Idealne malzenstwo to maz robi kase, zona pracuje na pol etatu, robi mezowi pyszna kolacje, bawi dzieci

a wieczorem zona z mezem ogladaja film albo ida na spacer z dziecmi i z psami

chyba układ bez miłości

to ten gruby w swetrach znów zakłada temat

Przed chwilą, Gość pessi napisał:

to ten gruby w swetrach znów zakłada temat

powiem mu jak na niego piszesz, taki kolega kurna. hahahha

1 minutę temu, Gość brak słów napisał:

powiem mu jak na niego piszesz, taki kolega kurna. hahahha

kurcze nooo ale wtopa, zaraz przyjdzie i mu sie sweter zelektryzuje

10 minut temu, Gość gosc napisał:

a wieczorem zona z mezem ogladaja film albo ida na spacer z dziecmi i z psami

 

 

pewnie że idealny, ale babom palma odwala, dlatego będą nieszczęśliwe

1 minutę temu, Gość palma napisał:

pewnie że idealny, ale babom palma odwala, dlatego będą nieszczęśliwe

niewolnictwo jest przestępstwem, a mimo to wiele Polek dalej się w takie "szcześliwe" układy pcha.. nie rozumiem.

Obawiam się, że autor tego tematu naprawdę wierzy w to, że taki podział obowiązków jest sprawiedliwy i jego partnerka wcale się nie zajedzie. 

Urodziła bachora

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Obawiam się, że autor tego tematu naprawdę wierzy w to, że taki podział obowiązków jest sprawiedliwy i jego partnerka wcale się nie zajedzie.

Tak, do tego w imię "wartości wyniesionych z domu".

Fabiankh Chojna małego Ci umyje

18 minut temu, Gość :)) napisał:

niewolnictwo jest przestępstwem, a mimo to wiele Polek dalej się w takie "szcześliwe" układy pcha.. nie rozumiem.

ale masz pewność ,że ci jej inny facet nie zgarnie.

5 minut temu, Gość gość napisał:

ale masz pewność ,że ci jej inny facet nie zgarnie.

Nie ma recept na idealne małżeństwo, ten wątek to jakaś parodia

Mąż pracuje 4 godziny więcej to kobieta 4 godziny zajmuje się dziećmi i domem, ale co po 16 tej z dziećmi? 

42 minuty temu, Gość gość napisał:

ale masz pewność ,że ci jej inny facet nie zgarnie.

Niby skąd ta pewność?  

46 minut temu, Gość Gość napisał:

Mąż pracuje 4 godziny więcej to kobieta 4 godziny zajmuje się dziećmi i domem, ale co po 16 tej z dziećmi? 

ej autor tematu by się przekręcił u nas w domu. Siedzę dłużej w pracy , więc to mąż się zajmuje więcej dziećmi.

Co się z wami ludzie porobiło?

To czemu panowie za mało zarabiacie?

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

a wieczorem zona z mezem ogladaja film albo ida na spacer z dziecmi i z psami

 

 

skoro maz wieczorem chce ogladac film i isc na spacer, to kiedy bedzie mial czas prac, sptrzatac, zmywac i prasowac? 

Kobieta 28l.

Przed chwilą, Gość huk napisał:

skoro maz wieczorem chce ogladac film i isc na spacer, to kiedy bedzie mial czas prac, sptrzatac, zmywac i prasowac? 

pranie wrzucasz do pralki 2-3 razy na tydzien

to samo ze zmywarka

a sprzatac i prasowac mozna w weekend

5 minut temu, Gość gosc napisał:

pranie wrzucasz do pralki 2-3 razy na tydzien

to samo ze zmywarka

a sprzatac i prasowac mozna w weekend

nie wrzucasz do pralki, tylko sortujesz, potem wrzucasz do pralki, potem wyjmujesz z pralki i wrzucasz do suszarki (lub rozwieszasz), potem wyciagasz z suszarki lub sznura i skladasz.

zmywarka zmywarka, ale coniektore rzeczy trzeba recznie umyc, albo namoczyc/przeplukac przed zmywarka, potem wyjac i poukladac na polkach.

sprzatac trzeba codziennie, zeby do weekendu nie zrobil sie kompletny chaos, bezlad i brud do zdrapywania, szczegolnie jesli sa dzieci. 

widac zycie znasz tylko z wyobrazni...

Właśnie szukam kobiety która chciałaby takiego życia. 

Ja tak mam, co prawda dopiero z drugim mężem, ale lepiej późno niż wcale. 

29 minut temu, Gość Gość napisał:

Właśnie szukam kobiety która chciałaby takiego życia. 

Ja mogę wogóle nie pracować, ale czy Ty zarobisz na życie?

Kobiety to są wygodne

Siedzieć sobie w miłym domku z dziećmi i psami, a facet nie robi na was użerając się często z poj***i ludźmi

1 godzinę temu, Gość anula napisał:

Ja mogę wogóle nie pracować, ale czy Ty zarobisz na życie?

Zarobie. Generalnie wspomniałem o połowie etatu gdyż praca ma wymiar nie tylko finansowy ale takze społeczny (żebyś mogła wyjść do ludzi). Ale jeśli pasuje Ci wogole nie pracować to czemu nie.  Przy czym zaznaczam że niepracujaca nie znaczy leniwa. (Mam dom 220 m i spory ogródek do ogarnięcia;)

7 godzin temu, Gość gosc napisał:

a wieczorem zona z mezem ogladaja film albo ida na spacer z dziecmi i z psami

 

 

U mnie tak jest i bardzo sobie chwalę.  Mam czas na wszystko, bez pośpiechu i nerwów.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mam dom 220 m i spory ogródek do ogarnięcia;)

i drut kolczasty z wieżyczkami strzelniczymi też

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Zarobie. Generalnie wspomniałem o połowie etatu gdyż praca ma wymiar nie tylko finansowy ale takze społeczny (żebyś mogła wyjść do ludzi). Ale jeśli pasuje Ci wogole nie pracować to czemu nie.  Przy czym zaznaczam że niepracujaca nie znaczy leniwa. (Mam dom 220 m i spory ogródek do ogarnięcia;)

Pracuje na pół etatu /3 h/.