Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agatka

Tęsknota za „byłym”

Polecane posty

Gość Agatka

Czy będąc w związku tęskniliście za inną osobą z którą coś was łączyło? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

pełno jest opisów że tęsknią i gdyby mogły cofnąć czas. Większość nie przyzna się do tego że zamieniły siekierkę na kijek co wyszło po czasie. Romans to życie z kochankiem ,,kłamcą" co nie pokazuje swojego prawdziwego oblicza, przez godzinę czy pare może byc cudowny i nawet postarać się nie pierdzieć. Dopiero życie codzienne kilkumiesięczne weryfikuje bo już nie jest wstanie ciągle udawać że taki cudowny, pomysły się konczą, każdy je, brudzi, odpoczywa, robi coś innego dla siebie a w romansie oni żyją powietrzem, nic nie muszą tylko kochać się i wyznawać sobie miłość = motylki. Podziwiam mężczyzn którzy mają na tyle twardy charakter że po wykryciu zdrady dzwonią do kochanka podając adres pod który mają podjechać w celu odbiory jeszcze swojej żony ( oczywiscie przy żonie taki telefon na głośnomówiącym). W ten sposób oszczędzają sobie czas dla siebie pomijając  na nerwy, jazdę emocjonalną, pogardę, złośliwosci itp..itd... . przecież i tak do zdrady doszło , została przekroczona granica, kobieta zauroczona niech się przekona jakiego księcia trafiła bo mąż i tak nie ma co liczyć na wierność , uczciwość, miłość, opiekę, zrozumienie bo kobiety trudno się odko...ą żyjąc w marzeniach. Czy potem żałują , podejrzewam że po kilku latach i to bardzo , ale jest już dawno za póżno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×