Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdziwiona

Facet nie proponuje

Polecane posty

Gość Zdziwiona

Spotkań w tygodniu, bo tłumaczy że długo pracuje. Umawia się tylko w weekendy, czy to normalne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

w weekendy lepiej smakuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona

Co niby lepiej w weekendy smakuje? Nie podoba mi się że proponuje spotkania tylko w weekendy, tym bardziej że mieszkamy od siebie dwa kilometry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet A

Dajesz mu szpary? jak nie to po co ma się spotykać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona

Na początku znajomości nie wypadaloby się może najpierw poznać? Nie wpadłeś na to? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

jak 2 km to ja bym latał bez przerwy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona

No a on nie lata, tylko w weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Zdziwiona napisał:

No a on nie lata, tylko w weekendy.

no to nie wiem , bo mnie by nosiło żeby się spotkać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona

Chyba z nim zerwę, bo jego nie nosi żeby się spotkać, ciągle się tłumaczy że późno kończy pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
7 minut temu, Gość Zdziwiona napisał:

Chyba z nim zerwę, bo jego nie nosi żeby się spotkać, ciągle się tłumaczy że późno kończy pracę.

O ktorej konczy i ile zajmuje mu powrot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam faceta (20 lat miał) co 58 km do mnie zasuwał o 19-tej, czasem spotkania kończyły się o 2giej w nocy, a on o 6.00 do roboty, taki student robotny był,że ze dwie fuchy miał i dawał radę do mnie przyjeżdżać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To nie jest facet dla Ciebie, zostaw go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Skoro pracuje do późna to co w tym dziwnego? Kolejna królewna z drewna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może ma kogoś lub właśnie zaczął się z kimś równolegle spotykać i z nią się spotyka w tygodniu a z Toba w weekendy. Może lecieć na kilka frontów, u facetów wszystko jest mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesli ktos rzeczywiście dużo pracuje to ma prawo nie  chcieć nigdzie jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Miałam faceta (20 lat miał) co 58 km do mnie zasuwał o 19-tej, czasem spotkania kończyły się o 2giej w nocy, a on o 6.00 do roboty, taki student robotny był,że ze dwie fuchy miał i dawał radę do mnie przyjeżdżać. 

I co, poznał się na tobie? ...czy umarł z wycieńczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmęczony
6 godzin temu, Gość Zdziwiona napisał:

Chyba z nim zerwę, bo jego nie nosi żeby się spotkać, ciągle się tłumaczy że późno kończy pracę.

A Ty byś nie mogła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona
6 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Może ma kogoś lub właśnie zaczął się z kimś równolegle spotykać i z nią się spotyka w tygodniu a z Toba w weekendy. Może lecieć na kilka frontów, u facetów wszystko jest mozliwe.

Która kobieta pozwoliłaby sobie na to, żeby facet spotykał się z nią tylko w tygodniu? Żadna, każda chcę gdy jest czas od pracy też weekendów.Ta opcja z inną kobietą odpada, zresztą kto by go chciał, przy okazji jest chytry, co prawda nie widzimy się całej niedzieli.Mysle że to jest niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona
5 godzin temu, Gość Zmęczony napisał:

A Ty byś nie mogła?

Nie chce się narzucać skoro gość mi nie proponuje spotkań w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Zdziwiona napisał:

Nie chce się narzucać skoro gość mi nie proponuje spotkań w tygodniu.

A ty mu nie możesz zaproponować? Korona z głowy spadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Zdziwiona napisał:

Która kobieta pozwoliłaby sobie na to, żeby facet spotykał się z nią tylko w tygodniu? Żadna, każda chcę gdy jest czas od pracy też weekendów.Ta opcja z inną kobietą odpada, zresztą kto by go chciał, przy okazji jest chytry, co prawda nie widzimy się całej niedzieli.Mysle że to jest niemożliwe.

AA to Ty od kolesia który kupuje czasem wam pizzę za 15zla większość spotkań spedzacie w parku na ławce? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ta opcja z inną kobietą odpada, zresztą kto by go chciał, przy okazji jest chytry, co prawda nie widzimy się całej niedzieli.Mysle że to jest niemożliwe.

Zdziwiona, przypadkiem nie chodzimy z tym samym? Jest w 100% tak jak piszesz, tyle że na mnie nie ma czasu w weekendy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ta opcja z inną kobietą odpada, zresztą kto by go chciał, przy okazji jest chytry, co prawda nie widzimy się całej niedzieli.Mysle że to jest niemożliwe.

Zdziwiona, przypadkiem nie chodzimy z tym samym? Jest w 100% tak jak piszesz, tyle że na mnie nie ma czasu w weekendy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

pizzę za 15zla większość spotkań spedzacie w parku na ławce

Jeśli to Zdziwiona pisała na forum, no to ja chodzę z tym samym, serio 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona
2 godziny temu, Gość :)) napisał:

Jeśli to Zdziwiona pisała na forum, no to ja chodzę z tym samym, serio 🙂

Wątpię że ten sam facet, skoro nie spotyka się z Tobą w weekendy to pewnie kogoś ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chłopak ciężko pracuje, przychodzi wypruty z pracy, ale królewna oczekuje, że będzie do niej leciał. Zero empatii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zdziwionej

a Ty go w ogóle znasz, jego rodzinę, znajomych, byłaś u niego? Bo coś mi się wydaje, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona
1 godzinę temu, Gość do Zdziwionej napisał:

a Ty go w ogóle znasz, jego rodzinę, znajomych, byłaś u niego? Bo coś mi się wydaje, że nie.

Znam jego rodzinę, znajomych wiem jakich ma, tak mniej więcej, raz byłam u niego,ale jego dziecko chyba mnie nie akceptuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Chłopak ciężko pracuje, przychodzi wypruty z pracy, ale królewna oczekuje, że będzie do niej leciał. Zero empatii. 

Na początku znajomości co dziennie chciał się spotykać, nawet gdy był padnięty jakos od dwóch tygodni nie proponuje spotkań co dziennie, dlatego jestem zdziwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesiek

Masz czas dziś Zdziwiona? Zapraszam na kawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×