Czy trzymacie stare rozmowy z osobami z którymi nie macie już kontaktu?

Jestem ciekawa w sumie czy trzymacie rozmowy z osobami z którymi nie macie już kontaktu np. z byłymi? W sensie smsy, rozmowy w Messengerze itd. Czy wracacie do takich rozmów i często wspominacie takie rzeczy? Bo ja to robię zdecydowanie za często   I nie chodzi mi tylko o byłych/byle, ale o wszystkie osoby z którymi nie macie już kontaktu. Trzymacie takie rzeczy i wracacie do tego? Czy opłaca się według was tak bardzo roztrząsać przeszłość? 

Tak mam je na dysku i jak trzeba to przypomnę jak osoba nie pamieta

Jestem dość sentymentalny, ale niedawno wyrzuciłem, co następuję: karton listów, pamiętniki z podstawówki, zapisy rozmów z czata, maili i sms: z dawnymi znajomymi, z osobami, które poderwałem (albo które podrywały mnie), zdjęcia byłych, własne i rodzinne brzydkie i nieudane zdjęcia (prześwietlone, gdzie wyszliśmy niepodobnie do siebie albo nieatrakcyjnie) itd. Inna sprawa, że potrafiłem gadać z różnymi osobami po 8 godzin na dobę i samo ponowne przeczytanie tego wszystkiego zajęłoby kilka lat.

Nie chcę żyć przeszłością.

Jeśli masz niewiele tych rozmów i w jakiś sposób Cię inspirują, zostaw. Jeśli to tylko wspomnienia i odgrywanie przeszłości w głowie, wywal.

Niedawno zmarła moja Mama i musieliśmy przejrzeć jej rzeczy, co było bardzo praco- i czasochłonne, a także bolesne, gdyż była ona właśnie takim zbieraczem wspomnień i pozostawiła po sobie stare pamiętniki, listy, zapiski, dokumenty - rzeczy aktualne pomieszane ze starymi, już nieistotnymi, rzeczy ważne z przypadkowymi itd. 

up

Moje stsre osoby umarły a nowe to dziwne jakieś jeżeli już to od rocznika 1990