Trójka dzieci/praca

Witam, mam dwójkę dzieci. 7 i 5 lat. Ostatnio pojawiła się u nas myśl o trzecim dziecku. Oboje pracujemy, ja mam umowe na czas nieokreślony, ale nie chciałabym zostawiać rocznego maluszka pod opieką niani lub babci, więc skorzystałabym z urlopu wychowawczego. Co najprawdopodobniej wiązałoby się z brakiem powrotu do obecnej pracy. Na rynku zawodowym jestem dopiero dwa lata, a mam 27. W pracy się bardzo psuje atmosfera, zrobiła się to tzw firma rodzinna. Nie wiem czy iść za głosem serca czy odpuścić i postawić na rozwój zawodowy. Z dochodów męża jesteśmy się w stanie normalnie utrzymać. Któraś z Pań stała przed takim wyborem? 

Tak, urodz koniecznie 3 dziecko, zwłaszcza jak mąż bogaty.

Jeżeli chcecie trzecie dziecko, to nie podejmowałabym decyzji w oparciu o pracę.  Dziś Ty poswiecisz swoje plany życiowe dla firmy , a jutro oni zmienia swoje plany i Cię zwolnią,  albo splajtuja.  Czego nie życzę,  ale to tylko praca i mała firma.  

Chcecie, stać Was, dwójką już odchowana, to czemu nie?

Tez mam troje dzieci, tylko oprócz 7 latka 2 latka i maluszka.