Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aabbcc

Moja mama ma niecały tysiąc złotych emerytury co robić?

Polecane posty

Gość Gość

Ja też mam słabą emeryturę (3.600), ale na nic nie narzekam bo tyle sobie wypracowałam. Tyle mam ile mi się należy. Jakoś muszę sobie radzić chociaż ledwo wiążę koniec z końcem. Nikt się nade mną nie lituje. Ale np wyjazd na wakacje nad morzem to już nie na moją kieszeń. Trudno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgffdrhj
57 minut temu, Gość Gość napisał:

A znasz słowo INFLACJA? 

haha 10 lat temu za 100 zl kupilas 20 paczek papierosow, dzis kupisz 6 paczek a za 10 lat pewnie paczke także ten 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Tyle mam ile mi się należy.

Jeżeli na serio uważasz, ze zarobki w polsce są adekwatne i sprawiedliwe to chyba musisz być upośledzona. Chyba że trolujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość cgffdrhj napisał:

haha 10 lat temu za 100 zl kupilas 20 paczek papierosow, dzis kupisz 6 paczek a za 10 lat pewnie paczke także ten 😂

Nie zrozumiałaś słowo Inflacja było skierowane do pani, która radziła, aby przelewać po 200 zł na konto emerytalne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę żyć w tym kraju

Porażka dla państwa polskiego żeby emeryci dostawali takie grosze i byli zmuszeni dorabiać podczas gdy powinni odpoczywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gosc napisał:
Dnia 30.09.2019 o 13:29, Gość Mańka napisał:

Moja matka całe życie sama za siebie płaciła zus bo zawsze prowadziła działalność gospodarczą.

Dostaje emerytury 1400zł!!!

Twoja mamusia jako rolnik płaciła groszowe stawki krus a emeryturę ma niewiele niższą niż moja!

Wg mnie rolnicy wcale nie powinni dostawać emerytur!!!

Tylko twoja matka nie musiała tyle zapieprzac co ludzie w polu. Jak wg ciebie na roli tak dobrze to kup ziemie, oplacaj krusy ! 

Moja matka zapieprzała dużo więcej niż "ludzie w polu" bo sklep otwierała o piątej rano a zamykała o dziesiątej wieczorem!

Większość rolników nie kupowała żadnej ziemi, bo dostawali ją za darmo po wojnie w ramach "reformy rolnej" i rozgrabiania ziem majątkowych.

Chętnie bym kupiła ale nasz kochany pisowski rząd zabronił obrotu ziemią rolną dla zwykłych ludzi, właśnie dlatego między innymi żebym nie mogła sobie opłacać krusu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Nie chcę żyć w tym kraju napisał:

Porażka dla państwa polskiego żeby emeryci dostawali takie grosze i byli zmuszeni dorabiać podczas gdy powinni odpoczywać

Dokładnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość gość napisał:

Ale nie wiadomo czy dałaby radę się utrzymać, gdyby odeszła. Raczej wątpliwe. Co innego miec swoje mieszkanie, co innego wynajmować. 

No popatrz, a jakoś moja matka dała radę. Nie utrzymała by się, ha ha zabawna jesteś. Jej mąż pracował  dorywczo, a co  zarobił to przepił. To jakim cudem ona by się nie utrzymała sama? Powtórzę, moja matka jest w wieku matki autorki. Wtedy matka autorki też miała dwudziestoletnie dzieci, które mogły iść do pracy, a sama autorka nie byłaby tak schorowana. Co do mieszkania, to jakby wzięła rozwód i poszła do gminy o zamianę na dwa mniejsze komunalne, to podejrzewam, że by dostała, albo on dostałby malutką socjalkę. Moja matka jak uciekla od ojca, to wynajmowała mieszkanie z moją siostrą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gos

kazdy z nas musi miec jakas tam przestrzen do zycia, wolną Amerykankę tzw, kiedys rodziny byly wielopokoleniowe, dzis obserwuję samotnośc staruszków, mieszkalam z taką babcią ale juz fest po80 to nie chciala z dziecmi mieszkac, byla bardzo uciazliwym lokatorem, bardzo szkoda ze nie mozna sie dogadac, bo np babcia nie zaakceptuje stylu zycia dzieci-wnukow grających do polnocy na komputerze albo nowego nieslubnego partnera corki,kiedys rodziny byly wielopokoleniowe, dzis nie, szkoda, starsi ludzie mają emeturyty 1100, oplat na 700zlotych a mieszkanie jebudu 55metrow gdzie wystarczyloby na dwe osoby albo rodzine, ale ona nie da sie przekonac,ma milion przedwojennych gratow przydasie i woli siedziec sama i narzekac bo dzieci mialy miec prawo wlasne zycie i stara mame zostawic, co mam radzic?mieszkac razem,moze zmien prace, i tak bedziesz musiala sie nia zajac, to jestes potrzebna,oplacisz czynsz nie wywalisz na stancje,bedziesz mogla jej pomoc. we dwie razem razniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsa

kto tu gada ze 3600 to mala emerytura?ja mam tesciowa ktora ma 900 od kaczynskiego za 4 dzieci, a do pracy nie poszla bo mieszkali daleko od miasta na zadupiu bez fabryk, gdzie miala pojsc?do wiewiorki? i my ta ze 900dziekujemy,dobre i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wszystko dobrze, jeżeli się zbierze "do kupy", ale 900 zl komuś, kto sam mieszka to już problem. Moja teściowa miałaby 1100, ale przeszla na emeryturę teścia, więc biedy nie ma. Popieram wpis, że to smutne i niewyobrażalne żeby takie były emerytury ludzi pracujących 😞 moja teściowa pracowała 40 lat na etacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ciągle się zastanawiam skąd te oszczędności u matki, skoro ojciec pracował dorywczo i rodzina tak naprawdę nic z tego nie miała, bo on przecież musiał mieć za co pić. Autorko ściemniasz na całej linii z tymi oszczędnościami i pracą przez wiele lat. Niech zgadnę. Jesteś najmłodsza co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie ma autorki, ale ja znam ludzi, którzy mają tak niskie emerytury albo renty. Większość dorabia albo nie mieszkają sami. W dziwnym kraju żyjemy, zabierają nam na zus dużą część pensji a później groszowe emerytury 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kik
16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Moja mama wychowywała naszą 5 i mało pracowała i teraz ma 400zl to jest skandal

jezeli ma 5 dzierci to nalezy jej sie emerytura "matczyna" 1100 brutto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aabbcc

Tu autorka.Matka miała oszczędności bo dostała pole po rodzicach ( w końcu z rodzeństwem uregulowali sprawy majątkowe) ale tego bylo raptem kilkanaście tysięcy po podziale plus jeszcze jakieś odłożone zaskurniaki.Wczesniej nasz dziadek który miał na tamte czasy dobra emeryturę dawał Mamie pieniądze na jedzenie dla nas jak ojciec przepil ale Dziadka w końcu brakło...Ojciec stal się bardziej agresywny aż w końcu prawie zabił Matkę .Nie kłamię piszę otwarcie jak było.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozsądna

No to wygląda na to, że Twoja mama fatalnie rozporzadzila tymi pieniędzmi, mozliwe, że stad dodatkowy żal rodzenstwa, a postawa dziadka tez nie pomogla. W mojej otoczeniu rodzice brali w takiej sytuacji córkę z dziecmi, choc potem chwile mieszkali na kupie, a nie finansowali latami piekło. Ale czasu nie cofniesz. Na Twoim miejscu w pierwszej kolejności zainteresowalabym sie możliwością mieszkania dla mamy, z puli komunalnej czy socjalnej. Nie ma szans aby emerytka wynajmowala mieszkanie na wolnym rynku, nawet bezdomni dostają jakies socjalne mieszkania, szukaj informacji w gminie.

Jezeli ojciec pozostał w wiekszym lokalu moze da sie jeszcze cos zrobic, zamienić na dwa mniejsze.

To w tej chwili powinien byc priorytet, bo to generuje najwieksze koszty, mama musi miec dach nad glowa ale nawet przy solidarnym wsparciu dzieci koszt jest za wysoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
Dnia 1.10.2019 o 09:52, Gość Gosc napisał:

Współczuję Twoim rodzicom... Takie dziecko bezduszne wychowali... Każdy z nas może znaleźć się w ciężkiej sytuacji, nie każdy jest kowalem wlasnego losu jak można być tak głupim...

Ja sama mam łeb na karku, rozsądek i szczęście, więc i ja i moja rodzina jesteśmy zabezpieczeni na wypadek problemów z płynnością finansowa, ale w życiu nie mówiłam komuś, kto ma osobę potrzebująca w gronie najbliższych takich rzeczy jak Ty.

To ty jesteś bezduszna. Matka zafundowala im koszmar mieszkania z alkoholikiem, a wy jeszcze mówicie by pozwala dzieci o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×