Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PYSIA

PUSTY PĘCHERZYK CIĄŻOWY

Polecane posty

Gość PYSIA

Gość slo, i jak sytuacja u Ciebie? Ja idę w następny poniedziałek na kolejne usg, chyba nie dożyje 😕 Z objawów doszły mi mdłości i brak apetytu na słodkie, wiec łudzę się jeszcze 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usjsksns

Oczywiście zycze Ci aby ukazal sie zarodek ale mdlosci na tym etapie ciazy, to jakis zart. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo

PYSIA spokojnie będzie dobrze. Nie denerwuj się bo mdłości nie ustana. Wiesz, że teraz musisz być spokojna i nie denerwować się  😉

Ja cały czas czekam aż będę mogła zrobić test, teraz jeszcze za wcześnie. Ale szczerze mówiąc mysle tylko o tym, sama bardzo się denerwuje, jeszcze kilka dni i będzie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA
1 godzinę temu, Gość usjsksns napisał:

Oczywiście zycze Ci aby ukazal sie zarodek ale mdlosci na tym etapie ciazy, to jakis zart. 

Żart? Wiem co czuję, znam swój organizm od 33 lat 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA
4 minuty temu, Gość slo napisał:

PYSIA spokojnie będzie dobrze. Nie denerwuj się bo mdłości nie ustana. Wiesz, że teraz musisz być spokojna i nie denerwować się  😉

Ja cały czas czekam aż będę mogła zrobić test, teraz jeszcze za wcześnie. Ale szczerze mówiąc mysle tylko o tym, sama bardzo się denerwuje, jeszcze kilka dni i będzie wiadomo.

Aj, bo się naczytałam,że beta rośnie mimo braku zarodka i znów kołomyja od początku. Raz przeczytam coś, co mnie uspokoi a później znów coś negatywnego.. Ale mimo wszystko mam nadzieję 🙂 

Oby wszystko było po Twojej myśli 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalendbe

Powiem Ci jak było u mnie. Ostatnią miesiączkę miałam 6 sierpnia od razu po niej zaczęliśmy z Mężem starania o dzidziusia . Nie myślałam ze tak szybko się uda ale 6 września okres się nie pojawił i postanowiliśmy zrobić test wiem ze wcześnie ale byliśmy ciekawi. Wyszły dwie kreski z tym ze ta druga blada, potem kupiłam dwa inne testy taki elektroniczny i każdy pokazał ciąże . Zachwycona umówiłam się od razu do ginekologa w dobrej klinice prywatnie. 10 września . Pani stwierdziła ciąże umieszczona prawidłowo w jakie macicy na usg było widać tylko czarny pęcherzyk i nic w środku. Przed badaniem Pani powiedziała nam o tym i mówiła ze to jeszcze wczesna ciąża i zaleca zrobienie usg za dwa tygodnie wtedy powinno być już widać serce i zarodek w tym pęcherzyku. Wyliczyła ze to 5tc od miesiączki a od zapłodnienia około 3 tygodni. Ja niestety nie poszłam dwa tygodnie później na usg z tego względu ze wróciłam do siebie do innego kraju w którym teraz usg jest wskazane dopiero koło 12 tygodnia ale zrobiłam potem kolejne testy i wytaźne bordowe dwie kreski i obecnie jestem w 9 tc nie mam okresu , nie plamie wiec w ciąży jestem stwierdzonej przez panią doktor tylko ze na obejrzenie dziecka i tego jak rozwija się w tym zarodku muszę poczekac jeszcze 3 tyg :( tez się denerwuje ze co jeśli tam nic nie ma tym bardziej ze nie mam jakiś większych ciążowych objawów ani mdłości , ale moim zdaniem u Ciebie tak jak i u mnie była jeszcze wczesna ciąża . Pani ginekolog ją stwierdziła na sprzęcie czyli gratulacje! Tylko tyle ze jeszcze zarodek za mały żeby go zobaczyć . Idź za dwa tygodnie powinno być widać :) ja niestety nie mogę ale Ty w Polsce bez problemu . Powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo

PYSIA wiem o czym mówisz, sama ciągle szukam jakichś informacji. Ale trzeba czekać. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży i jeszcze poczekam z założeniem rodziny, bo co ja zrobię? Stres jest ale będzie co ma byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdndkss
1 godzinę temu, Gość PYSIA napisał:

Żart? Wiem co czuję, znam swój organizm od 33 lat 🙂 

Moze cos zjadlas, ale najpewniej sobie wmawiasz.  Mdlosci na tak wczesnym etapie ciazy sa wykluczone. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA
18 godzin temu, Gość Kalendbe napisał:

Powiem Ci jak było u mnie. Ostatnią miesiączkę miałam 6 sierpnia od razu po niej zaczęliśmy z Mężem starania o dzidziusia . Nie myślałam ze tak szybko się uda ale 6 września okres się nie pojawił i postanowiliśmy zrobić test wiem ze wcześnie ale byliśmy ciekawi. Wyszły dwie kreski z tym ze ta druga blada, potem kupiłam dwa inne testy taki elektroniczny i każdy pokazał ciąże . Zachwycona umówiłam się od razu do ginekologa w dobrej klinice prywatnie. 10 września . Pani stwierdziła ciąże umieszczona prawidłowo w jakie macicy na usg było widać tylko czarny pęcherzyk i nic w środku. Przed badaniem Pani powiedziała nam o tym i mówiła ze to jeszcze wczesna ciąża i zaleca zrobienie usg za dwa tygodnie wtedy powinno być już widać serce i zarodek w tym pęcherzyku. Wyliczyła ze to 5tc od miesiączki a od zapłodnienia około 3 tygodni. Ja niestety nie poszłam dwa tygodnie później na usg z tego względu ze wróciłam do siebie do innego kraju w którym teraz usg jest wskazane dopiero koło 12 tygodnia ale zrobiłam potem kolejne testy i wytaźne bordowe dwie kreski i obecnie jestem w 9 tc nie mam okresu , nie plamie wiec w ciąży jestem stwierdzonej przez panią doktor tylko ze na obejrzenie dziecka i tego jak rozwija się w tym zarodku muszę poczekac jeszcze 3 tyg 😞 tez się denerwuje ze co jeśli tam nic nie ma tym bardziej ze nie mam jakiś większych ciążowych objawów ani mdłości , ale moim zdaniem u Ciebie tak jak i u mnie była jeszcze wczesna ciąża . Pani ginekolog ją stwierdziła na sprzęcie czyli gratulacje! Tylko tyle ze jeszcze zarodek za mały żeby go zobaczyć . Idź za dwa tygodnie powinno być widać 🙂 ja niestety nie mogę ale Ty w Polsce bez problemu . Powodzenia 

A my narzekamy na polską służbę zdrowia... Mam koleżankę w Szkocji, która nawet  po in vitro też musiała czekać do 12 tyg, bo wcześniej oni nie uznają,że to ciąża..  😕  Musisz mieć anielska cierpliwość i stalowe nerwy 🙂 

Tyle się już tego wszystkiego naczytałam... wiem,że każdy organizm jest inny, każda ciąża inna... Z każdym dniem jestem trochę spokojniejsza, bo tłumaczę sobie, że nic nie zmienię..

Ja z objawów to jedynie jestem bardzo senna i doszły teraz mdłości. No może jeszcze zapachy mi się poprzestawiały, ale nie tak mocno, da się przeżyć. Najbardziej boję się wymiotów 😕 mam nadzieję, że mnie to nie dopadnie 🙂 

Koniecznie daj znać, jak będziesz po badaniu 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA
20 godzin temu, Gość jdndkss napisał:

Moze cos zjadlas, ale najpewniej sobie wmawiasz.  Mdlosci na tak wczesnym etapie ciazy sa wykluczone. 

Nudności w ciąży pojawiają się zazwyczaj około 4-6 tygodnia po zapłodnieniu. Są spowodowane przede wszystkim wzrostem poziomu gonadotropiny kosmówkowej – hormonu wytwarzanego przez łożysko (a wcześniej przez zarodek). Jej główną funkcją jest stymulowanie produkcji progesteronu, niezbędnego do podtrzymania ciąży. Gonadotropina wpływa na spowolnienie pracy układu pokarmowego oraz zwiększa wyczulenie na zapachy, co powoduje mdłości.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eva

a ja właśnie już przeszłam przez etap złego samopoczucia w ciąży, teraz już jest o wiele lepiej, ale po długim staraniu się wszystko zniosę. moje starania trwały 4 cykle i myślałam że już nic z tego przy pierwszej porażce siostra kupiła mi wielorazowy tester owulacji ze śliny, i zaczęłam go stosować i udało się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA
14 minut temu, Gość Eva napisał:

a ja właśnie już przeszłam przez etap złego samopoczucia w ciąży, teraz już jest o wiele lepiej, ale po długim staraniu się wszystko zniosę. moje starania trwały 4 cykle i myślałam że już nic z tego przy pierwszej porażce siostra kupiła mi wielorazowy tester owulacji ze śliny, i zaczęłam go stosować i udało się!

Eva 4 cykle to nie jest długie staranie się 🙂  Mi się udało w 3 cyklu. Dla mnie to cud, bo akurat ten cykl uważałam za stracony, mój partner miał w tym czasie operację (przez co sex w dni płodne był tylko raz), u mnie wyszła wysoka prolaktyna... Byłam pewna, że tym razem nie wyjdzie... A tu niespodzianka 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo

PYSIA nie wiem sama czy już sobie wmawiam czy jak. Ale jestem obecnie w 20 dc i kłuje mnie po lewej stronie podbrzusza jakby jajnik i ogólnie mnie podbrzusze kłuje... Test zrobię w przyszłym tygodniu. Ale może mi się owulacja przesunęła... Zaczynam trochę panikować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja ciąża jest 6 tygodniowa, ostatnio byłam u gina i on do mnie z tekstem, że to dopiero 6 tydzień i wszystko może się wydarzyć, jest prawdopodobna utrata ciąży, dlatego on nawet nie będzie karty ciąży zakładał. Byłam prywatnie. Jak się wcześniej nie denerwowalam, tak teraz ciągle myślę o jego słowach. Utarlo się, że chodzenie prywatne jest lepsze od NFZ, ale to chyba zależy od lekarza.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luka
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Moja ciąża jest 6 tygodniowa, ostatnio byłam u gina i on do mnie z tekstem, że to dopiero 6 tydzień i wszystko może się wydarzyć, jest prawdopodobna utrata ciąży, dlatego on nawet nie będzie karty ciąży zakładał. Byłam prywatnie. Jak się wcześniej nie denerwowalam, tak teraz ciągle myślę o jego słowach. Utarlo się, że chodzenie prywatne jest lepsze od NFZ, ale to chyba zależy od lekarza.... 

Moja też 6 tyg 😊 i karty nie mam. Bylam prywatnie. Lekarz zrobił wywiad, zbadał a następnie usg.... Szukał, szukał, szukał ... znalazł pęcherzyk i powiedział za 2 tyg zapraszam na usg. 

P. S. poszłam z wynikiem beta hcg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 9.10.2019 o 13:04, Gość usjsksns napisał:

Oczywiście zycze Ci aby ukazal sie zarodek ale mdlosci na tym etapie ciazy, to jakis zart. 

Każdy z nas jest inny. Ja miałam mdłosci zanim dowiedziałam się o ciąży. Męczyło mnie dwa- trzy dni, myślałam że jakaś grypa żołądkowa się szykuje. Kiedy zwymiotowałam po pierwszym łyku porannej kawy zrobiłam test (ja kawoszka, pijąca po 7 kaw dziennie zwyczajnie żygnełam) wyszedł mi pozytywny dwa dni przed spodziewaną miesiączką. Obecnie zaczelam drugi trymestr i objawy minęły ale nadal nie dzierżę zapachu kawy. Nie mam mdlosci, nie wymiotuje, ale nie jestem w stanie wejść do kawiarni bo wtedy nie ręczę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysia
10 godzin temu, Gość slo napisał:

PYSIA nie wiem sama czy już sobie wmawiam czy jak. Ale jestem obecnie w 20 dc i kłuje mnie po lewej stronie podbrzusza jakby jajnik i ogólnie mnie podbrzusze kłuje... Test zrobię w przyszłym tygodniu. Ale może mi się owulacja przesunęła... Zaczynam trochę panikować....

Ojjj u mnie tak się właśnie zaczęło... cały czas czułam, ze w podbrzuszu coś się dzieje. Raz jeden jajnik kłuł raz drugi...takie uczucie miałam od samej owulacji. Ciagle coś mi się tam kotłowało w tym brzuchu... i na teście wyszło to „coś” :) ale tez nie martw się na zapas, bo 2 cykle wcześniej miałam takie same kłucia, identyczne wrażenie i nie zaszłam w ciąże. Choć już wtedy myślałam, ze zaciążyłam, bo nigdy wcześniej mnie tak nie kłuło. Wtedy dostałam miesiączkę, ale nie mam pewnosci, czy nie było to wczesne poronienie, które mogłam wziąć za okres, bo pamietam, ze był on jakiś dziwny. 

Ilu dniowe masz cykle? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
13 godzin temu, Gość Pysia napisał:

Ojjj u mnie tak się właśnie zaczęło... cały czas czułam, ze w podbrzuszu coś się dzieje. Raz jeden jajnik kłuł raz drugi...takie uczucie miałam od samej owulacji. Ciagle coś mi się tam kotłowało w tym brzuchu... i na teście wyszło to „coś” 🙂 ale tez nie martw się na zapas, bo 2 cykle wcześniej miałam takie same kłucia, identyczne wrażenie i nie zaszłam w ciąże. Choć już wtedy myślałam, ze zaciążyłam, bo nigdy wcześniej mnie tak nie kłuło. Wtedy dostałam miesiączkę, ale nie mam pewnosci, czy nie było to wczesne poronienie, które mogłam wziąć za okres, bo pamietam, ze był on jakiś dziwny. 

Ilu dniowe masz cykle? 

U mnie cykle wahają się między 26 a 35 dni. W czwartek powinnam dostać @. Dziś od rana boli mnie podbrzusze i lewy jajnik, czasem prawy. Mam nadzieję, że to objawy właśnie przed @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysia
6 godzin temu, Gość slo napisał:

PYSIA jak Twoje usg??

 

Sorki, nie miałam czasu dać znać.. jest zarodek i serduszko !!!! Jestem taka szczęśliwa. W końcu uwierzyłam, ze jestem w ciąży, tak do końca ;)  nie słuchałam bicia serca, bo moja gin obstaje za tym, ze nie jest to całkiem nieszkodliwe, ale widziałam wyraźnie jak pika :) slo czekam, aż u Ciebie się okaże co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili
Dnia 9.10.2019 o 15:46, Gość jdndkss napisał:

Moze cos zjadlas, ale najpewniej sobie wmawiasz.  Mdlosci na tak wczesnym etapie ciazy sa wykluczone. 

Każdy organizm jest inny.... Jak wykluczone?? Ja mdłości miałam przed @ a test jeszcze nie wyszedł. Wyszła 2 blada kreska 3 dni po spodziewanej @. 

Większe mdłości miałam 4-5tydz niż teraz w 7 😉

Po za tym też czekam na kolejne usg bo na pierwszym tylko pęcherzyk 🤨

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA

Lili, masz rację.. może ten ktoś, kto upierał się, że za wcześnie na mdłości, nigdy w ciąży nie był, albo jest mężczyzną 🙂 Ja jestem w 7tyg, a mdłości mam już od ponad tygodnia. 

Kiedy masz usg? Ja miałam wczoraj i widziałam już serduszko 🙂 2 tygodnie wcześniej był tylko pęcherzyk. Dziś jestem dokładnie w 6t3d. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo

PYSIA u mnie na szczęście test wyszedł negatywny ale robiłam wczoraj wieczorem, może za wcześnie. Bo @ jak nie było tak nie ma, nie mam żadnych objawów żeby miał nadejść, a podbrzusze pobolewa i mam jakby wzdęcia cały czas.... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA
13 minut temu, Gość slo napisał:

PYSIA u mnie na szczęście test wyszedł negatywny ale robiłam wczoraj wieczorem, może za wcześnie. Bo @ jak nie było tak nie ma, nie mam żadnych objawów żeby miał nadejść, a podbrzusze pobolewa i mam jakby wzdęcia cały czas.... 

 

Ale dopiero jutro miałaś dostać okres, to chyba za wcześnie na test 🙂 Który dzień cyklu miałaś wczoraj? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo

Wczoraj miałam 24 dzień. Kupiłam super czuły no i nie mogłam się powstrzymać. Pewnie zrobię kolejny w następnym tygodniu... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA

 

9 minut temu, Gość slo napisał:

Wczoraj miałam 24 dzień. Kupiłam super czuły no i nie mogłam się powstrzymać. Pewnie zrobię kolejny w następnym tygodniu... 

 

W pierwszym cyklu starań tak miałam, zrobiłam chyba 3 testy przed spodziewaną @ 🙂  To nic nie da, wynik może być fałszywy... Jak masz nieregularne miesiączki to poczekałabym z testem.. Albo idź zrób bete z krwi, będziesz miała pewność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo

O masz, a już myślałam że mi się upiekło  😄  Ale masz rację muszę poczekać. Uważasz, że w ten weekend będzie coś wiadomo, czy czekać do przyszłego tygodnia? Narazie do lekarza nie mam jak pójść, mam związane ręce przez pracę...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA
31 minut temu, Gość slo napisał:

O masz, a już myślałam że mi się upiekło  😄  Ale masz rację muszę poczekać. Uważasz, że w ten weekend będzie coś wiadomo, czy czekać do przyszłego tygodnia? Narazie do lekarza nie mam jak pójść, mam związane ręce przez pracę...

 

Test zrób najszybciej w niedziele, wtedy będzie 29dc, jak nie wyjdzie nic i @ też  nie przyjdzie, to kolejny bym zrobiła w następny czwartek. Nie stresuj się, wbrew pozorom nie tak łatwo zajść w ciąże 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo

Wiem i ta myśl trzyma mnie jakoś  😄 Choć mój narzeczony bardzo by chciał ale wiem, że to jeszcze nie czas... I nie wiem czemu cały czas boli mnie lewy jajnik, masakra jakaś....

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysia
Dnia 16.10.2019 o 11:13, Gość slo napisał:

Wiem i ta myśl trzyma mnie jakoś  😄 Choć mój narzeczony bardzo by chciał ale wiem, że to jeszcze nie czas... I nie wiem czemu cały czas boli mnie lewy jajnik, masakra jakaś....

 

I jak tam? Coś już wiadomo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×