Chce sobie kupic w tym roku NIESKÓRZANE sznurowane botki bo mi się podobają a musze przyoszczędzić To faktycznie taki szajs?

Zawsze kupowałam buty wysokiej jakości, wolałam mieć mniej a dobrej jakości. Na tę zimę mam śniegowce i skórzane oficerki. ale zamarzyły mi się  tak botki ala kowbojki, są na CCC za 79 zł z rabatem. Naprawdę będę żałować? Na czym polega wyższość butów skórzanych nad ekoskórą???

* miało być ala glany, nie kwobojki

Nie będziesz. Ja lubię buty skórzane, ale kupuję też z ekoskóry i takie buty też są wytrzymałe, o ile są dobrej jakości. Ja nie lubię wydawać na buty kilkuset zł, potem jak się przypadkiem uszkodzą to jest ból, bo takie drogie. Dlatego w swojej szafie mam takie i takie i naprawdę nie ma aż takiej różnicy, by warto było przepłacać. 

Zależy od producenta... Niektóre pary rozsypią się po kilku miesiącach a są też takie w których ze dwie zimy można pochodzić... Jakościowo może i są trochę gorsze od tych z prawdziwej skóry, ale można zaryzykować : )

Ja noszę tylko skórzane i dobrej jakości, nawet dzieciom kupuję skórzane. Nie wiem jak się nosi ekoskora, ale jeżeli Tobie się podobają to kup, w sumie nawet jak niewiele ponosisz to za taką cenę nie będziesz żałować.

27 minut temu, Gość alka napisał:

Zawsze kupowałam buty wysokiej jakości, wolałam mieć mniej a dobrej jakości. Na tę zimę mam śniegowce i skórzane oficerki. ale zamarzyły mi się  tak botki ala kowbojki, są na CCC za 79 zł z rabatem. Naprawdę będę żałować? Na czym polega wyższość butów skórzanych nad ekoskórą???

But się "rozbije", ułoży do stopy. Stopa się nie poci, oddycha. Nie odparzają. Są bardziej miękkie, wygodniejsze w noszeniu.

29 minut temu, Gość alka napisał:

Zawsze kupowałam buty wysokiej jakości, wolałam mieć mniej a dobrej jakości. 

I nie wiesz, dlaczego takie wybierałaś?

13 minut temu, Gość gość napisał:

Ja noszę tylko skórzane i dobrej jakości, nawet dzieciom kupuję skórzane. Nie wiem jak się nosi ekoskora, ale jeżeli Tobie się podobają to kup, w sumie nawet jak niewiele ponosisz to za taką cenę nie będziesz żałować.

Ja także. W tym roku sprawiłam sobie skórzane "a la glany" z Darbutu, z wyprzedaży, więc tanio. 

Jeśli masz zamiar nosić je kilka godzin dziennie w ogrzewanym pomieszczeniu, odradzam. W każdym innym przypadku, spróbuj. Mam skórzane buty, w których jest mi niewygodnie, mam skóropodobne z bazarku, które okazały się idealnie wygodne, więc podejrzewam, że skórzane buty pod wieloma względami są jednak przereklamowane. 

29 minut temu, Gość gość napisał:

Ja noszę tylko skórzane i dobrej jakości, nawet dzieciom kupuję skórzane. Nie wiem jak się nosi ekoskora, ale jeżeli Tobie się podobają to kup, w sumie nawet jak niewiele ponosisz to za taką cenę nie będziesz żałować.

I zawsze, od urodzenia miałaś skórzane ? Nigdy nawet innych nie miałaś ? Jestes absolutnie pewna ? 

Zależy jak trafisz. Ja w butach za 400zl wyszłam raz na śnieg i popękały. Lakierowane kozaczki na szpileczce. Znaczy ta skórka popękała, nie but na wylot,  ale założyć już nie bardzo bo widać, wiecie o co chodzi. 

Dla porównania kupiłam raz najzwyklejsze na wiejskim targu za grosze, nie chce teraz zmyślać ale chyba z 30zl dałam. Byłam akurat u rodziny na wsi i nie miałam butów odpowiednich zeby do lasu z nimi jechac..

 4 zimę w nich będę chodzić. Nie ze codziennie ale Na wszelkie wypady na wieś czy do lasu je zabieram i są mega, nic się nie zniszczyło nie odleciało nie pękło. 

Reklama ccc.

Nie, nie reklama. Po prostu jest weekend zakupow czy jakos tam i sa znizki na roznych stronach. W sumie to juz mnie przekonalyscie, po prostu soe balam, ze nieskorzane buty beda niewygogdne, ale to chyba zalezy od modelu, kroju, rodzaju skory etc.

Odpowiadając twoim językiem- wszystkie buty plastikowe to szajs. Dziwię się wszystkim  myślącym ekologicznie, że dali się wpuścić ekoterrorystom w plastikowe buty, kurtki, poliestrowe bluzki, akrylowe sweterki, "eko"torebki, itp. Z premedytacją piszę, że plastikowe, bo eko to to nie jest, skoro rozklada się w ziemii z 1000 lat. Wielka akcja z plastikowymi reklamówkami, słomkami, a sklepy zawalone plastikiem. Buty plastikowe zaparzają stopy, nie pracują (tak jak skórzane ) ze stopą, stąd w konsekwencji haluksy i inne zwyrodnienia. Hodowla grzyba na własne życzenie, śmierdzące stopy, i ogólnie zgroza.

45 minut temu, Gość Gość napisał:

Odpowiadając twoim językiem- wszystkie buty plastikowe to szajs. Dziwię się wszystkim  myślącym ekologicznie, że dali się wpuścić ekoterrorystom w plastikowe buty, kurtki, poliestrowe bluzki, akrylowe sweterki, "eko"torebki, itp. Z premedytacją piszę, że plastikowe, bo eko to to nie jest, skoro rozklada się w ziemii z 1000 lat. Wielka akcja z plastikowymi reklamówkami, słomkami, a sklepy zawalone plastikiem. Buty plastikowe zaparzają stopy, nie pracują (tak jak skórzane ) ze stopą, stąd w konsekwencji haluksy i inne zwyrodnienia. Hodowla grzyba na własne życzenie, śmierdzące stopy, i ogólnie zgroza.

Można kupić buty z ekoskóry ze skórzaną wkładką. To nieprawda, że w skórzanych stopa się nie zaparzy czy nie zagrzybi. Wszystko to wynik paru czynników. Ale żeby nie było - osobiście preferuję buty ze skóry licowej, uwielbiam ten zapach i dotyk skóry. Jednak ze względów finansowych i jeśli pasuje mi fason, kupuję również buty z innych materiałów. 

45 minut temu, Gość Gość napisał:

Odpowiadając twoim językiem- wszystkie buty plastikowe to szajs. Dziwię się wszystkim  myślącym ekologicznie, że dali się wpuścić ekoterrorystom w plastikowe buty, kurtki, poliestrowe bluzki, akrylowe sweterki, "eko"torebki, itp. Z premedytacją piszę, że plastikowe, bo eko to to nie jest, skoro rozklada się w ziemii z 1000 lat. Wielka akcja z plastikowymi reklamówkami, słomkami, a sklepy zawalone plastikiem. Buty plastikowe zaparzają stopy, nie pracują (tak jak skórzane ) ze stopą, stąd w konsekwencji haluksy i inne zwyrodnienia. Hodowla grzyba na własne życzenie, śmierdzące stopy, i ogólnie zgroza.

Można kupić buty z ekoskóry ze skórzaną wkładką. To nieprawda, że w skórzanych stopa się nie zaparzy czy nie zagrzybi. Wszystko to wynik paru czynników. Ale żeby nie było - osobiście preferuję buty ze skóry licowej, uwielbiam ten zapach i dotyk skóry. Jednak ze względów finansowych i jeśli pasuje mi fason, kupuję również buty z innych materiałów. 

Odpowiadając twoim językiem- wszystkie buty plastikowe to szajs.

to tylko forum internetowe, uzywam tu uproszczonego jezyka. Nie uzylam wulgaryzmu ani nikogo nie obrazilam.

4 godziny temu, Gość Hdhdjdj napisał:

I zawsze, od urodzenia miałaś skórzane ? Nigdy nawet innych nie miałaś ? Jestes absolutnie pewna ? 

Nie sądzę, że od urodzenia, ale jako dorosła kobieta tak. Nawet jak kupuję buty sportowe to skórzane. Mam kilka ulubionych marek i przeważnie te buty wybieram. 

7 godzin temu, Gość gość napisał:

But się "rozbije", ułoży do stopy. Stopa się nie poci, oddycha. Nie odparzają. Są bardziej miękkie, wygodniejsze w noszeniu.

Ogólnie tak. Bo skóra musi być dobrze dobrana, dobrze wyprawiona, wysokiej jakości i odpowiednio pielęgnowana, bo o skórzane buty trzeba zadbać. Do tego dochodzi kwestia wyściółki,  ocieplenia, zwłaszcza w butach zimowych i jesiennych,  bo do takiego skórzanego buta wystarczy wpakować sztuczne futerko jako ocieplenie i kwestia braku pocenia i lepszego oddychania stopy nie ma już racji bytu. A to się zdarza nagminnie. Nie mówiąc już o skarpetkach czy rajstopach z dodatkiem poliestru i innych poli-. Wysokiej jakości sztuczna skóra kosztuje więcej niż niskiej jakości skóra naturalna. 

Inna sprawa że naprawdę porządnych butów w CCC (ich marek własnych) Jeszcze nie udało mi się kupić. 

2 godziny temu, Gość alka napisał:

Odpowiadając twoim językiem- wszystkie buty plastikowe to szajs.

to tylko forum internetowe, uzywam tu uproszczonego jezyka. Nie uzylam wulgaryzmu ani nikogo nie obrazilam.

Masz rację, tak z rozpędu napisałam, nie mam nic do ciebie, ani twej formy wypowiedzi.