Nadpłata kredytu hipotecznego czy odkładanie na IKE?

Mamusie z kredytem hipotecznym na dom/mieszkanie - ale w sumie nie tylko mamusie - co byście wybrały, gdyby poprawiła się Wam sytuacja finansowa w stosunku do tej, którą miałyście biorąc kredyt: nadpłatę kredytu, aby szybciej go spłacić czy może odkładanie na emeryturę w ramach IKE, bo emerytura z ZUSu to fikcja wg mnie? 

Może któraś z Was ma IKE i jednocześnie nadpłaca kredyt? Zastanawiam się, co jest bardziej korzystne 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Mamusie z kredytem hipotecznym na dom/mieszkanie - ale w sumie nie tylko mamusie - co byście wybrały, gdyby poprawiła się Wam sytuacja finansowa w stosunku do tej, którą miałyście biorąc kredyt: nadpłatę kredytu, aby szybciej go spłacić czy może odkładanie na emeryturę w ramach IKE, bo emerytura z ZUSu to fikcja wg mnie? 

Może któraś z Was ma IKE i jednocześnie nadpłaca kredyt? Zastanawiam się, co jest bardziej korzystne 

Nie wiem jaki duzy masz ten krdyt, ale jeżeli się zastanawiasz nad jednym albo drugim to wybierz ike. Te 14 k nie wiele pewnie zmieni w krdycie hipotecznym. 

1 minutę temu, Gość Oska napisał:

Nie wiem jaki duzy masz ten krdyt, ale jeżeli się zastanawiasz nad jednym albo drugim to wybierz ike. Te 14 k nie wiele pewnie zmieni w krdycie hipotecznym. 

Zostało mi już "tylko" 140 tysięcy kapitału do spłaty w tym momencie

2 minuty temu, Gość Oska napisał:

Nie wiem jaki duzy masz ten krdyt, ale jeżeli się zastanawiasz nad jednym albo drugim to wybierz ike. Te 14 k nie wiele pewnie zmieni w krdycie hipotecznym. 

Autorka odpisuje sama sobie. W pierwszym poście nie ma info ile ma więcej dochodu. A w odpowiedzi już jest kwota. Czyżby nieudolna próba reklamy IKE?  

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Autorka odpisuje sama sobie. W pierwszym poście nie ma info ile ma więcej dochodu. A w odpowiedzi już jest kwota. Czyżby nieudolna próba reklamy IKE?  

Nie odpisuję sama sobie. A IKE oferuje chyba każdy bank, zresztą nie wspomniałam które konkretnie banki rozważam. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorka odpisuje sama sobie. W pierwszym poście nie ma info ile ma więcej dochodu. A w odpowiedzi już jest kwota. Czyżby nieudolna próba reklamy IKE?  

Bo IKE ma limit wpłat. Nie da się wpłacić więcej niz coś lekko ponad 14 k. Stąd wiem ile mniej więcej moze nadpłacić kredytu. Nie masz ike czy ikze to nie wiesz i nie będziesz wiedziała. 

1 minutę temu, Gość Oska napisał:

Bo IKE ma limit wpłat. Nie da się wpłacić więcej niz coś lekko ponad 14 k. Stąd wiem ile mniej więcej moze nadpłacić kredytu. Nie masz ike czy ikze to nie wiesz i nie będziesz wiedziała. 

Dokładnie Oska - jak widać ta pani, która myślała, że jesteśmy tą samą osobą, nie ma pojęcia jak działa IKE. Ja akurat wiem i wiem, że jest roczny limit wpłat. Tylko zastanawiam się, co będzie korzystniejsze. 

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zostało mi już "tylko" 140 tysięcy kapitału do spłaty w tym momencie

Jakbym musiała wybierać to włożyłabym na ike. W razie czego zawsze mogę wyciągnąć. Jeszcze pytanie ile lat już spłacasz i jaki miałaś raty - równe czy malejące? To istotne przy takich rozważaniach. j

1 minutę temu, Gość Oska napisał:

Jakbym musiała wybierać to włożyłabym na ike. W razie czego zawsze mogę wyciągnąć. Jeszcze pytanie ile lat już spłacasz i jaki miałaś raty - równe czy malejące? To istotne przy takich rozważaniach. j

Raty mam równe. Spłacam prawie 5 lat - to nie był duży kredyt, 165 tysięcy kapitału i małe raty, 900 zł miesięcznie - i w ciągu tych 5 lat na tyle nam się z mężem poprawiła sytuacja finansowa, że dzięki większym zarobkom dalibyśmy radę płacić dużo większe raty i szybciej spłacić kredyt. Rozmawiałam z doradcą w naszym banku i kobieta doradziła nam właśnie nadpłacanie, zamiast podpisywania aneksu celem skrócenia okresu kredytowania, bo taki aneks związany jest z koniecznością zapłaty prowizji. A już nadpłata nie wymaga zapłaty prowizji - mamy kredyt z dopłatą w ramach MDM

15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Raty mam równe. Spłacam prawie 5 lat - to nie był duży kredyt, 165 tysięcy kapitału i małe raty, 900 zł miesięcznie - i w ciągu tych 5 lat na tyle nam się z mężem poprawiła sytuacja finansowa, że dzięki większym zarobkom dalibyśmy radę płacić dużo większe raty i szybciej spłacić kredyt. Rozmawiałam z doradcą w naszym banku i kobieta doradziła nam właśnie nadpłacanie, zamiast podpisywania aneksu celem skrócenia okresu kredytowania, bo taki aneks związany jest z koniecznością zapłaty prowizji. A już nadpłata nie wymaga zapłaty prowizji - mamy kredyt z dopłatą w ramach MDM

Dowiedz sie u prawnika, bo chyba rok temu weszło w zycie to, że banki nie mogą pobierać prowizji od spłaty całości kapitału. W nowych umowach jest to na pewno. NIe wiem jak się ma to do starych umów. 

obejrzyj sobie na youtube filmik "czy warto nadplacac kredyt hipoteczny?", koles ktory o tym mowi to Marcin jakistam, nazwiska nie pamietam ale na pewno na "i". W weekend przypadkiem na niego natrafilam i koles na prawde dobrze mowi, ok30min i problem wytlumaczony jak krowie na rowie  o IKE tez tam wspomina.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

kobieta doradziła nam właśnie nadpłacanie, zamiast podpisywania aneksu celem skrócenia okresu kredytowania, bo taki aneks związany jest z koniecznością zapłaty prowizji. A już nadpłata nie wymaga zapłaty prowizji - mamy kredyt z dopłatą w ramach MDM

W jakim banku masz coś takiego? nadpłacałam sporo i kilka razy - w żadnym przypadku nie trzeba było płacić żadnej prowizji za aneks. Sprawdź umowę kredytową, bo być może pani cię źle poinformowała. W mojej są wyraźne zapisy o braku prowizji z tego tytułu. No i jeszce jedno - można obniżyć ratę, niekoniecznie skracać okres kredytowania. Ma to tę zaletę, że zmniejsza ratę i daje lepsze możliwości manewru na wypadek zmiany sytuacji finansowej na gorszą.

A co do pytania autorki - nadpłaciłabym kredyt. Lepszy wróbel w garści niż... nie wierzę ani w IKE, ani inne instrumenty po tym co PIS zrobił z OFE. No i wyniki IKE bazują na wynikach funduszy - a na tym łatwo się przejechać i sporo stracić:

http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2018/06/6-lat-oszczedzania-na-ike-i-ikze-wyniki.html 

jak widać, autor na IKE od 2013 roku wypracował raptem 18,15% zysku, a więc niecałe 4% rocznie (nie doczytałam czy uwzględnił koszty obsługi), a na IKZE ma stratę - suma summarum - nie są to kokosy warte ryzyka utraty oszczędności. Trzeba też wziąć pod uwagę, że przy obecnej polityce rządu kryzys jest nieunikniony. 

Ja nadplacam kredyt, ale mieszkam za granica i kredyt tez mam za granica... na emeryture place w 3 filarach wiec mam nadzieje ze emeryture jakas dostane  

3 godziny temu, Gość Oska napisał:

Raty mam równe. Spłacam prawie 5 lat - to nie był duży kredyt, 165 tysięcy kapitału i małe raty, 900 zł miesięcznie -

3 godziny temu, Gość Oska napisał:

Zostało mi już "tylko" 140 tysięcy kapitału do spłaty w tym momencie

Przez 5 lat zaplacilas do banku  54 tys a splacilas tylko 25 tys ??  Strasznie duzo masz odsetek (ponad polowa raty). Jak masz naliczane / splacane odsetki ? Nie pytam zloliwie , pytam z ciekawosci, nie wiem jak to dziala w Pl. 

Ja mam kredyt za granica, 266 tys €, stale raty, staly procent. Przez pierwsze 5 lat wplacilam ok 96 tys, splacilam 67 tys kapitalu. Rata wynosila ok 3/4 kapitalu i 1/4 odsetek, z roku na rok kapital rosnie a odsetki spadaja. Kilka tygodni temu nadplacilam 50 tys € wiec teraz splacam jeszcze wiecej kapitalu   ... 

16 godzin temu, Gość dgeretg napisał:

 

Przez 5 lat zaplacilas do banku  54 tys a splacilas tylko 25 tys ??  Strasznie duzo masz odsetek (ponad polowa raty). Jak masz naliczane / splacane odsetki ? Nie pytam zloliwie , pytam z ciekawosci, nie wiem jak to dziala w Pl. 

Ja mam kredyt za granica, 266 tys €, stale raty, staly procent. Przez pierwsze 5 lat wplacilam ok 96 tys, splacilam 67 tys kapitalu. Rata wynosila ok 3/4 kapitalu i 1/4 odsetek, z roku na rok kapital rosnie a odsetki spadaja. Kilka tygodni temu nadplacilam 50 tys € wiec teraz splacam jeszcze wiecej kapitalu   ... 

Przez pierwsza lata kredytu stosunek części raty kapitałowej do odsetkowej nie wyglądał zbyt zachęcająco u mnie - z tych 900 zł zaledwie 360-390 zł to spłata kapitału. Banki z tego co wiem zazwyczaj w Polsce najpierw chcą ściągnąć odsetki, dlatego przez pierwsze lata kapitał spłacany jest baaaardzo powoli