Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona.

czy walczyłabyś o faceta

Polecane posty

Gość ona.

który zakręcił Ci w głowie, ale ma żonę i dziecko w drodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

w ogóle bym nie spojrzała gdybym wiedziala, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótko i na temat
Przed chwilą, Gość ona. napisał:

który zakręcił Ci w głowie, ale ma żonę i dziecko w drodze?

spojrzałabym w lustro i powiedziała sobie-chyba jestem na tyle mądra,że nie wpakuje się w chory układ z zajętym mężczyzną i umiem nad sobą poanować,a potem choć miała zakręconą głową nim to dała mu spokój.Szacunek mówi to coś Tobie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

w ogóle bym nie spojrzała gdybym wiedziala, proste

a gdybyś o żonie wiedziała dawno, a o dziecku od niedawna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
3 minuty temu, Gość krótko i na temat napisał:

spojrzałabym w lustro i powiedziała sobie-chyba jestem na tyle mądra,że nie wpakuje się w chory układ z zajętym mężczyzną i umiem nad sobą poanować,a potem choć miała zakręconą głową nim to dała mu spokój.Szacunek mówi to coś Tobie???????

i nie kontynuowałabyś znajomości mimo, że naprawdę dobrze byście się rozumieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość ona. napisał:

i nie kontynuowałabyś znajomości mimo, że naprawdę dobrze byście się rozumieli?

To oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość ona. napisał:

a gdybyś o żonie wiedziała dawno, a o dziecku od niedawna?

autorka juz zna odpowiedz 

szuka tylko akceptacji na forum dla swego koorestfa 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Nie, kopnęłabym go w doopsko za samą próbę kontaktu ze mną, nieważne jak by mi się podobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość ona. napisał:

a gdybyś o żonie wiedziała dawno, a o dziecku od niedawna?

czy masz problem z czytaniem ze zrozumienie, dla każdego żonatego jestem poza zasięgiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Nie, kopnęłabym go w doopsko za samą próbę kontaktu ze mną, nieważne jak by mi się podobał.

ale kontakt wymuszony, bo w pracy. i co wtedy? nie odzywałabyś się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdwdd
1 minutę temu, Gość gość napisał:

czy masz problem z czytaniem ze zrozumienie, dla każdego żonatego jestem poza zasięgiem.

Dokładnie, żonaty facet nie dotknie palcem innej kobiety, chyba, że jakiś ...a. Ja jako żonaty gardzę innymi kobietami w kontekście jakimkolwiek poza zawodowym lub towarzystkim na zasadzie kolega-koleżanka. Jak czasem widzę jakaś śliniącą się babę to śmieję się w duszy. Masz racje koleżanko dla żonatych jesteś poza zasięgiem jak powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
5 minut temu, Gość gość napisał:

autorka juz zna odpowiedz 

szuka tylko akceptacji na forum dla swego koorestfa 😄 

haha "wszystkie odpowiedzi masz w sobie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

w pracy zajmij sie pracą, jak się z nim wcześniej nie przespalas to w ogóle nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
1 minutę temu, Gość dasdwdd napisał:

Dokładnie, żonaty facet nie dotknie palcem innej kobiety, chyba, że jakiś ...a. Ja jako żonaty gardzę innymi kobietami w kontekście jakimkolwiek poza zawodowym lub towarzystkim na zasadzie kolega-koleżanka. Jak czasem widzę jakaś śliniącą się babę to śmieję się w duszy. Masz racje koleżanko dla żonatych jesteś poza zasięgiem jak powietrze.

I jak widzisz, że patrzy na Ciebie dłużej, to się z niej śmiejesz? A nie jest tak, że Ci to schlebia i podbudowuje ego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
2 minuty temu, Gość ona. napisał:

I jak widzisz, że patrzy na Ciebie dłużej, to się z niej śmiejesz? A nie jest tak, że Ci to schlebia i podbudowuje ego?

A jeśli ona też Ci się podoba? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość dasdwdd napisał:

Dokładnie, żonaty facet nie dotknie palcem innej kobiety, chyba, że jakiś ...a. Ja jako żonaty gardzę innymi kobietami w kontekście jakimkolwiek poza zawodowym lub towarzystkim na zasadzie kolega-koleżanka. Jak czasem widzę jakaś śliniącą się babę to śmieję się w duszy. Masz racje koleżanko dla żonatych jesteś poza zasięgiem jak powietrze.

po tonie wypowiedzi widac jakies rozgoryczenie oraz tendencje do odwracania kota ogonem, lecz sie narcyzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc
2 minuty temu, Gość ona. napisał:

I jak widzisz, że patrzy na Ciebie dłużej, to się z niej śmiejesz? A nie jest tak, że Ci to schlebia i podbudowuje ego?

i co z tego,że podbuduje ego jak laska mokra od patrzenia i zaraz chetna wskoczyć do łózka.Takie wybacz-szm..aty tylko sie zalicza jak jest się facetem bez zasad.Chetna to korzystają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nawet żonaty facet może się zakochać..ale poziom niektórych lasek jest tak płytki,że większość tych zdradzających korzysta z dupo-dajek a od zony nie odchodzą.Widać,że chetna jestem być ku.rewk.ą dla żonatego to co sie jeszcze pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
1 minutę temu, Gość goscc napisał:

i co z tego,że podbuduje ego jak laska mokra od patrzenia i zaraz chetna wskoczyć do łózka.Takie wybacz-szm..aty tylko sie zalicza jak jest się facetem bez zasad.Chetna to korzystają

Nie wszystkie są takie łatwe. To, że się podoba zajęty, nie znaczy jeszcze, że już od razu jest gotowa wskoczyć mu do łóżka. Może się naprawdę zakochała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

facecikuf to się bierze jak zabawki z pulki 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nawet żonaty facet może się zakochać..ale poziom niektórych lasek jest tak płytki,że większość tych zdradzających korzysta z dupo-dajek a od zony nie odchodzą.Widać,że chetna jestem być ku.rewk.ą dla żonatego to co sie jeszcze pytasz

mylisz się, ale tak to jest, jak się pochopnie ocenia nie znając w ogóle osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość ona. napisał:

Nie wszystkie są takie łatwe. To, że się podoba zajęty, nie znaczy jeszcze, że już od razu jest gotowa wskoczyć mu do łóżka. Może się naprawdę zakochała?

płaczemy nad twoim losem zakochana k.u.rewko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
9 minut temu, Gość ona. napisał:

ale kontakt wymuszony, bo w pracy. i co wtedy? nie odzywałabyś się?

Dla wyjątkowo niedomyślnych: za jakąkolwiek próbę kontaktu innego niż koleżeński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

Dla wyjątkowo niedomyślnych: za jakąkolwiek próbę kontaktu innego niż koleżeński.

zaproszenie przez takiego na kawę to grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

płaczemy nad twoim losem zakochana k.u.rewko

dzięki 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leć
Przed chwilą, Gość ona. napisał:

zaproszenie przez takiego na kawę to grzech?

hahahhahahahhaahha i się dowarościuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leć
Przed chwilą, Gość ona. napisał:

dzięki 😄 

jeszcze się chwali jaka łatwa i chętna na zajetego faceta co dziecko w drodze..WOW jestem pod wrażeniem braku moralności i żyłki ku.wy w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
1 minutę temu, Gość ona. napisał:

zaproszenie przez takiego na kawę to grzech?

Nie umiesz rozpoznać czy to kawa koleżeńska? Ja bym nie poszła, bo wiem, że jego żona mogłaby się czuć z tym źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.

A tak na serio. Gdybyś stwierdziła, że to właśnie TEN. Co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Nie umiesz rozpoznać czy to kawa koleżeńska? Ja bym nie poszła, bo wiem, że jego żona mogłaby się czuć z tym źle.

no koleżeńska, a jaka... przecież wiadomo, zajęty. ale miło nam się spędza czas razem, za miło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×