Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Czy zaplacilibyscie w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość Gosc

Wynajmowalem mieszkanie zostalo tam z 300 zl zaleglosci, natomiast właścicielka wziela całą kaucję 1600 zl i nie zwrocila mi jej bo wyprowadzilem sie przed rokiem, za to nic nie bylo zniszczone. Szczerze mówiąc nie mam ochoty płacić juz tam nie mieszkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Wynajmowalem mieszkanie zostalo tam z 300 zl zaleglosci, natomiast właścicielka wziela całą kaucję 1600 zl i nie zwrocila mi jej bo wyprowadzilem sie przed rokiem, za to nic nie bylo zniszczone. Szczerze mówiąc nie mam ochoty płacić juz tam nie mieszkam

 Dużo kasy. w naturze sobie odbierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To chodzi o to czy ja mam jej zaplacic. Z kaucja sie tak umawialismy , ale z racji tego ze nie bylo zadnych zniszczeń moim zdaniem z tego powinna potracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie płać, mi też kiedyś zayebał kaucje z tego samego powodu, i jeszcze coś gadał o opłatach to mu faka pokazałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość gość napisał:

nie płać, mi też kiedyś zayebał kaucje z tego samego powodu, i jeszcze coś gadał o opłatach to mu faka pokazałem

No właśnie a sama sie przyznala że mnie nie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja zwracałam kaucję  nawet jak ktoś wyprowadzał się z dnia  na dzień, bo różne są sytuacje, nie zwróciłam raz bo pies pogryzł klamki od regału stół i krzesła. Cóż, rób jak uważasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×