Co byście pomyśleli gdyby piękna, pewna siebie kobieta dostawała palpitacji na wasz widok

Ogarnijcie się i kochajcie tych których kochacie

Przed chwilą, Gość jesień idzie napisał:

spróbuję mimo wszystko raz jeszcze pójść w nowe tylko czy ktoś mu dorówna? Wątpię.Jest ktoś kto bardzo go przypomina ale....jest zajęty i niech tak zostanie .Patrzy jak on ,mówi jak on ,ma donośny głos jak on ,motywuje jak on,robi wszystko to samo ale ja wiem że to pułapka ,drugi raz nie dam się nabrać.

poyebalo cie??? chcesz byc opcją rozrywkową dla zajetego fagasa? 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

poyebalo cie??? chcesz byc opcją rozrywkową dla zajetego fagasa? 

nie nazywaj go tak ,on sam powiedział że ma żonę kiedy ktoś zwrócił mu uwagę że patrzę,On jest normalny ,żaden rozrywkowy.

tylko ja wiem że choćby jak ktoś był podobny do niego to nigdy nie będzie nim .Postawił wysoko poprzeczkę .Przyjdzie mi umrzeć w samotności.

Przed chwilą, Gość jesień idzie napisał:

nie nazywaj go tak ,on sam powiedział że ma żonę kiedy ktoś zwrócił mu uwagę że patrzę,On jest normalny ,żaden rozrywkowy.

fagas fagas fagas i w dodatku z nadbagażem 

A skąd wiesz, że ma palpitacje?

Ja tak mam na widok pewnego pana, który nawet nie jest w moim typie... I tak, cholernie mnie kręci.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

fagas fagas fagas i w dodatku z nadbagażem 

 

nie znasz nie obrażaj! on w przeciwieństwie do innych ceni kulturę i kulturalne słownictwo,bardzo zwraca na to uwagę.Niecenzuralne słowa są z góry u niego karane i to mi się podoba .

Przed chwilą, Gość jesień idzie napisał:

nie znasz nie obrażaj! on w przeciwieństwie do innych ceni kulturę i kulturalne słownictwo,bardzo zwraca na to uwagę.Niecenzuralne słowa są z góry u niego karane i to mi się podoba .

i co zaprosisz go tu aby nas ukarał za fagasa? 

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

i co zaprosisz go tu aby nas ukarał za fagasa? 

nie mogę jest zbyt zajęty i nie wiem jak ma na nazwisko ,Szkoda kogoś takiego dla stada hien

26 minut temu, Gość gość napisał:

Ogarnijcie się i kochajcie tych których kochacie

 

jak kochać kogoś kto zawiódł?

2 minuty temu, Gość jesień idzie napisał:

nie mogę jest zbyt zajęty i nie wiem jak ma na nazwisko ,Szkoda kogoś takiego dla stada hien

SS już się tak nie wydymaj z tym ukochanym w każdym temacie

14 minut temu, Gość Nut napisał:

SS już się tak nie wydymaj z tym ukochanym w każdym temacie

a ty co Adolf Hitler?

43 minuty temu, Gość gosc napisał:

poyebalo cie??? chcesz byc opcją rozrywkową dla zajetego fagasa? 

bynajmniej niecenzuralnym słowem nie jest w tym zdaniu fagas 

Pamiętam chwilę gdy podeszła blisko mnie, niemal się oparła i poczułem magię miłości. Ciekawe czy ona też

Przed chwilą, Gość Jak to możliwe napisał:

Pamiętam chwilę gdy podeszła blisko mnie, niemal się oparła i poczułem magię miłości. Ciekawe czy ona też

no i co... siedzisz teraz na jakims zapyzialym forum i sie onanizujesz wspomnieniami, żalosne 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

no i co... siedzisz teraz na jakims zapyzialym forum i sie onanizujesz wspomnieniami, żalosne 

Wiem, że żałosne ale mam to szczęście że mogę jeszcze sytuację odmienić

7 minut temu, Gość Jak to możliwe napisał:

Pamiętam chwilę gdy podeszła blisko mnie, niemal się oparła i poczułem magię miłości. Ciekawe czy ona też

Ja pamietam jak On stanal obok i bylo to mile dosc blisko oraz jak schylil sie i podnoszac twarz usta byly dosc blisko moich ale kolega na nas spojrzal

Przed chwilą, Gość Jak to możliwe napisał:

Wiem, że żałosne ale mam to szczęście że mogę jeszcze sytuację odmienić

no to cudownie, powodzenia

2 minuty temu, Gość Jak to możliwe napisał:

Pamiętam chwilę gdy podeszła blisko mnie, niemal się oparła i poczułem magię miłości. Ciekawe czy ona też

A ja pamiętam jak podszedł bardzo, bardzo blisko i chciał mi dać jakąś małą karteczkę ale zrezygnował i odłożył na półkę albo jak stanął bardzo blisko, jakby chciał mnie przytulić ale obok z tyłu stał pewien staruszek ,uderzyłam czymś nowym i było mi głupio Przeprosiłam mówiąc że nie zrobiłam tego specjalnie a on ,,przecież wiem''innym razem czegoś nie mógł zrobić dla mnie mnie powiedziałam ,,no tak przecież wiem ''',jego spojrzenie krzyczało,,przecież wiesz ze Cię kocham''.Wyraźnie usłyszałam te słowa w głowie jakbym słyszała jego myśli.To było magiczne w ogóle cały ten wieczór był magiczny .

Przed chwilą, Gość jesień idzie napisał:

A ja pamiętam jak podszedł bardzo, bardzo blisko i chciał mi dać jakąś małą karteczkę ale zrezygnował i odłożył na półkę albo jak stanął bardzo blisko, jakby chciał mnie przytulić ale obok z tyłu stał pewien staruszek ,uderzyłam czymś nowym i było mi głupio Przeprosiłam mówiąc że nie zrobiłam tego specjalnie a on ,,przecież wiem''innym razem czegoś nie mógł zrobić dla mnie mnie powiedziałam ,,no tak przecież wiem ''',jego spojrzenie krzyczało,,przecież wiesz ze Cię kocham''.Wyraźnie usłyszałam te słowa w głowie jakbym słyszała jego myśli.To było magiczne w ogóle cały ten wieczór był magiczny .

chce zauwazyć, ze wciskasz sie autorowi w temata ze swoimi wynurzeniami 

5 minut temu, Gość Jak to możliwe napisał:

Pamiętam chwilę gdy podeszła blisko mnie, niemal się oparła i poczułem magię miłości. Ciekawe czy ona też

To się nazywa chemia, takie wzajemne przyciąganie. Szkoda bo pewnie do siebie pasujecie.Tęsknisz jak jej nie widzisz? Czemu  nic z tym niezrobisz? Zrób jakiś konkretny krok pokaż, że ci się podoba i zobacz, jak zareaguje. 

8 minut temu, Gość gość napisał:

chce zauwazyć, ze wciskasz sie autorowi w temata ze swoimi wynurzeniami 

ok już mnie nie ma ,mam tylko nadzieję że dotyk mojej dłoni też pamięta ,bardzo chciałam wtedy tą dłonią pogładzić go po jego gładkim policzku ale księżyc zrobił to lepiej ,delikatniej...

9 minut temu, Gość Gość napisał:

To się nazywa chemia, takie wzajemne przyciąganie. Szkoda bo pewnie do siebie pasujecie.Tęsknisz jak jej nie widzisz? Czemu  nic z tym niezrobisz? Zrób jakiś konkretny krok pokaż, że ci się podoba i zobacz, jak zareaguje. 

Tęsknię, czekam, myślę, ale nie jestem świrem i muszę się kontrolować. Gdy się nie jest blisko to tego tak nie czuć.

2 minuty temu, Gość Jak to możliwe napisał:

Tęsknię, czekam, myślę, ale nie jestem świrem i muszę się kontrolować. Gdy się nie jest blisko to tego tak nie czuć.

A jak myślisz podobasz się jej? Jakie ona ma do ciebie nastawienie? Często rozmawiacie? 

nie odpowiesz ? zadała pytanie przecież

1 minutę temu, Gość jesień idzie napisał:

nie odpowiesz ? zadała pytanie przecież

No właśnie, pewnie się facet rozmarzył i zasnął. 

Bardzo mi sie podobasz. Twoje ciemne wlosy, lubie patrzec Ci w oczy, lubie kiedy do mnie mowisz patrzac w nie intensywnie, marze o Tobie.

41 minut temu, Gość Jak to możliwe napisał:

Wiem, że żałosne ale mam to szczęście że mogę jeszcze sytuację odmienić

to zrób coś wreszcie poza czekaniem bo i nawet tego czekania jakoś nie widzę nigdy,tym bardziej myślenia i tęsknoty

,,Czy zależy Ci na mnie no to się postaraj bo wiecznie czekać nie będę'' no tak nie poczekałeś poleciałeś za xxxxxxxx a teraz znowu to samo.Dla Ciebie nie warto się starać bo Ciebie kompletnie nie interesują moje uczucia.Pokazałeś ,przekonałeś,udowodniłeś i utwierdziłeś mnie w tym.

51 minut temu, Gość Jak to możliwe napisał:

Wiem, że żałosne ale mam to szczęście że mogę jeszcze sytuację odmienić

To napisz do niej:)Pewnie czeka:)

uwielbiam twoje niebieskie oczy i glebokie spojrzenie,  jestes mezczyzna moich marzen