dlaczego dla kobiet cała ta otoczka wokół ślubu jest taka ważna?

ma być biała suknia, wystawny bal, goście, druhny,  wynajęta limuzyna i inne te pierdoły... po co to wam? Kasa w błoto.

Ja nie potrzebuje tego m nigdy nie potrzebowałam. Chciałam tylko kochać i byc kochana. Nawet tego nie dostałam. Chcecie piękne chude księżniczki to zapierrdalajcie i na nie placcie. 

Bo to ważna okazja i ludzie chcą ją dobrze pamiętać. Ja odpuściłam dużo przy swoim ślubie i dalej mnie to boli

5 minut temu, Gość 0-986543 napisał:

ma być biała suknia, wystawny bal, goście, druhny,  wynajęta limuzyna i inne te pierdoły... po co to wam? Kasa w błoto.

Bo chcą jelenia i rodzine tak z kasy wypompować aby już drugi raz im się nie chciało. Pozatym to media promują tą całą szopke a durne baby gonią za iluzją. W realiach takie balety to cały dzień stresu i pośpiechu i młodzi padają na ryj nawet nie ruhają się w ten dzień zwykle.

Nie ma to jak generalizować. Co?

1 minutę temu, Gość branża ślubna napisał:

Bo chcą jelenia i rodzine tak z kasy wypompować aby już drugi raz im się nie chciało. Pozatym to media promują tą całą szopke a durne baby gonią za iluzją. W realiach takie balety to cały dzień stresu i pośpiechu i młodzi padają na ryj nawet nie ruhają się w ten dzień zwykle.

noc poślubna straciła cały swój czar i znaczenie, bo i tak się ludzie ruch'ają przed ślubem.

16 minut temu, Gość branża ślubna napisał:

Bo chcą jelenia i rodzine tak z kasy wypompować aby już drugi raz im się nie chciało. Pozatym to media promują tą całą szopke a durne baby gonią za iluzją. W realiach takie balety to cały dzień stresu i pośpiechu i młodzi padają na ryj nawet nie ruhają się w ten dzień zwykle.

Nie Chcesz to sie nie zeń. Twoja sprawa. A każdy ma prawo mieć swoje pragnienia. Nie stać  cie na porządne wesele to nie będzie cie stać na rodzinę. A życie zgolodupcem to meczarnia. Proste 

Miałem tylko ślub cywilny za pare groszy i żyje, nawet świadków przypadkowych znaleźliśmy na plaży w dzień ślubu. Nie było gości ani imprezy ani chlania. Da się bez szopki, tylko to trzeba mieć własny rozum. 

Ja nigdy bym nie chciała takiego cyrku. A z tych panien i panów młodych zawsze mam bekę. Wyglądają jak klauny i zachowują się jak tresowane małpy z tymi pierwszymi tańcami, rzucaniem kwiatami, oczepinami i innymi wymysłami.