w ciąże wredna suuko. Bóg wie komu dać, Tobie nie daje bo suuuka  jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zroscik
13 minut temu, Gość Sassa napisał:

Obyś nigdy nie zaszła w ciąże wredna suuko. Bóg wie komu dać, Tobie nie daje bo suuuka  jesteś.

Serio myślisz ze to na mnie zrobiło jakieś wrażenie . Żal mi Ciebie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jodla123

Ja również miałam laparo i histero. Trochę ciągnęło przy wstawaniu do tygodnia czasu po, a najważniejsze ze po 2 miesiącach od zabiegu zaszłam w ciąże :) podobno największe szanse są do pół roku czasu po zabiegu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam laparoskopię w czwartek, w piątek wyszłam do domu. Odczuwałam bardzo duży ból, nie wiem dlaczego, bo to tylko 3 malutkie dziurki, takie na 1 szew. Czułam się do tego stopnia źle, że musiałam zadzwonić do pracy i jeszcze na poniedziałek i wtorek musiałam wziąć urlop. Ale można było przeżyć, poza tym ludzie różnie na ból reagują.

W ciążę zaszłam w następnym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zroscik

Dziewczyny dajecie mi światełko w tunelu ze może się uda :) jestem jeszcze w miare młoda i kurde już takie problemy . Niewiadomo skąd te zrosty , oboje z lekarzem byliśmy w szoku . A bralyscie jakieś suplementy ? Ja biorę ovarin 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Zroscik napisał:

Dziewczyny dajecie mi światełko w tunelu ze może się uda 🙂 jestem jeszcze w miare młoda i kurde już takie problemy . Niewiadomo skąd te zrosty , oboje z lekarzem byliśmy w szoku . A bralyscie jakieś suplementy ? Ja biorę ovarin 

Ja brałam kwas foliowy ale jak podałam się staraniom to przestałam. W ciąży teraz biorę pregne plus i magnez b6 dodatkowo wiem, że wiele kobiet bierze również pregne przed zajściem w ciążę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala

Ja leczyłam się z problemów z zajścia w ciążę u lekarza w klinice Galena w Bielsko Białejbardzo dobrych mają tam lekarzy , zwłaszcza ginekologa. Teraz mam już dużo większe szanse na bycie mamą i cały czas na to czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

moja siostra miała podobną historię, udało się jej zajść w zdrową ciążę i urodzić, ale przez cesarkę. kontrolowała sobie po zabiegu owulację w domu i u gine. w domu robiła to cyfrowo testerem myway, później jej służył po ciąży pomocniczo w antykoncepcji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresa

Moje doświadczenie z laparoskopią jest tylko pozytywne. Początkowo bardzo się bałam, ale po wizycie w klinice Galena w Bielsko Białej mój strach minął. Mają tam dobre podejście do pacjenta i potrafią szybko działać. Polecam skorzystać z ich usług. Lekarz prowadzący był bardzo wyrozumiały i nie lekceważył moich obaw. Wszystko dokładnie mi wytłumaczył oraz zlecił dodatkowe badania. Jestem bardzo zadowolona z tej kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zroscik

Dziewczyny , mam wizytę w sobotę u lekarza który będzie mnie operował . Mam lekki stres aleeeee ... wczoraj miałam owulacje ( testy ciemno bordowe) pierwszy raz z prawej strony!!! Odkąd pamietam to miałam owulacje z lewej strony , co miesiąc bolał mnie lewy jajnik czyli strona która jest zablokowana . A wspomnę ze jestem po HSG jeden miesiąc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby łapał Cię stres pogadaj z kimś, z pielęgniarką lub z inną pacjentka lub posłuchaj muzyki. Powodzenia. Trzymaj się. Ja trzymam kciuki za Ciebie.

No i to co mogę zrobić to dać tutaj jeszcze namiar na doświadczonego ginekologa z Rzeszowa:

https://ginekolog-rzeszow.pl

 Pani doktor ma duże doświadczenie w takich zabiegach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×