Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 438

sex ok 40

Polecane posty

Gość 438

To normalne ze dla osobników płci żeńskiej bardziej sie chce czy tylko mojej starej coś odybalo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moja zona zimna jak lód. 41l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Normalne ty prosty impotencie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani 42🔥
1 godzinę temu, Gość 438 napisał:

To normalne ze dla osobników płci żeńskiej bardziej sie chce czy tylko mojej starej coś odybalo ?

Tak. Tak około 38 roku życia stwierdziłam że mam apetyt na seks ale nie zwierzęcy, prostacki, zaśliniony szybki numerek bez gry wstępnej, tylko luxusowy full wypas. Kobieta generalnie jest stworzona tak, że jeśli nie ma owulacji to na chęć do seksu wpływa nie tyle 10 ostatnich minut przed nim, co cały dzień w najgorszym razie kilka godzin. Dlatego jeśli mężczyzna chce mieć seks musi się zwyczajnie postarać jak za starych dobrych czasów a nawet lepiej. Flirt, nie seksualny dotyk, komplemencik, czy miły gest jak " nalać ci winka maleńka" Ale, męska natura tak jest złożona ze do spraw seksu nie podchodzicie zbyt mistycznie żeby nie powiedzieć pragmatyczno-mechanicznie. Z całym szacunkiem, ale większość z Was nastroić do seksu potrafią kopulujące pod blokiem psy. Z jednej strony to i dobrze bo lepszy rydz niż nic ale u  nas tak to j/w nie działa  Nas trzeba ujmować do końca życia a wtedy seks będzie choćby przez wzgląd na empatię i wdzięczność za miłe pożycie . A więc co następuje: Kobieta z wiekiem chcę się kochać dłużej, częściej pod warunkiem że to wszystko ma odpowiednią oprawę i na koniec jest usatysfakcjonowana a nie rozbebrana. No chyba że będziemy to mówić o kobietach które powiększają sobie niebotycznie usta żeby przypominały wargi s,rozmowę, wtedy to taka pani (pod warunkiem że nie miała wpierw ust jak nitki ) pokazuje na czym jej względem swojej osoby mocno zależy . Dziękuję za uwagę 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani 42🔥
2 godziny temu, Gość 438 napisał:

To normalne ze dla osobników płci żeńskiej bardziej sie chce czy tylko mojej starej coś odybalo ?

Tak. Tak około 38 roku życia stwierdziłam że mam apetyt na seks ale nie zwierzęcy, prostacki, zaśliniony szybki numerek bez gry wstępnej, tylko luxusowy full wypas. Kobieta generalnie jest stworzona tak, że jeśli nie ma owulacji to na chęć do seksu wpływa nie tyle 10 ostatnich minut przed nim, co cały dzień w najgorszym razie kilka godzin. Dlatego jeśli mężczyzna chce mieć seks musi się zwyczajnie postarać jak za starych dobrych czasów a nawet lepiej. Flirt, nie seksualny dotyk, komplemencik, czy miły gest jak " nalać ci winka maleńka" Ale, męska natura tak jest złożona ze do spraw seksu nie podchodzicie zbyt mistycznie żeby nie powiedzieć pragmatyczno-mechanicznie. Z całym szacunkiem, ale większość z Was nastroić do seksu potrafią kopulujące pod blokiem psy. Z jednej strony to i dobrze bo lepszy rydz niż nic ale u  nas tak to j/w nie działa  Nas trzeba ujmować do końca życia a wtedy seks będzie choćby przez wzgląd na empatię i wdzięczność za miłe pożycie . A więc co następuje: Kobieta z wiekiem chcę się kochać dłużej, częściej pod warunkiem że to wszystko ma odpowiednią oprawę i na koniec jest usatysfakcjonowana a nie rozbebrana. No chyba że będziemy to mówić o kobietach które powiększają sobie niebotycznie usta żeby przypominały wargi s,rozmowę, wtedy to taka pani (pod warunkiem że nie miała wpierw ust jak nitki ) pokazuje na czym jej względem swojej osoby mocno zależy . Dziękuję za uwagę 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Pani 42🔥 napisał:

Tak. Tak około 38 roku życia stwierdziłam że mam apetyt na seks ale nie zwierzęcy, prostacki, zaśliniony szybki numerek bez gry wstępnej, tylko luxusowy full wypas. Kobieta generalnie jest stworzona tak, że jeśli nie ma owulacji to na chęć do seksu wpływa nie tyle 10 ostatnich minut przed nim, co cały dzień w najgorszym razie kilka godzin. Dlatego jeśli mężczyzna chce mieć seks musi się zwyczajnie postarać jak za starych dobrych czasów a nawet lepiej. Flirt, nie seksualny dotyk, komplemencik, czy miły gest jak " nalać ci winka maleńka" Ale, męska natura tak jest złożona ze do spraw seksu nie podchodzicie zbyt mistycznie żeby nie powiedzieć pragmatyczno-mechanicznie. Z całym szacunkiem, ale większość z Was nastroić do seksu potrafią kopulujące pod blokiem psy. Z jednej strony to i dobrze bo lepszy rydz niż nic ale u  nas tak to j/w nie działa  Nas trzeba ujmować do końca życia a wtedy seks będzie choćby przez wzgląd na empatię i wdzięczność za miłe pożycie . A więc co następuje: Kobieta z wiekiem chcę się kochać dłużej, częściej pod warunkiem że to wszystko ma odpowiednią oprawę i na koniec jest usatysfakcjonowana a nie rozbebrana. No chyba że będziemy to mówić o kobietach które powiększają sobie niebotycznie usta żeby przypominały wargi s,rozmowę, wtedy to taka pani (pod warunkiem że nie miała wpierw ust jak nitki ) pokazuje na czym jej względem swojej osoby mocno zależy . Dziękuję za uwagę 😉 

Tyle starań żeby puknąć starą babę? Bez przesady. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On dojrzały
Przed chwilą, Gość Pani 42🔥 napisał:

Tak. Tak około 38 roku życia stwierdziłam że mam apetyt na seks ale nie zwierzęcy, prostacki, zaśliniony szybki numerek bez gry wstępnej, tylko luxusowy full wypas. Kobieta generalnie jest stworzona tak, że jeśli nie ma owulacji to na chęć do seksu wpływa nie tyle 10 ostatnich minut przed nim, co cały dzień w najgorszym razie kilka godzin. Dlatego jeśli mężczyzna chce mieć seks musi się zwyczajnie postarać jak za starych dobrych czasów a nawet lepiej. Flirt, nie seksualny dotyk, komplemencik, czy miły gest jak " nalać ci winka maleńka" Ale, męska natura tak jest złożona ze do spraw seksu nie podchodzicie zbyt mistycznie żeby nie powiedzieć pragmatyczno-mechanicznie. Z całym szacunkiem, ale większość z Was nastroić do seksu potrafią kopulujące pod blokiem psy. Z jednej strony to i dobrze bo lepszy rydz niż nic ale u  nas tak to j/w nie działa  Nas trzeba ujmować do końca życia a wtedy seks będzie choćby przez wzgląd na empatię i wdzięczność za miłe pożycie . A więc co następuje: Kobieta z wiekiem chcę się kochać dłużej, częściej pod warunkiem że to wszystko ma odpowiednią oprawę i na koniec jest usatysfakcjonowana a nie rozbebrana. No chyba że będziemy to mówić o kobietach które powiększają sobie niebotycznie usta żeby przypominały wargi s,rozmowę, wtedy to taka pani (pod warunkiem że nie miała wpierw ust jak nitki ) pokazuje na czym jej względem swojej osoby mocno zależy . Dziękuję za uwagę 😉 

 Wiesz co? Myślę że w 100% spełniałbym Twoje kryteria, zastanawiam się czy miałbym szansę na full wypas 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani 42🔥
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tyle starań żeby puknąć starą babę? Bez przesady. 

Sęk w tym że stare baby vs.pani 42 nigdy nie miałaby ochoty " pukać się" z kimś młodszym. To nie opcja to świadomy wybór  😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani 42🔥
6 minut temu, Gość On dojrzały napisał:

 Wiesz co? Myślę że w 100% spełniałbym Twoje kryteria, zastanawiam się czy miałbym szansę na full wypas 😉

Dziękuję za komplement. Wysokie poczucie własnych umiejętności to już dobry wstęp do...reszty jak sam rozumiesz niestety nie da się opiniować przez bity ale życzę Ci szczęścia w realu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani 42🔥

Jeszcze taki maleńki bonusik. W pewnym wieku seks służy przede wszystkim prokreacji i rozładowywaniau frustracji dnia codziennego, a w pewnym dawaniu sobie na spokojnie  maksymalnej przyjemności, uwagi i bliskości i więzi. To jest po prostu inny level. Nie gorszy, inny. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×