Aktywni chlopcy w wieku wczesno szkolnym; gdzie kupujecie dla nich ciuchy i buty? Pepco, Kik, Lidl?

32 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A na Bakalarskiej to nie ma gieldy kwiatowej?

Jest również kwiatowa. A ciuchy to w duzej mierze dawni handlarze ze stadionu.

Prosze piszcie wiecej!

Ja chwalę ubrania z Lidla.  Kupuję tam od skarpetek  po spodnie adresowe i bluzki. Nawet kurtki zdarzyło mi się kupić. Bawełna jest mocna i nie mechaci się.

Najwięcej zakupów robię w C&A. Moim zdaniem przyzwoita jakość i rozsądne ceny, poza tym ubrania stamtąd zwyczajnie mi się podobają no i mają darmowe zwroty (paczkomat). Na drugim miejscu jest 5.10.15., ale głównie dlatego, że często mają kosmiczne przeceny i naprawdę można coś kupić za grosze. Należy jednak uważać na rozmiarówkę, bo jest trochę nierówna. Zdarza mi się też kupić coś w Reserved i Lidlu. Wszystko drogą internetową. Stacjonarnie od czasu do czasu zaglądam do Pepco, ale im starsze dziecko, tym brzydsze te ciuchy. Czasem kupuję też używane rzeczy na OLX - głównie są to kurtki i bluzy. Można kupić kurtkę w świetnym stanie za 10 zł, a dziecko przechodzi w niej "koło domu" 2 sezony. Mieszkamy pod miastem, w przypadku moich dzieci drugi zestaw kurtek i butów jest obowiązkowy, bo inaczej ciuchy do szkoły byłyby w tragicznym stanie.

My głównie sieciówki

Smyk, hm, next. Spodnie nie w smyku bo są szerokie a mam chudziaka. Dresy kupuje gt, atut, next, kiedyś brałam z 5 10 15, ale krój zmienili na niekorzyść.