Alimenty A wspólny majątek

Witajcie. Kiedy w końcu się odważyłam i poszłam do adwokata pisać pozew rozwodowy ( mąż zneca się nade mną psychicznie, pije , zaciąga jakieś chwilówki, i nie daje żadnych pieniędzy na Dzieci A nawet na siebie ) to dowiedziałam się że rozwodu w sadzie nie dostanę bo nie mam żadnych dowodów i rozkład pożycia jest za krótki. 

W takim razie złożyłam pozew o alimenty na Dzieci za radą prawnika. Teraz czekam na odzew sądu. TYLKO teraz tak sobie myślę że mamy wspólnie kawałek ziemi od moich Rodziców ok 12 ha. I znając męża to on nie będzie płacił mi alimentów zresztą sam tak mi powiedział.  

A pytanie mam takie : czy jak on nie będzie płacił to zajmie się komornik nim i czy ten komornik moze zająć tą ziemię? Nie wiem czy sobie nie zaszkodziła tym pozwem. Bo co z tego że dostanę alimenty jak zabiorą nam tą ziemię. Czy moje myślenie idzie w dobrym kierunku?

 Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi. 

Pozdrawiam. 

Czy ktoś pomoże? 

Zmień adwokata, bo ten to jakiś leszcz. Jak najbardziej powinnaś wnieść o rozwód - tylko poczekaj na rozstrzygniecie sprawy o alimenty, inaczej je połączą z rozwodem - a w sądzie okręgowym dłużej się czeka na termin. Dowody masz przecież - to są zeznania świadków, to są dokumenty o chwilówkach (pokseruj to co znajdziesz).

Nie, komornik nie zajmie czegoś, co jest wspólnym majątkiem. Jeśli dostaniesz alimenty, to powinnaś prosić o nadanie wyrokowi klauzuli natychmiastowej wykonalności - z tym idziesz do pracodawcy męża i pisemnie składasz wniosek o potrącanie alimentów bezpośrednio z wynagrodzenia. 

P.S. jeśli ziemia była od rodziców - to w jakiej formie? czy to była darowizna na tylko na ciebie, czy na was oboje? mam nadzieję, że rodzice nie byli ...ami i przekazali tę ziemię tylko tobie, a nie wam.

Komornik to będzie scigal tylko wtedy jak do komornika pójdziesz. Sam z siebie tego nie będzie robił. Jak nie zapłaci raz do daty terminu już możesz iść do komornika