Żona ma stałych klientów

Moja żona jest prostytutką  Czy są tutaj podobne małżeństwa chcące popisac w temacie? Za złośliwie komentarze z góry serdecznie dziękuję. 

W mieście w którym się wychowałem znałem dwa takie małżeństwa z usług jednej z kobiet czasami korzystałem. Ogólnie było Oki fajna cycata kobieta z poczuciem humoru jej mąż spoko facet myślę że lubił klimaty cuckold. Bo raz mi zachwalał swoją żonę w czym jest dobra a w czym nie. To kolejne małżeństwo było po 40tce kobieta elegancka żyli na wysokim poziomie Z jej usług nie korzystałem miała raczej stałych klientów w wyższych kręgach 

A moja żona nie jest śmieciem, ścierką do podłogi, muszlą klozetową.

1 minutę temu, Gość ... napisał:

A moja żona nie jest śmieciem, ścierką do podłogi, muszlą klozetową.

I moja też nie jest

Jak se facet nic nie umie .niczego sie nie nauczyl jest życiowym zerem to dobra opcja dla niego .zona zarobi i napewno ma jeszcze z tego satysfakcje .tylko po kiego h... jej ten mąż?

1 godzinę temu, Bolek napisał:

Koleś ciebie to kręci? Zakładasz coraz to nowszy temat i opowiadasz koniobijca jak puszcza się twoja żona. 

Bo ten cały autor waldi to też jest koniobijca.

Dobra lolki Bolko itp. Idźcie odrabiać lekcje 

Dnia 26.09.2019 o 13:16, Gość Sum napisał:

W mieście w którym się wychowałem znałem dwa takie małżeństwa z usług jednej z kobiet czasami korzystałem. Ogólnie było Oki fajna cycata kobieta z poczuciem humoru jej mąż spoko facet myślę że lubił klimaty cuckold. Bo raz mi zachwalał swoją żonę w czym jest dobra a w czym nie. To kolejne małżeństwo było po 40tce kobieta elegancka żyli na wysokim poziomie Z jej usług nie korzystałem miała raczej stałych klientów w wyższych kręgach 

Interesują mnie takie historie