Czy to skąpstwo czy już naciąganie?

Jestem z facetem od roku,prowadzi firme ,dobrze zarabia i jest sytuowany.Mam jednak problem z jego skąpstwem a i pojawił się teraz dylemat czy nie z naciągaczem.Nigdzie mnie jeszcze nie zabrał z własnej inicjatywy.Były w sumie cztery wyjścia do restauracji gdzie trzy razy z rzędu płaciłam ja ponieważ on się do tego nie kwapił lub mówił że nie ma na tyle przy sobie pieniędzy.Ostatnim razem uciekłam do wc kiedy kelner przyniósł rachunek,myślałam że się rozpłacze że musiał zapłacić.Oglądał rachunek kilkukrotnie i nie wierzy że musiał wydać na nas dwoje 80 zł a dodam że jedliśmy wtedy obiad.Czas spędzamy wyłącznie u mnie co mocno obciąża mój budżet-śniadania,obiady,kolacje,alkohol etc.do tego doszło że gdy idziemy do sklepu on przy kasie wkłada do mojego kosza zakupy abym za nie zapłaciła.Zarabiam niewiele i on doskonale o tym wie a przez jakiś czas pozostawałam bez pracy,nie poczuwa się jednak do zrzucenia się na cokolwiek z czego wspólnie korzystamy.Mogłabym mnożyć tu przykłady jego skąpstawa bo facetowi np.żal złotówki na parking i woli przejść kilkaset metrów.Szerokim łukiem omija restauracje abyśmy nie wchodzili do środka a najchętniej czas spędzałby wyłącznie w moim domu.Na urodziny nigdzie mnie nie zabrał,nie dał prezentu chociaż ja tydzień wcześniej dałam mu coś bez okazji.Czasami wylicza mi ile wydałam na karme dla zwierząt czy kosmetyki chociaż nabywam to za własne pieniądze.Zamierzam się z nim rozstać bo nie widze z nim wspólnej przyszłości.Czy mieliście do czynienia z kimś tak skąpym i żerującym na was?

Chcesz rady? Nie daj się wykorzystywać materialnie i zakończ ten pseudo związek.

14 minut temu, Gość gość napisał:

Chcesz rady? Nie daj się wykorzystywać materialnie i zakończ ten pseudo związek.

 Materialnie? Tylko? Bzykać ma się nadal dawać Takiemu typkowi? Niech sobie 5 razy na dzień zwali.

Przez rok facet miał darmowe wiadro na spermę, za darmo się najadł i cwaniaczek dostawal jeszcze prezenty. A ty co otrzymałaś od niego w zamian?? Cerowanie twoich dziurek w łóżku??? Już nawet prostytutka ma więcej honoru od ciebie, bo faceci płaca kasa za chwile przyjemności a tobie facet płacił „miłością” :) PS.on cię nie kocha

Czy on mówi Ci prawdę? Może nie jest sytuowany, może to właściciel zadłużonej firmy, który tonie w długach. Facet co zarabia dobrze raczej nie żałuje na parking, a przygladanie się kwocie 80 zł, to odpowiednie dla tego kto zarabia 2 tysiące,a nie dla w miarę zamożnego. 

Niestety muszę się z wami zgodzić i facet naprawdę zarabia nie małe pieniądze co z resztą sprawdziłam ale sam na sobie nawet oszczędza i np.chodzi ubrany jak łachmyta

10 minut temu, Gość Załamana napisał:

Niestety muszę się z wami zgodzić i facet naprawdę zarabia nie małe pieniądze co z resztą sprawdziłam ale sam na sobie nawet oszczędza i np.chodzi ubrany jak łachmyta

Ja jakbyś mi się dała na siebie naciągnąć to bym cię ozłocił   Mam 32 lata i nigdy nie miałem kobiety.

Facet nie lubi trwonić kasy, ja tak samo robie. Za to nie mam obecnie długów na nic, co mam to moje. Restauracje to marnotractwo, lepiej już razem coś ugotować. 

Naciąganie, prawie okradanie.

To ona jego chce naciągać, tylko przez to że on ma firme i dobrze zarabia to laska od razu chce aby chłop na nią trwonił kase na lewo i prawo. Baby to pustaki, potrafią tylko kase wydawać, szczególnie cudzą.

1 minutę temu, Gość Zielony ludek napisał:

To ona jego chce naciągać, tylko przez to że on ma firme i dobrze zarabia to laska od razu chce aby chłop na nią trwonił kase na lewo i prawo. Baby to pustaki, potrafią tylko kase wydawać, szczególnie cudzą.

No weź się zastanów. Są parą od roku i nie szarpnął się nawet na prezent urodzinowy. Na ŻADEN prezent. Skarpetki za 10 PLN mógł jej kupić.  Tabliczkę czekolady za 3 , gównianego lizaka w kształcie serca za 1,50 hahaha Dałeś się komuś wycyckac jak ostatni frajer i teraz sączysz jadem hihi

Znam gościa, co swoją zabiera do parku nawet w deszcz, byle nie płacić, a twierdzi, że zarabia 10 tys miesięcznie

Nie jestem materialistką i nie licze na jego kasę,ale w imię czego mam mu fundować weekendy u siebie czy płacić za jego zakupy? Gdy on mi coś kupuje jak poprosze i nie oddam groszowej reszty bo nie mam drobnych to potrafi się o to upomnieć nawet po dwóch tygodniach.To że na weekendy z jego powodu wydałam moje oszczędności to inna sprawa.Jak tu ktoś napisał nie licze na drogie prezenty ale kupić czekolade za 3 zł lub sok gdy się do kogoś przyjezdza co weekend chyba by wypadało.Tylko się przechwala ile to nie zarabia i w jakie sprzety zaopatruje firme.Mysle o zerwaniu i zastanawiam się czy mam mu to wszystko wygarnąć prosto w twarz?

Jego firma, jego kasa. Nie pasuje? Znajdź takiego, który będzie na jaśnie panią łożył.

14 minut temu, Gość Załamana napisał:

mam mu to wszystko wygarnąć prosto w twarz?

Jeżeli chodzicie ze sobą, to tak. Ja miałam taką sytuację, że nie byliśmy parą, a wielmożny pan wymagał, aby za niego płacić. Pamiętaj, że bezczelność nie zna granic.

Ja bym zakończyła związek, bo tu nie jest pół na pół, tylko Ty masz wszystko fundować. Taki skenera to nigdy się nie dołoży do życia. Chcę być utrzymankiem to niech szuka starej sponsorki. 

Dokładnie tak jest,przez tą sytuację nie czuje się jak jego kobieta a bliżej mi do sponsorki.Zbliża się weekend,wielmożny pan znowu przyjedzie na darmową wyżerke,byle czego nie zje a potrafi bez oporów otworzyć lodówke czy zaglądnąć do garów i pokręcić nosem.

5 godzin temu, Gość Zielony ludek napisał:

To ona jego chce naciągać, tylko przez to że on ma firme i dobrze zarabia to laska od razu chce aby chłop na nią trwonił kase na lewo i prawo. Baby to pustaki, potrafią tylko kase wydawać, szczególnie cudzą.

Pier....isz głupoty ,przeczytaj temat dokładnie. To ona wydaje kasę na niego . 

Jeden z najgorszych typów faceta, sknera i do tego bezczelny, ma tupet, ale gdyby Cie kochał taka sytuacja nie miałaby miejsca, honor by mu na to nie pozwolił. Traktuje Cie jak doopodajke u której może się najesc na darmo, nie jesteś nikim ważnym dla niego, nie planuje Z Toba przyszłości a kto wie, może na boku kręci z innymi, szuka lepszej opcji, może juz się zaczął spotykać z inna na która...wydaje pieniądze bo nie każda sobie pozwoli tak jak Ty być traktowana. On wyczuł w Tobie frajerke bo od początku go goscilas za swoja kasę czy cos mu kupilas i nie.luczylas na rewanż wiec to wykorzystuje. Pewnej śmieje się z Ciebie z kolegami jaka jesteś frajerka. Tu nie ma mowy o żadnej milosci. Miej honor i słońca to jak najszybciej, wyrzygaj mu co o nim myślisz, ze jest sknera, ze ma tupet i nie mam jaj bo tak się nie zachowuje prawdziwy facet! Powinna tez rządach żeby oddal Ci kasę która na niego wydalas, pewnie nie odda ale powiedz tak, powiedz wszystko co myślisz dla własnej satysfakcji, ulgi i kaz mu się wynosić. Zobaczysz ze poczujesz ulgę. Jeśli bedziesz z tym zwlekała to za jakiś czas on Cie kopnie w d...e jak znajdzie inna a wtedy nie będziesz mogła sobie wybaczyć ze sama go nie rzucilas i nie ujelas się honorem, będziesz sobie plula w brode ze to ciagnelas. Póki co masz szanse pokazać ze masz godnosc I go sama zostawić.

9 minut temu, Gość Malutka napisał:

Jeden z najgorszych typów faceta, sknera i do tego bezczelny, ma tupet, ale gdyby Cie kochał taka sytuacja nie miałaby miejsca, honor by mu na to nie pozwolił. Traktuje Cie jak doopodajke u której może się najesc na darmo, nie jesteś nikim ważnym dla niego, nie planuje Z Toba przyszłości a kto wie, może na boku kręci z innymi, szuka lepszej opcji, może juz się zaczął spotykać z inna na która...wydaje pieniądze bo nie każda sobie pozwoli tak jak Ty być traktowana. On wyczuł w Tobie frajerke bo od początku go goscilas za swoja kasę czy cos mu kupilas i nie.luczylas na rewanż wiec to wykorzystuje. Pewnej śmieje się z Ciebie z kolegami jaka jesteś frajerka. Tu nie ma mowy o żadnej milosci. Miej honor i słońca to jak najszybciej, wyrzygaj mu co o nim myślisz, ze jest sknera, ze ma tupet i nie mam jaj bo tak się nie zachowuje prawdziwy facet! Powinna tez rządach żeby oddal Ci kasę która na niego wydalas, pewnie nie odda ale powiedz tak, powiedz wszystko co myślisz dla własnej satysfakcji, ulgi i kaz mu się wynosić. Zobaczysz ze poczujesz ulgę. Jeśli bedziesz z tym zwlekała to za jakiś czas on Cie kopnie w d...e jak znajdzie inna a wtedy nie będziesz mogła sobie wybaczyć ze sama go nie rzucilas i nie ujelas się honorem, będziesz sobie plula w brode ze to ciagnelas. Póki co masz szanse pokazać ze masz godnosc I go sama zostawić.

 Racja, nie dość że miał darmowe ruch@nie to jeszcze gnojowi fundować miała.  Niech idzie do burdlu zobaczy ile to kosztuje.

Przed chwilą, Gość Niepodpiszęsię napisał:

 Racja, nie dość że miał darmowe ruch@nie to jeszcze gnojowi fundować miała.  Niech idzie do burdlu zobaczy ile to kosztuje.

hahahah, do burdla:)

1 minutę temu, Gość Niepodpiszęsię napisał:

Racja, nie dość że miał darmowe ruch@nie to jeszcze gnojowi fundować miała.

bo głupia, skończy z tym, to weźmie drugiego takiego jak poprzedni

Przed chwilą, Gość gość napisał:

hahahah, do burdla:)

Ale śmieszne, zjadło mi "e"  Wiesz jak to się pisze, burdel znasz z autopsji? Hahahahaha.

6 minut temu, Gość gość napisał:

do burdla:)

 a mi sie wlasnie bardziej podoba

Dostałam nauczke i drugi raz tego samego błędu nie popełnie.Na początku naszej znajomości dobrze się maskował zanim się obejrzałam,zdążył mnie już zmanipulować.Na szczęście otwarłam oczy i teraz widze jak na tym wszyskim wyszłam.

no to do burdla marsz!

Spoko, na facetów nie wydaje się kasy nawet jak się ją ma, a już na pewno nie na takim etapie małego kalibru typu "chodzenie"

7 godzin temu, Gość Oszczędny napisał:

Facet nie lubi trwonić kasy, ja tak samo robie. Za to nie mam obecnie długów na nic, co mam to moje. Restauracje to marnotractwo, lepiej już razem coś ugotować. 

No tak najlepiej wegetowac mając pieniądze 

Oszczędny, a do biedronki na drugim końcu województwa to na rowerze popylasz, bo masło 10 gr taniej, nie?

1 godzinę temu, Gość Załamana napisał:

Dokładnie tak jest,przez tą sytuację nie czuje się jak jego kobieta a bliżej mi do sponsorki.Zbliża się weekend,wielmożny pan znowu przyjedzie na darmową wyżerke,byle czego nie zje a potrafi bez oporów otworzyć lodówke czy zaglądnąć do garów i pokręcić nosem.

Kopnij go w ryj bo to już bezczelnosc