Lekarz zwrócił mi w głowie ://

33 minuty temu, Gość a mi lekarka napisał:

A mi lekarka zawróciła w głowie. Ostatnio mnie komplementowała. Chciałabym ją bliżej poznać. Ludzie mówią, że lubi kobiety..

Chodzisz do niej regularnie, czy to dopiero początek ?

2 minuty temu, Gość mimoza napisał:

Chodzisz do niej regularnie, czy to dopiero początek ?

Od jakiegoś czasu choruję. I uprzedzając pytanie - to nie jest ginekolog i nie chwali mojej macicy

ta od laryngol. - czyli od początku pokazał jaki jest naprawdę. mój był od początku miły ale nie przesadnie. zawsze pozytywnie i dobrze nastawiony ale z dystansem,choć jak wspominam to wtedy już jakby szukał blizszegonkontakyu np przechodząc koło mnie w gabinecie delikatnie mnie dotknął w ramie  . Takie były początki .,

I mnie to chyba zainteresowanie jednostronne, bo nie próbuje mnie przypadkiem dotykać itp. Dlatego lepiej zrezygnuję z flirtowania żeby potem nie było mi smutno

30 minut temu, Gość mimoza napisał:

ta od laryngol. - czyli od początku pokazał jaki jest naprawdę. mój był od początku miły ale nie przesadnie. zawsze pozytywnie i dobrze nastawiony ale z dystansem,choć jak wspominam to wtedy już jakby szukał blizszegonkontakyu np przechodząc koło mnie w gabinecie delikatnie mnie dotknął w ramie  . Takie były początki .,

Tak. Prawdopodobnie pierwsze wrażenie jest najważniejsze i dużo może nam powiedzieć o tej osobie. Chociaż nie zawsze jest to prawda. Zaraz podeśle link do fajnego opowiadania. Znalazłam je w necie. Lekarz opowiadał jak walczył z uczuciami do pacjentki. I tak jak u mnie właśnie był oschły i niemiły. 

Nie wiem dziewczyny czy to kiedyś czytałyście, jeśli nie, to poczytajcie. Ciekawe opowiadanie  

https://polki.pl/po-godzinach/z-zycia-wziete,milosc-wbrew-etyce,10015691,artykul.html

4 minuty temu, Gość Ta od laryng. napisał:

Tak. Prawdopodobnie pierwsze wrażenie jest najważniejsze i dużo może nam powiedzieć o tej osobie. Chociaż nie zawsze jest to prawda. Zaraz podeśle link do fajnego opowiadania. Znalazłam je w necie. Lekarz opowiadał jak walczył z uczuciami do pacjentki. I tak jak u mnie właśnie był oschły i niemiły. 

Rafcio?

2 minuty temu, Gość Yuj napisał:

Rafcio?

Nie, Daruś :)

Na początku pierwsze wrażenie nie miłe, później cudowny, sympatyczny, czuły człowiek a później to już tragedia. 

Przed chwilą, Gość Ta od laryng. napisał:

Na początku pierwsze wrażenie nie miłe, później cudowny, sympatyczny, czuły człowiek a później to już tragedia. 

Oczywiście piszę o swoim lekarzu :)

Dnia 27.09.2019 o 21:28, Gość Gość napisał:

A ja sądzę że ortopeda:)

jak zakrecił w głowie, to musiał byc psychiatra

Dnia 27.09.2019 o 21:59, Gość mimoza napisał:

To bardzo taktowny mężczyzna, jako lekarz sprawdził się na stówę. Otworzył mnie jak żaden inny lekarz i pewnie przez to coś do niego poczułam. to zbyt trudne .

albo chirurg

Mimoza, mogłabyś mi podać swój adres mailowy, mam kilka pytań do Ciebie

Dnia 27.09.2019 o 22:12, Gość mimoza napisał:

On nosi obrączkę poza tym widuje go z żona .,,

Jak wygląda jego żona? Podobna urodą do Ciebie?

23 godziny temu, Gość Ta od laryng. napisał:

Od początku mojej historii minęło już 19 lat, tyle lat trwa moje cierpienie. Podobał mi się prawie od samego początku. Był miły, czuły, delikatny... ja to uwielbiałam. Nie miałam tego. Dopiero przy nim zobaczyłam jak beznadziejne jest moje małżeństwo, jak bardzo nieudany jest seks i wszystko jakieś nie takie.... Powoli odsuwałam się od swojego męża, nie chciałam spełniać powinności małżeńskich, denerwowało mnie, kiedy mnie dotykał, wręcz nienawidziłam. Wszystko mi w nim zaczęło przeszkadzać, nawet zapach, sposób rozmowy, dosłownie wszystko. Od paru ładnych lat żyję bez seksu, bo nie wyobrażam sobie z kimś innym. Zafundowałam sobie masę cierpienia i łez. Nic mi się nie chce, życie straciło jakikolwiek sens. Zaglądam i czytam tylko teksty o miłości na tym forum. Czasami zastanawiam się też czy nie chciał uzależnić mnie uczuciowo od siebie, po to, abym biegała na wizytę?

A ten twój to jakiej specjalizacji? I dużo starszy od Ciebie? 

Cześć czy mogę prosić o Twój adres mailowy? Chciałabym porozmawiać. 

U nas szybko była nić porozumienia. 

Nie wiem czy to pod wpływem tego tematu, ale postanowiłam zadzwonić do niego w ciagu tygodnia. 

21 minut temu, Gość Hop napisał:

U nas szybko była nić porozumienia. 

Nie wiem czy to pod wpływem tego tematu, ale postanowiłam zadzwonić do niego w ciagu tygodnia. 

Super! Pochwal się jak już będziesz po rozmowie. 

5 godzin temu, Gość mimoza napisał:

ta od laryngol. - czyli od początku pokazał jaki jest naprawdę. mój był od początku miły ale nie przesadnie. zawsze pozytywnie i dobrze nastawiony ale z dystansem,choć jak wspominam to wtedy już jakby szukał blizszegonkontakyu np przechodząc koło mnie w gabinecie delikatnie mnie dotknął w ramie  . Takie były początki .,

Mimoza, wydaje mi się, że znam Ciebie.....Czy dobrze myślę...:-)  Czy to prowokacja z Twojej strony? Podobno nie masz czasu...:-) 

Dnia 28.09.2019 o 13:44, Gość Ta od laryng. napisał:

Od początku mojej historii minęło już 19 lat, tyle lat trwa moje cierpienie. Podobał mi się prawie od samego początku. Był miły, czuły, delikatny... ja to uwielbiałam. Nie miałam tego. Dopiero przy nim zobaczyłam jak beznadziejne jest moje małżeństwo, jak bardzo nieudany jest seks i wszystko jakieś nie takie.... Powoli odsuwałam się od swojego męża, nie chciałam spełniać powinności małżeńskich, denerwowało mnie, kiedy mnie dotykał, wręcz nienawidziłam. Wszystko mi w nim zaczęło przeszkadzać, nawet zapach, sposób rozmowy, dosłownie wszystko. Od paru ładnych lat żyję bez seksu, bo nie wyobrażam sobie z kimś innym. Zafundowałam sobie masę cierpienia i łez. Nic mi się nie chce, życie straciło jakikolwiek sens. Zaglądam i czytam tylko teksty o miłości na tym forum. Czasami zastanawiam się też czy nie chciał uzależnić mnie uczuciowo od siebie, po to, abym biegała na wizytę?

A ten twój to jakiej specjalizacji? I dużo starszy od Ciebie? 

Cześć czy mogę prosić o Twój adres mailowy? Chciałabym porozmawiać. 

1 godzinę temu, Gość Natalia napisał:

Mimoza, wydaje mi się, że znam Ciebie.....Czy dobrze myślę...:-)  Czy to prowokacja z Twojej strony? Podobno nie masz czasu...:-) 

Cześć czy mogę prosić o Twój adres mailowy? Chciałabym porozmawiać. 

Rozmawiaj, pytaj się tutaj, po to Mimoza założyła taki temat i nie widzę powodu dla którego miałabym podawać adres mailowy. 

6 godzin temu, Gość a mi lekarka napisał:

I mnie to chyba zainteresowanie jednostronne, bo nie próbuje mnie przypadkiem dotykać itp. Dlatego lepiej zrezygnuję z flirtowania żeby potem nie było mi smutno

Wątpię żeby kobieta pierwsza zaczęła .jak czujesz, ze chciałbyś ją bliżej poznać to radzę Ci zainicjować coś. Mężczyźnie jest łatwiej zdobywać kobietę. Zawsze możesz przynieść kwiatka,czekoladkę , zaprosić na kawę. 

1 godzinę temu, Gość Natalia napisał:

Mimoza, wydaje mi się, że znam Ciebie.....Czy dobrze myślę...:-)  Czy to prowokacja z Twojej strony? Podobno nie masz czasu...:-) 

Nie chce przechodzić na e-maila, bo wole rozmawiać w większym gronie .nie znamy się ., a temat nie jest prowokacja. Jestem za dojrzała na głupie zabawy w necie. Wole pogadać niż się wygłupiać. 

5 minut temu, Gość mimoza napisał:

Wątpię żeby kobieta pierwsza zaczęła .jak czujesz, ze chciałbyś ją bliżej poznać to radzę Ci zainicjować coś. Mężczyźnie jest łatwiej zdobywać kobietę. Zawsze możesz przynieść kwiatka,czekoladkę , zaprosić na kawę. 

Mimoza, ale to chyba kobieta do kobiety lekarza

2 minuty temu, Gość mimoza napisał:

Nie chce przechodzić na e-maila, bo wole rozmawiać w większym gronie .nie znamy się ., a temat nie jest prowokacja. Jestem za dojrzała na głupie zabawy w necie. Wole pogadać niż się 

Mimoza, a z jakiego miasta jesteś?

7 godzin temu, Gość a mi lekarka napisał:

A mi lekarka zawróciła w głowie. Ostatnio mnie komplementowała. Chciałabym ją bliżej poznać. Ludzie mówią, że lubi kobiety..

Z tej wiadomości wynika, że kobieta jest zainteresowana kobietą 

1 minutę temu, Gość Natalia napisał:

Mimoza, a z jakiego miasta jesteś?

Chodzi Ci pewnie o kobietę z tematu gość90 „Odtwarzam temat”? 

7 minut temu, Gość Ta od laryng. napisał:

Chodzi Ci pewnie o kobietę z tematu gość90 „Odtwarzam temat”? 

Możesz powiedzieć o co dokładnie chodzi? Jakiś link?

2 minuty temu, Gość Natalia napisał:

Możesz powiedzieć o co dokładnie chodzi? Jakiś link?

Wydaje mi się, że kogoś tu szukasz? Dobrze myślę?

Tak....ale nie wiem o co chodzi z tym gość 90. A skąd jesteś aktorkio posta? Z jakiego miasta? Może Gdańsk? : )

1 godzinę temu, Gość Ta od laryng. napisał:

Mimoza, ale to chyba kobieta do kobiety lekarza

Jestem kobietą, nie da się tego ukryć :-)

21 minut temu, Gość Natalia napisał:

Tak....ale nie wiem o co chodzi z tym gość 90. A skąd jesteś aktorkio posta? Z jakiego miasta? Może Gdańsk? : )

Lekarza? My swoich nie oddamy