Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawaaa

Czy macie dlugi?

Polecane posty

Gość Gość
2 minuty temu, Gość Favontek napisał:

Nie znam dorosłej osoby, która by tych długów nie miała. Choćby pożyczka na samochodów, tak jak ja mam w Toyota bank to już jest kredyt na lata.

Czesc, jesteś osobą dorosłą, która nie ma długów. Miło mi. 

To, że ty nie znasz, nie znaczy, że takich nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Niedługo się zadłużam na jakieś 200 tys a tym samym koje przychody wzrosną o ładne kilkaset zmotywują- taki paradoks:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Na długi to trzeba najpierw nas stać. Moja znajoma ma ponad 1 milion kredytu i żyje na bardzo wysokim poziomie. Dla nich 25 tysięcy miesięcznie rata kredytu to jak dla mnie 1000 złotych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czy macie długi i je regularnie płacicie ? Jeżeli tak to długu nie macie. Długi są wtedy kiedy się nie płaci na czas 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

My bierzemy kredyty na duże sumy i krótki okres splaty, wtedy sam kredyt wychodzi o wiele taniej, pieniądze inwestujemy (zwykle). Wychodzimy z założenia żeby zawsze inwestować cudze pieniądze, a gotówkę mieć w odwodzie (gdyby na przykład nastąpił kryzys finansowy i byłaby możliwość kupienia nieruchomości za 30% wartości za gotówkę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam. Do końca roku z nich wyjdę i nie chce słyszeć o pożyczkach. Zabrałam bo byłam głupia w międzyczasie straciłam pracę. Komornicy mnie straszył itp oddaje teraz każdy grosz jaki mam. Nie wiem co to znaczy mieć kasę dla siebie. Sama sobie jestem winna ale nauczka do końca życia jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 30.09.2019 o 11:39, Gość gtr napisał:

Majac dlug masz tez, teoretycznie, nieruchomosc ktorej wartosc pokrywa wysokosc dlugu 😛 a zazwyczaj jeszcze zostaje mala nadwyzka 😉 

hahaha gdyby tak było to wykreowałaby się nisza cwaniaczków, którzy notorycznie braliby kredyty na mieszkania następnie je sprzedawali a nadwyżkę braliby dla siebie w ramach szybkiego zarobku 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goska
8 godzin temu, Gość Favontek napisał:

Nie znam dorosłej osoby, która by tych długów nie miała. Choćby pożyczka na samochodów, tak jak ja mam w Toyota bank to już jest kredyt na lata.

Nie mam dlugow.Zyje w miare skromnie.Swoje wlane mieszkanie 50m,dom z   dzialka na mazurach-ale to spadek i odlozone 650 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goska
8 godzin temu, Gość Favontek napisał:

Nie znam dorosłej osoby, która by tych długów nie miała. Choćby pożyczka na samochodów, tak jak ja mam w Toyota bank to już jest kredyt na lata.

Nie mam dlugow.Zyje w miare skromnie.Swoje wlane mieszkanie 50m,dom z   dzialka na mazurach-ale to spadek i odlozone 650 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam karte kredytową którą muszę użyć kilka razy w miesiącu żeby nie płacić prowizji. Ale generalnie to niemam. Jak mi potrzebna dodatkowa kasa więcej pracuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtr
6 godzin temu, Gość gość napisał:
Dnia 30.09.2019 o 11:39, Gość gtr napisał:

Majac dlug masz tez, teoretycznie, nieruchomosc ktorej wartosc pokrywa wysokosc dlugu 😛 a zazwyczaj jeszcze zostaje mala nadwyzka 😉 

hahaha gdyby tak było to wykreowałaby się nisza cwaniaczków, którzy notorycznie braliby kredyty na mieszkania następnie je sprzedawali a nadwyżkę braliby dla siebie w ramach szybkiego zarobku 😄

Nie pisze o handlu nieruchomosciami, choc i takie sytuacje sie zdarzaja, tylko o sprzedazy w razie problemow finansowych. O ile mi wiadomo to handel nieruchomosciami jest podatkowany i w razie sprzedzazy wczesniej niz po 5 latach placi sie podatek od zysku 😛 

Jak sprzedajesz po kilku latach splacania to logiczne ze juz troche splacilas i wartosc nieruchomosci jest wieksza niz twoj dlug... a jak jeszcze kupilas w dobrej lokalizacji i ceny poszly do gory to juz podwojny zysk.

Sama sprzedalam mieszkanie (tyle ze juz po calkowitej jego splacie) i jak policzylam wszystkie koszty (kredyt, odsetki od kredytu, ubezpieczenie, oplaty, podatki...) to okazalo sie ze w cenie sprzedazy wszystko odzyskalam, inaczej mowiac przez 10 lat mieszkalam kompletnie za darmo 🙂 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×