Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka

co wybrać praca czy dziecko

Polecane posty

Gość autorka

Mam 27 lat. Pracuje ale mam już dość tej pracy. Postanowilinny postarać się o dziecko i po macierzyńskim nie wracać.  Ale trafiła mi się super oferta. Mam dylemat bo bardzo die nastąpiłam na dziecko ale z drugiej strony drugazet szansa się nie trafi. A dziecku tez coś trzeba zapewnić. Co poradzicie. Co byscie wybraly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie rozumiem uciekania w dzieci od pracy. To głupota. A pozniej placz,ze bieda,buty drogie i nie ma za co zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Praca,  odpuść myśli o dziecku na najbliższe 2 lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Praca. Mloda jestes. Popracuj z 2 lata i wtedy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dada

A potem nie będzie za późno na dziecko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Głupia jesteś ze tu pytasz🙄

porozmawiaj z mężem, chyba on ma tu znaczący głos😂

musi was przez te 3 lata utrzymywać, jeśli nie widzi nic złego w twojej rezygnacji z pracy i chce 3 dziecko to działajcie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Na Twoim miejscu wybrałabym pracę. Mając dzieci można, ale ciężej jest się rozwijać czy znaleźć dobrą pracę. Macierzyństwo nie Zając nie ucieknie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Głupia jesteś ze tu pytasz🙄

porozmawiaj z mężem, chyba on ma tu znaczący głos😂

musi was przez te 3 lata utrzymywać, jeśli nie widzi nic złego w twojej rezygnacji z pracy i chce 3 dziecko to działajcie 

A kto tu mówi o trzecim dziecku. Nie mam dzieci dlatego nie wiem co wybrać mąż mnie nie musi utrzymywać bo na l4 czy wychowawczym płacą może nie kokosy ale placa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
4 minuty temu, Gość Ewa napisał:

Na Twoim miejscu wybrałabym pracę. Mając dzieci można, ale ciężej jest się rozwijać czy znaleźć dobrą pracę. Macierzyństwo nie Zając nie ucieknie. 

Tez tak myślę bo przynajmniej będzie po macierzyńskim gdzie wrocic a nie zaczynać od zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko

a właśnie że na macierzyństwo może być za późno a pracę zawsze się znajdzie, choćby najpierw słabą a z czasem lepszą, ale jednak, a im później tym trudniej o dziecko, to się tylko tak wydaje, a najpierw zacząć pracę, potem od razu w ciążę chyba nie zajdziesz i się tak odwleka macierzyństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
54 minuty temu, Gość dziecko napisał:

a właśnie że na macierzyństwo może być za późno a pracę zawsze się znajdzie, choćby najpierw słabą a z czasem lepszą, ale jednak, a im później tym trudniej o dziecko, to się tylko tak wydaje, a najpierw zacząć pracę, potem od razu w ciążę chyba nie zajdziesz i się tak odwleka macierzyństwo...

Ale ona ma 27 lat, nie 40... 2 lata jej nie zbawią, a o dobrą pracę nie tak łatwo, chyba lepiej mieć gdzie po macierzyńskim wrócić niż znowu czegoś szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Od pracy masz przerwę po 8h i weekend wolny. Od dziecka nigdy. Co wybrać? 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Od pracy masz przerwę po 8h i weekend wolny. Od dziecka nigdy. Co wybrać? 🤣

No u mnie w pracy kobiety non stop  narzekają jaka to orka macierzyństwo, aż mi się w przyszłości odechciewa mieć własnego dziecka, tak ciągle narzekają i narzekają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viki

Lepiej poczekac z dziecmi. Wy w jakim wieku mieliscie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

No u mnie w pracy kobiety non stop  narzekają jaka to orka macierzyństwo, aż mi się w przyszłości odechciewa mieć własnego dziecka, tak ciągle narzekają i narzekają...

No ja przychodzę do pracy odpocząć, po dwóch dniach w domu dostaje w kokarde. Dzieci kocham, ale od nich nie ma gdzie sie schowac..24 na dobę, bo młodsze sie budzi ciągle, nawet jak tata w domu jest, to najwyżej zapytają to gdzie mama.. Czasem pod koniec dnia dziwię się,że jeszcze ogniem nie zione 😜🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alix

Zdecydowanie wybierz pracę! Przyszłe dziecko będzie Ci wdzięczne, że urodziło się, gdy byłaś gotowa - także finansowo - i spełniona zawodowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

No ja przychodzę do pracy odpocząć, po dwóch dniach w domu dostaje w kokarde. Dzieci kocham, ale od nich nie ma gdzie sie schowac..24 na dobę, bo młodsze sie budzi ciągle, nawet jak tata w domu jest, to najwyżej zapytają to gdzie mama.. Czasem pod koniec dnia dziwię się,że jeszcze ogniem nie zione 😜🤣

I według Ciebie swoim narzekaniem one mają prawo zatruwać atmosferę? U mnie non stop narzekają, myślę że psycholog im by się przydał. I jeszcze obrzydzają innym macierzyństwo, bo non stop narzekają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

I według Ciebie swoim narzekaniem one mają prawo zatruwać atmosferę? U mnie non stop narzekają, myślę że psycholog im by się przydał. I jeszcze obrzydzają innym macierzyństwo, bo non stop narzekają...

Polacy to taki naród ze zawsze na cos narzeka. One na dzieci, ty na kolezanki z pracy i tak w kółko. A czy obrzydzaja macierzyństwo... jak powiesz że dziecko nie śpi, wymaga, bałagani i żyć spokoju Ci nie daje, to obrzydzenie czy stwierdzenie faktu? Ja nie lubię kolorowania,że dzidzie są piękne, słodkie, pierdza wanilią, kupkaja tęcza i wszystko z nimi jest piękne jak w reklamie. Tak nie jest. I może lepiej jak ktoś powie bezdzietnej "weź się opanuj" niż w łodzi, koloruje ,a pozniej kobieta przeżywa szok , depresję, nerwice bo miał I byc tak pieknie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość gość napisał:

No u mnie w pracy kobiety non stop  narzekają jaka to orka macierzyństwo, aż mi się w przyszłości odechciewa mieć własnego dziecka, tak ciągle narzekają i narzekają...

Większość narzeka tylko dlatego, że liczy na fory w pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość dziecko napisał:

a właśnie że na macierzyństwo może być za późno a pracę zawsze się znajdzie, choćby najpierw słabą a z czasem lepszą, ale jednak, a im później tym trudniej o dziecko, to się tylko tak wydaje, a najpierw zacząć pracę, potem od razu w ciążę chyba nie zajdziesz i się tak odwleka macierzyństwo...

Dokladnie. Nie sluchaj tych co twierdza ze praca wazniejsza. Tacy to odkladaja ciaze z byle powodu, a potem 40latki chodza z brzuchem, bo wczesniej czasu nie bylo 😂 moim zdaniem lepiej szybciej zdecydowac sie na macierzynstwo i wrocic pozniej w miare mlodym wieku na rynek pracy niz robic z siebie babcie w ciazy i byc wygryzionym z pracy przez mlodsze kolezanki. Pamietaj rowniez ze coraz wiecej problemow z plodnoscia, pary staraja sie o dziecko po kilka lat. Najwazniejsza jest rodzina i pragnienia a nie praca, ktora mozesz stracic jutro albo za dwa dni. Podpasowywanie zycia do umowy w pracy to raczej slaby pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Polacy to taki naród ze zawsze na cos narzeka. One na dzieci, ty na kolezanki z pracy i tak w kółko. A czy obrzydzaja macierzyństwo... jak powiesz że dziecko nie śpi, wymaga, bałagani i żyć spokoju Ci nie daje, to obrzydzenie czy stwierdzenie faktu? Ja nie lubię kolorowania,że dzidzie są piękne, słodkie, pierdza wanilią, kupkaja tęcza i wszystko z nimi jest piękne jak w reklamie. Tak nie jest. I może lepiej jak ktoś powie bezdzietnej "weź się opanuj" niż w łodzi, koloruje ,a pozniej kobieta przeżywa szok , depresję, nerwice bo miał I byc tak pieknie. 

Ale ja piszę na anonimowym forum, poza tym ja je o zdanie nie pytam i szczerze mam dość, że non stop marudzą i jeszcze mają pretensję, jak się zwróci im uwagę. A jeśli ktoś dzień w dzień narzeka to już jest obrzydzanie, zwłaszcza że nikt ich o zdanie nie pyta. Może tylko u mnie w pracy tak zrzędzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka

Ja chcialabym za rok juz sie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dokladnie. Nie sluchaj tych co twierdza ze praca wazniejsza. Tacy to odkladaja ciaze z byle powodu, a potem 40latki chodza z brzuchem, bo wczesniej czasu nie bylo 😂 moim zdaniem lepiej szybciej zdecydowac sie na macierzynstwo i wrocic pozniej w miare mlodym wieku na rynek pracy niz robic z siebie babcie w ciazy i byc wygryzionym z pracy przez mlodsze kolezanki. Pamietaj rowniez ze coraz wiecej problemow z plodnoscia, pary staraja sie o dziecko po kilka lat. Najwazniejsza jest rodzina i pragnienia a nie praca, ktora mozesz stracic jutro albo za dwa dni. Podpasowywanie zycia do umowy w pracy to raczej slaby pomysl.

Ona ma 27 lat, do 40 ma kupę czasu. No bez żadnego doświadczenia do pracy też ciężko wrócić, bo młodzi nie śpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Jejku dziewczyno kochana daj se spokój z dzieckiem. Nawet nie masz pojęcia w co się wpakujesz , to koniec życia, zdrowia, wypoczynku, urody, spokoju... ja mam jedno i jestem wrakiem, biore tabletki uspokajające, nie śpię po nocach, wyglądam fatalnie bo ciągle stres mialam od zajścia w ciążę. Poczytaj tu posty i zastanow się sto razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Mama napisał:

Jejku dziewczyno kochana daj se spokój z dzieckiem. Nawet nie masz pojęcia w co się wpakujesz , to koniec życia, zdrowia, wypoczynku, urody, spokoju... ja mam jedno i jestem wrakiem, biore tabletki uspokajające, nie śpię po nocach, wyglądam fatalnie bo ciągle stres mialam od zajścia w ciążę. Poczytaj tu posty i zastanow się sto razy

Ale niech zatrudni się u mnie w pracy:) non stop to słyszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Autorko, za rok czyli urodziłabyś mając 29 lat. To relatywnie wcześnie jak na obecne standardy, więc możesz wg mnie zająć się pracą w tym momencie, z ciążą się wyrobisz nawet przed 30tką 

A głupie gadanie zawistnych matek z wpadek, lepiej puścić mimo uszu. Dla nich ciąża po 30tce to jak stanie nad trumną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka

Ja nie powiem chcialam miec dziecko ale chyba bardziej dlatego zeby uciec od tej pracy co mam teraz. A teraz mam jakos sile zeby nie isc na latwizne i szukac lepszej i chyba sie udalo chcialabym sprobowac. Maz tez sie boi miec juz dziecko. Skoncza sie szalenstwa wyjazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Autorka napisał:

Ja nie powiem chcialam miec dziecko ale chyba bardziej dlatego zeby uciec od tej pracy co mam teraz. A teraz mam jakos sile zeby nie isc na latwizne i szukac lepszej i chyba sie udalo chcialabym sprobowac. Maz tez sie boi miec juz dziecko. Skoncza sie szalenstwa wyjazdy

To lepiej spróbuj w tej nowej pracy. Jesteś jeszcze młoda.:) za dwa lata też będziesz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×