Cudowny dzień kiedy

W sercu miłość gości 

5 minut temu, Gość Koralowa napisał:

W sercu miłość gości 

Tylko w sercu? Czy nie fajnie jak w pipce na Dzień Dobry zagości?

Ohh dziękuję:) i wzajemnie 

11 minut temu, Gość Kochliwy napisał:

Tylko w sercu? Czy nie fajnie jak w pipce na Dzień Dobry zagości?

A może w gałce;)

29 minut temu, Gość Koralowa napisał:

W sercu miłość gości 

A co pani jest w tak dobrym humorze?podejrzana sprawa

Jaka podejrzana Oczywista oczywistość;)Kamilku

Rosa, ja się zako...e codziennie

1 godzinę temu, Gość Koralowa napisał:

Rosa, ja się zako...e codziennie

Jestes strasznie kochliwa

2 godziny temu, Gość Koralowa napisał:

W sercu miłość gości 

Koralowa miłość musi być piękna i bardzo gorąca

9 minut temu, Gość Kamil napisał:

Jestes strasznie kochliwa

E tam zwyczajnie kocham życie I Wszystko co mnie otacza .Doceniam  wszystko Jestem cholernie pozytywna No I ogólnie jestem zajebista ( żartuje oczywiście)

10 minut temu, Gość Hmm napisał:

Koralowa miłość musi być piękna i bardzo gorąca

Oczywiście że tak ! Jest piękna I lekka  taka niewinna ...

1 minutę temu, Gość Koralowa napisał:

Oczywiście że tak ! Jest piękna I lekka  taka niewinna ...

Jeśli nie jest uciążliwa czy szkodliwa to pięknie. Zazdroszczę takiego uczucia.

temat bez narzekania na los?

czuję się nieswojo!

A widzisz , jednak można:P

9 minut temu, Gość Koralowa napisał:

Oczywiście że tak ! Jest piękna I lekka  taka niewinna ...

Miłość do świata, ludzi I życia...żadna tam personalna love:)

3 minuty temu, Gość Koralowa napisał:

Miłość do świata, ludzi

co brałaś?

przyznaj się!

Lol  nie cpam nie pije nie odurzam się  lol

lol?

to znaczy jesteś młoda,

jeszcze zdążysz zgorzknieć:P

Młoda nie jestem , Stara też nie ...zgorzkniala nie będę (?) Raczej infantylnosc mi grozi lol

4 minuty temu, Gość Koralowa napisał:

Młoda nie jestem , Stara też nie ...zgorzkniala nie będę (?) Raczej infantylnosc mi grozi lol

Broken to Ty?

Jaka broken  Litości! LoL

1 minutę temu, Gość w kość napisał:

Raczej infantylnosc mi grozi

martwi Cię to?

4 minuty temu, Gość w kość napisał:

martwi Cię to?

 

Nie martwi

a może powinno?;P

Tym będę się martwić w odpowiednim czasie ;Jak zajdzie potrzeba (?) Bo może nie zajdzie I co ?:P

31 minut temu, Gość Koralowa napisał:

Tym będę się martwić w odpowiednim czasie ;Jak zajdzie potrzeba (?) Bo może nie zajdzie I co ?:P

life is brutal,

... więc pewnie zajdzie:)

Owszem ,wszystko się zdażyć moze po co się jednak martwić na zapas?

w sumie racja:)

choć czasem zastanawiam się czy takie podejście nie jest ryzykowne,

żyjesz sobie beztrosko, na luzie, więc siłą rzeczy tracisz czujność...

... i nagle SRU!!! pojawia się problem!

... a Ty nie masz w głowie żadnej drogi ewakuacyjnej!

Ryzykowne...codziennie istnieje ryzyko w szerokim tego słowa znaczeniu, wszystko może się wydarzyć. Tyle że po co wyprzedzać  los? Gdzieś czytalam żeby pozwolić życiu płynąc jak rzeka.Akceptowac nieuniknione I godzić się z tym czego zmienić nie można.

Odnośnie drogi ewakuacyjnej wystarczy plan B

47 minut temu, Gość Koralowa napisał:

Ryzykowne...codziennie istnieje ryzyko w szerokim tego słowa znaczeniu, wszystko może się wydarzyć. Tyle że po co wyprzedzać  los? Gdzieś czytalam żeby pozwolić życiu płynąc jak rzeka.Akceptowac nieuniknione I godzić się z tym czego zmienić nie można.

Odnośnie drogi ewakuacyjnej wystarczy plan B

Racja, nie można codziennie myśleć nad swoim życiem i o tym czego nam brakuje. Życie samo w sobie jest wartością czasami nawet bardziej w pojedynke aby uchronić się przed obłudą jaka jest na początku dziennym. Pozdrawiam " koralową miłość "