Dziwna sytuacja z teściową, sami oceńcie

Słuchajcie miałeś dziwna akcje z teściową, jakiś czas temu przalapala mnie na waleniu konia.. Pech chcixla że byłem wczesnej z pracy i zacząłem robić sobie dobrze przed komputerem, że nawet nie zauważyłem, że weszła. Przyszła coś oddać ale wiem że mnie widziala jak masuje sobie palę, ja trochę speszony się ubralem a ona też była lekko zakłopotana. Ale spoko, to było jakiś cza temu. 

Teraz jest tak, że ze względu na pracy odbiera czasem core i ja odprowadza i jak przychodzi i jesteśmy jakby sami z dzieckiem (4 lata) to czuję jakieś napięcie między nami. Niby normalnie gadamy, a jest coś takiego ze wsyztsko mi się z podteksem wydaje, mimo że nikt nic specjalnie nie mówi takiego. Cora miała jakiegoś lizaka i teściowa mówi że to los i trzeba lizac. A mi się aż ciśnienie a gaciach podniosło, mam wrażenie że mi się zerkala na krocze. 

Myślicie że może jej o coś chodzix? Jak się do tego zabrać? 

kombinuj to zamoczysz i lizak będzie .

Wiesz pewności też nie masz  zy aby ona na pewno chce też się z tobą bzykac. Skąd taka pewność w ogóle? 

Bo widziała jego pałę? Jeśli może zdradzać żonę z kompem to dlaczego nie z nią teściową. Taka logika mamusi żony. 

Dodam jeszcze jeden smaczek, otóż teściowa często i nich w domu nosi spódnice takie do kolan a jak siada to czasem w rozkroku. Ostatnio siedziałem tak za obok przy stole a ona na kanapie i usiadła tak że wszystko jej było widać, strasznie mnie to podniecilo. Widziałem jak patrzy czy nie zerkam, oj ciężko było ogarnąć wzrok. 

Może serio jej chodzi o coś więcej jak myślicie? Z drugiej strony nie chce wyjść na zboczenca

To jest dobry trop, jeśli ona chce to też nie wie jak się za to zabrać. Dzisiaj też odstawi nam młoda, postaram się coś na skomplementowac może uda się trochę o nią poocierac niby przypadkiem, zobaczymy jak będzie dam wam znać 

14 godzin temu, Gość Ann napisał:

Cora miała jakiegoś lizaka i teściowa mówi że to los i trzeba lizac.  

Nie rozumiem. Jak to los? O co chodzi?

12 minut temu, Gość ineka napisał:

Nie rozumiem. Jak to los? O co chodzi?

Lód miało być. 

Swoją drogą to możliwe że jakieś napięcie jest seksualne i wszystko wydaje mi się z podtekstem? 

I co jakie ma majteczki, gdybyś popatrzył czy goli swoją muszelke to byś miał jasny sygnał do ataku co w rodzinie to nie zginie pamiętaj