Osoba po studiach humanistycznych zarabia w Polsce tyle co kasjerka ze spozywczaka, to dosc smutne

co o tym myslicie?

w Niemczech taki ktos zarabialby te 2900 euro brutyto, a kasjerka 1600 euro brutto

Ta bo ty wiesz jak jest w Niemczech xD trzwba było się uczyć a nie iść na humana

A po uja robicie te studia humanistyczne, jak świetnie zdawaliście sobie sprawę, że po tym nie ma pracy i zarobki są słabe? Trzeba było iść na lepsze studia. 

A ja znam mnóstwo osób po studiach humanistycznych, które zarabiają bardzo dobrze. Wszystko zależy od "obrotności", więc to bezsensowne uogólnienie.

Polska jest gospodarką rozwijająca się. W gospodarkach takich potrzebni są inżynierowie, specjaliści, technicy, a nie humaniści.

Tego nie zmieni żaden rząd, ustrój, nawet czarodziej cudotwórca nic nie zdziała.

To jest specyfika gospodarek rozwijających się i tyle.

Nie dewaluuj swoich studiów, bo jeśli były porządne, to dużo dzięki nim zyskasz. Jednak rynek pracy rządzi się innymi prawami. Poza tym kasjerka to też człowiek i też pracujący ciężko. Ciężka praca nie równa się intelektualna. 

a co to są studia humanistyczne? 

No niestety polska to nie jest kraj do życia. Cwaniactwo i buractwo

humaniści to generalnie ludzie generalnie nie umiejący generlanie nic ... wiec trudno żeby ktoś ich z wolnej woli chciał. 

a jak jest prikaz że trzeba żeby byli no to już trudno, byle tylko nie truli o CO2 czy inncyh trudnych tematach na ktorych sie nie wyznają

na wyznaniach też się nie wyznają wiec co sie dziwić że nikt im nawet zł nie chce dać. 

studia humanistyczne to zwykle g0wno, wiec nic dziwnego

5 minut temu, Gość gergreg napisał:

studia humanistyczne to zwykle g0wno, wiec nic dziwnego

hahahaa

zapewjniam cie, ze niemiecki socjolog zarabia duzo wiecej niz kasjerka w ALDI :d

7 minut temu, Gość gosc napisał:

hahahaa

 

zapewjniam cie, ze niemiecki socjolog zarabia duzo wiecej niz kasjerka w ALDI :d

W doopie byłaś goowno widziałas, pracuje w niemczech i tutaj bodowlancy jeżdżą nowymi bmw a ludzie pracujący w biurach nie, tam spece dużo zarabiają a nie ludzie po goffno studyjkach

Szczerze to jakbyś miała technikum informatyczne albo mechateoniczne to byś lepiej wyszła niż na humanistycznych studiach 

Może niedługo ludzie zaczną chodzić do "wyższej szkoły mieszania zupy" I się później będą dziwić że pracy brak 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

W doopie byłaś goowno widziałas, pracuje w niemczech i tutaj bodowlancy jeżdżą nowymi bmw a ludzie pracujący w biurach nie, tam spece dużo zarabiają a nie ludzie po goffno studyjkach

Co to są bodowlańcy?

Studia humanistyczne to również filologie obce. Anglistyki obecnie nie polecam, ale chiński czy języki skandynawskie warto studiować. 

powiem wam tak szczochy...., ja jestem gazownikiem i zarabiam okolo 600zl dziennie, przeliczcie sobie scierwa ile mam miesiecznie   dla mnie frajeryz po studiach humanistrycznych to.. zwykli frajerzy wlasnie hahahaha

Trzeba jeszcze koniecznie dodać, że ludzie po studiach humanistycznych to nie żadni "humaniści". Bo prawdziwy humanista to światły człowiek, interesujący się filozofią, logiką, retoryką, sztuką, kulturą, literaturą piękną itd. Ilu takich znacie po studiach humanistycznych?  

7 minut temu, Gość RGGERGE napisał:

powiem wam tak szczochy...., ja jestem gazownikiem i zarabiam okolo 600zl dziennie, przeliczcie sobie scierwa ile mam miesiecznie   dla mnie frajeryz po studiach humanistrycznych to.. zwykli frajerzy wlasnie hahahaha

Szczochy scierwa? Ale prymityw z ciebie, szok

Że niby kasjerka nie może być humanistką?

Albo odwrotnie?

Bo jeżeli kasjerka może być humanistką a humanistka kasjerką już nie to kasjerka ma większe kwalifikacje niż humanistka.

Do tego umie liczyć

Czy z wami można pogadać jakos inaczej niż przerzucając się stereotypami?

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym zjawiskiem bo mam wrażenie, że gadam z jakimś komputerem wyposażonym w gusowski algorytm ankietowy 

Spoko. Ja jestem wqrwiona, bo skończyłam kierunek medyczny i nigdzie nie mogę znaleźć pracy w zawodzie. 

Kierunek medyczny to otwieraj klinike i przyjmuj ludzi

W neimczech nauczycielki i przedszkolanki zarabiają podobnie co kasjerki.

Kolejna odrealniona ame.ba, wkurfiona na cąłe świat, że ludzie po zawodówce mają więcej od niej. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Spoko. Ja jestem wqrwiona, bo skończyłam kierunek medyczny i nigdzie nie mogę znaleźć pracy w zawodzie. 

Hahahah A podobno w Polsce lekarzy wszędzie brakuje 

No sorry ale jak można widzieć że po humanie kasy nie ma i iść na humana? Nie rozumiem ludzi 

1 godzinę temu, Gość teggo napisał:

Kierunek medyczny to otwieraj klinike i przyjmuj ludzi

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Hahahah A podobno w Polsce lekarzy wszędzie brakuje 

Nie lekarka, tylko świeżo upieczona rehabilitantka. Niestety aby otworzyć swój gabinet to nie jest takie proste, bo świeży absolwent nie może. Do pełnych uprawnień trzeba co najmniej 3 lata u kogoś popracować. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

 

Nie lekarka, tylko świeżo upieczona rehabilitantka. Niestety aby otworzyć swój gabinet to nie jest takie proste, bo świeży absolwent nie może. Do pełnych uprawnień trzeba co najmniej 3 lata u kogoś popracować. 

Rehabilitant to nie lekarz więc to nie kierunek medyczny , z całym szacunkiem ale nie stawiaj się na równi z lekarzem 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Rehabilitant to nie lekarz więc to nie kierunek medyczny , z całym szacunkiem ale nie stawiaj się na równi z lekarzem 

Tak samo jak o farmaceucie nie można powiedzieć że ma za sobą kierunek medyczny