Jestem facetem i nie wyobrażam sobie uprawiać seksu bez miłości

2 godziny temu, Gość M...@ napisał:

Jestem kobietą i też sobie nie wyobrażam seksu bez miłości. 

U kobiet to normalne.  Znam sporo takich kobiet.  Wszystkie moje kolezanki takie są.  Ja tez 

Za to męzczyzn,  ktorzy muszą kochac by byl seks znam dwòch. 

2 godziny temu, Gość M...@ napisał:

Jestem kobietą i też sobie nie wyobrażam seksu bez miłości. 

U kobiet to normalne.  Znam sporo takich kobiet.  Wszystkie moje kolezanki takie są.  Ja tez 

Za to męzczyzn,  ktorzy muszą kochac by byl seks znam dwòch. 

Seks jest super, po co go wiązać tylko z miłością? Super jest namiętne spotkanie z kimś kto bardzo kręci i żadna miłość nie jest potrzebna, żeby wspominać potem ten ogień latami

9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Autor to kolejna męska cipcia.

Jeżeli dla ciebie wyznawanie wartości i nieroochanie się z kim popadnie to bycie cipcią, to masz wypaczony obraz społeczeństwa.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Seks jest super, po co go wiązać tylko z miłością? Super jest namiętne spotkanie z kimś kto bardzo kręci i żadna miłość nie jest potrzebna, żeby wspominać potem ten ogień latami

...a

Dnia 26.09.2019 o 10:03, Gość gość napisał:

zgadzam sie, przy czym ja nie musze z tym walczyć, zwyczajnie seks z kimś kogo nie kocham dla mnie nie istnieje, nie spojrze z pożądaniem na taką kobiete i koniec. Ci co sie szlajają pewnie chcą sie dowartościować, zrekompensować brak uczuć wyższych - taki "cudny" świat dziś mamy

To jestes wyjątkiem, ideałem. 

To jestes tepym ...em bez krzty charakteru i do konca zycia bedziesz ...y

jak słyszę ze kobieta po kilku godzinach czy kilku dniach znajomości idzie z kimś do łóżka nie mogę w to uwierzyć. też jestem kobietą mnie by brzydziło to po prostu nawet sam dotyk obcego faceta nawet jakby był mega przystojny i atrakcyjny  obrzydzało by mnie to. ja muszę kogoś znać minimum pół roku. ale faceci podobno nie mają takich barier.

a jak słyszę od kobiety przechwałki z kim to nie była w łóżku i jakie miała przygody jest mi jej żal. nie żebym ja nie mogła mieć kogo chcę ale po co? nie miała bym szacunku do siebie czuła bym się jak szma,ta

22 minuty temu, Gość paula napisał:

a jak słyszę od kobiety przechwałki z kim to nie była w łóżku i jakie miała przygody jest mi jej żal. nie żebym ja nie mogła mieć kogo chcę ale po co? nie miała bym szacunku do siebie czuła bym się jak szma,ta

Prawidłowe podejście, chyle czoło

5 minut temu, Gość Wow napisał:

Prawidłowe podejście, chyle czoło

to nie zmienia faktu, że na prawdę nie raz jest mi ich żal bo to jest po prostu przykre jak się na to patrzy. i to jest wina po częsci facetów .

8 minut temu, Gość Wow napisał:

Prawidłowe podejście, chyle czoło

tu nie ma co chylić czoła bo to nie żaden wyczyn tylko normalność. też miałam okres w życiu ,że wydawało mi się ze jak zdobędę takiego czy innego faceta to sobie coś udowodnię tym, na szczeście szybko wyrosłam z tego . teraz bardziej cenię samotność niż związek można dużo bardziej się rozwinąć jako człowiek będąc samemu. tylko pod warunkiem że jest to świadoma i dobrowolna samotność a nie narzucona . bo ta narzucona wyłącznie boli.

44 minuty temu, Gość paula napisał:

ale faceci podobno nie mają takich barier.

Mają i to większe niż myślisz.

2 minuty temu, Gość Prawiczek pod 40tkę napisał:

Mają i to większe niż myślisz.

ale na pewno nie wszyscy bo z tego co widzę to po jednej i drugiej stronie jest za mało refleksji na ten temat

5 minut temu, Gość paula napisał:

tu nie ma co chylić czoła bo to nie żaden wyczyn tylko normalność. też miałam okres w życiu ,że wydawało mi się ze jak zdobędę takiego czy innego faceta to sobie coś udowodnię tym, na szczeście szybko wyrosłam z tego . teraz bardziej cenię samotność niż związek można dużo bardziej się rozwinąć jako człowiek będąc samemu. tylko pod warunkiem że jest to świadoma i dobrowolna samotność a nie narzucona . bo ta narzucona wyłącznie boli.

Zgadza się to przede wszystkim normalność ale tą normalność trzeba cenić. Nie rozumiem ludzi którzy potrzebują kogoś aby był i nie jest ważne czy wartościowy, kochający byle by był. Takie osoby nie znają swojej wartości i wiążą wszystko z tąosobie, a pózniej są rozczarowania. Bo zdradził/ła, nie kocha, nie poświęca mi czasu, jest zimny/a itpd.

Miłego, pogodnego dnia Paula

Żeby przespać się z kobietą, to ja ją muszę kochać inaczej nie ma u mnie szans. Jak ja mam kogoś bzyknąć bez miłości (jak to niektórzy tutaj piszą), to ja wolę sobie zwalić konia - to jest to samo.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Żeby przespać się z kobietą, to ja ją muszę kochać inaczej nie ma u mnie szans. Jak ja mam kogoś bzyknąć bez miłości (jak to niektórzy tutaj piszą), to ja wolę sobie zwalić konia - to jest to samo.

No proszę aż nie chce się wierzyć. Brawo

9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Żeby przespać się z kobietą, to ja ją muszę kochać inaczej nie ma u mnie szans. Jak ja mam kogoś bzyknąć bez miłości (jak to niektórzy tutaj piszą), to ja wolę sobie zwalić konia - to jest to samo.

Dokładnie, mam tak samo.

Oj, ludzie. Ja zawsze byłem taki porządny, że nawet nie myślałem o seksie bez miłości. Gdy jakaś na mnie leciała i dawała mi jasne sygnały czego chce, nawet nie zwracałem na taką uwagi, bo oczywiście musiałem kochać. Porządne za to mnie nie chciały, tylko same łatwe. I co mi przyszło z tych wszystkich zasad, z tego romantycznego podejścia? Zostałem starym prawiczkiem bez szans nawet na wy.cie.ru.cha dyskotekowego. Teraz żałuję, bo mogłem poznać co to seks na początku liceum a nawet już w podstawówce. Teraz wszystko przepadło. Mam żal do samego siebie, bo smarki się bzykają, a ja nawet się nie całowałem, choć bliżej mi już do czterdziestki

Up

12 godzin temu, Gość paula napisał:

jak słyszę ze kobieta po kilku godzinach czy kilku dniach znajomości idzie z kimś do łóżka nie mogę w to uwierzyć. też jestem kobietą mnie by brzydziło to po prostu nawet sam dotyk obcego faceta nawet jakby był mega przystojny i atrakcyjny  obrzydzało by mnie to. ja muszę kogoś znać minimum pół roku. ale faceci podobno nie mają takich barier.

Kłoda.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kłoda.

The bill

12 godzin temu, Gość paula napisał:

a jak słyszę od kobiety przechwałki z kim to nie była w łóżku i jakie miała przygody jest mi jej żal. nie żebym ja nie mogła mieć kogo chcę ale po co? nie miała bym szacunku do siebie czuła bym się jak szma,ta

ale pewnie wielu kobietom jest żal ciebie, że jesteś taka sztywna i masz kija w duupie

11 godzin temu, Gość Prawiczek pod 40tkę napisał:

Mają i to większe niż myślisz.

Faceci faktycznie nie mają. Męskie pipki mają.

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Żeby przespać się z kobietą, to ja ją muszę kochać inaczej nie ma u mnie szans. Jak ja mam kogoś bzyknąć bez miłości (jak to niektórzy tutaj piszą), to ja wolę sobie zwalić konia - to jest to samo.

cipcia

11 godzin temu, Gość Gosc napisał:

No proszę aż nie chce się wierzyć. Brawo

Kłody popierają prawiczków-koniotrzepów, prawiczki-koniotrzepy popierają kłody

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

ale pewnie wielu kobietom jest żal ciebie, że jesteś taka sztywna i masz kija w duupie

A skąd ty wiesz czy jest sztywna? Błędne rozumowanie. To, że nie jest gościnna w kroku nie znaczy że nie jest ognista w łóżku. Przespać się z facetem to żaden problem. Wg niektórych liczy się jakość nie ilość, co popieram i wyznaje podobną zasade

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Oj, ludzie. Ja zawsze byłem taki porządny, że nawet nie myślałem o seksie bez miłości. Gdy jakaś na mnie leciała i dawała mi jasne sygnały czego chce, nawet nie zwracałem na taką uwagi, bo oczywiście musiałem kochać. Porządne za to mnie nie chciały, tylko same łatwe. I co mi przyszło z tych wszystkich zasad, z tego romantycznego podejścia? Zostałem starym prawiczkiem bez szans nawet na wy.cie.ru.cha dyskotekowego. Teraz żałuję, bo mogłem poznać co to seks na początku liceum a nawet już w podstawówce. Teraz wszystko przepadło. Mam żal do samego siebie, bo smarki się bzykają, a ja nawet się nie całowałem, choć bliżej mi już do czterdziestki

cipcia do kwadratu

6 minut temu, Gość gość napisał:

The bill

The kłoda 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A skąd ty wiesz czy jest sztywna? Błędne rozumowanie. To, że nie jest gościnna w kroku nie znaczy że nie jest ognista w łóżku. Przespać się z facetem to żaden problem. Wg niektórych liczy się jakość nie ilość, co popieram i wyznaje podobną zasade

 

Taaa... Nikt was nie chce to sobie wymyśliliście na pociechę bajeczkę o jakiejś rzekomej "porządności". Żal.