Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezssenna matka

Niemowlak budzi mnie na jedzenie, a ja mam potem problem z zaśnięciem. Macie jakieś rady?

Polecane posty

Gość Bezssenna matka

Dzidzia ma 4m i budzi mnie co 1.5h-3h. Ok. Tylko ja niestety nie mogę znowu zasnąć i potrafię leżeć po 2h I wtedy gdy zasypiam maluch znowu się budzi, a ostateczna pobudka to jest o 6rano. macie jakieś sposoby na szybkie zaśnięcie? Dodam, że jestem tzw sową, zawsze uwielbiałam siedzieć do późna w nocy. W dzień niestety nie umiem spać od dzieciństwa. Gdy już się obudzę po nocy, nie ma opcji spania. Więc nie zasnę gdy maluch śpi. Z resztą mała ma dużo szybkich drzemek w ciągu dnia.  Moj mąż tylko przyłoży głowę do poduszki i już śpi. Czy to w nocy czy w dzień. Jak ja mu tego zazdroszczę. Nie dość że w ciąży męczyła mnie bezsenność to i teraz problem ze snem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U mnie bylo podobnie i pomogło spanie z dzieckiem. Poza tym też kiedyś miałam jak ty, ale organizm sie dostosował. Zawsze byłam sową  ale jak sytuacja zmusiła, to wstawalam o 6 i o 22 podałam spać. Teraz dzieci są duże, a ja jestem skowronkiem. Nie umiem juz spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Pewnie spinasz się,  że nie możesz zasnąć i przez to nie możesz zasnąć.  🙂Miałam tak samo, aż przeczytałam,  że leżenie z zamkniętymi oczami, to też dobry odpoczynek.  Może nie tak wydajny  jak sen,  ale organizm naprawdę odopczywa. Z tą myślą kładłam się na na łóżku w dzień (jak dziecko miało drzemkę- 15 czy 20 min, trzy razy dziennie) i po tygodniu z tymi zamkniętymi oczami zasypialam w minutę.  W nocy w pięć minut po karmieniu. A przez pierwsze miesiące za nic nie mogłam zasnąć. Stresowalam się tym, że nie śpię i jeszcze bardziej się rozbudzałam. Wystarczyło zmienić podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezssenna matka
20 minut temu, Gość Ania napisał:

Pewnie spinasz się,  że nie możesz zasnąć i przez to nie możesz zasnąć.  🙂Miałam tak samo, aż przeczytałam,  że leżenie z zamkniętymi oczami, to też dobry odpoczynek.  Może nie tak wydajny  jak sen,  ale organizm naprawdę odopczywa. Z tą myślą kładłam się na na łóżku w dzień (jak dziecko miało drzemkę- 15 czy 20 min, trzy razy dziennie) i po tygodniu z tymi zamkniętymi oczami zasypialam w minutę.  W nocy w pięć minut po karmieniu. A przez pierwsze miesiące za nic nie mogłam zasnąć. Stresowalam się tym, że nie śpię i jeszcze bardziej się rozbudzałam. Wystarczyło zmienić podejscie.

Dokładnie też tak jest. Stresuje mnie to że muszę zasnąć bo mała się obudzi 🙂 faktycznie u mnie samo leżenie 15minut z zamkniętymi oczami daje dobry efekt regeneracji 

Śpię z dzieckiem od początku. To moje drugie dziecko, nie pamiętam żeby z pierwszym było aż tak źle. Jestem starsza 6lat od tego czasu .moze wiek też robi swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Er123

Jak naprawdę nie mogłam zasnąć mnie pomagało świeże powietrze (otwierałam okno na 5-10 min, tak żeby nie wyziębić dziecka).

W czasie wietrzenia szłam na siku (nawet jak nie chciało mi się jakoś bardzo) później napić się wody, zamykałam okno i do łóżka. 

...i od razu zasypiałam a wcześniej miałam podobny problem.

W lato, jak było odpowiednio ciepło zostawiałam okno uchylone do rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klups

Ja puszczam sobie cichutko audiobooka jakiegoś spokojnego, najlepiej powieść którą już znam i tak sobie odpływam. Leżę i się rozkoszuję tym, że nikt niczego ode mnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kch

Mam nadzieję, że metoda Ani podziała i na mnie. Ja akurat jakiś czas temu wróciłam do pracy po urlopie macierzyńskim. Bardzo często budzę się ok 3 w nocy (a ostatnio nawet o 2) i już nie moglam zasnąć! Oczywiście ciągle myślałam o tym że nadal nie śpię.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

Ja lubię medytacje. Włączam sobie cichutko na słuchawkach z telefonu i zazwyczaj nie dotrwam do końca tak mnie relaksują. 

Do Kch. Jak budzisz się około 3 w nocy (czas płuc), to warto zadbać o układ oddechowy, świadome oddychanie. Według medycyny chińskiej to sygnał od ciała i wymaga naszej uważności. Wpisz sobie w wyszukiwarkę "medycyna chinska, pobudki w nocy", dowiesz sie wiecej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biała Dama

Moje metody - a miałam podobnie: łykanie magnezu, spanie z dzieckiem oraz kładłam się z nastawieniem że nie muszę zasypiać tylko poleze sobie z zamkniętymi oczami żeby odpocząć i się udawało! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×