Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieśmiałyStudent

Tęsknie za czasami, jak nie miałem powodzenia, teraz od przybytku boli głowa

Polecane posty

Gość NieśmiałyStudent

Nie tak dawno zakładałem temat, że nikt mnie nie chce. Jestem młodym studentem i nie wiem, dlaczego ale ostatnio zaczęły "o mnie się bić kobiety" oczywiście metaforycznie, bo one nie wiedzą o sobie. problem w tym, że z jedną jestem w związku, a tamte nie wiedzą, że ja mam dziewczynę. Bo jak wiadomo, dawny incel nie wie, jak robić przykrość kobietom i nawet nie wie, jak im powiedzieć, ze nic z tego, bo jak kiedyś by na niego nie spojrzała, to by się przestraszył i uciekł, a teraz się okazuje, ze ja jestem jakimś przystojniakiem dla nich. oto dziewczyny, ktore pojawiły się w moim życiu:

Ja mam 24 lata:

1) obecna partnerka, dwa lata młodsza ode mnie, bardzo ładna, wiele zainteresowań wspólnych nie mamy, ale jako pierwsza do mnie zagadała i jest z wszystkich najpiękniejsza i nie wiedziała, że ja byłem incelem, to ona mi dała "drugie życie"

2) 18-latka, która jeszcze nikogo nie miała i chce na związku ze starszym trochę skorzystać (wiecie lans itd.) -- jej mi najmniej żal, ale w sumie, dosyć uporczywie nawiązuje ze mną kontakt, chyba jej zależy

3) koleżanka ze studiów, w ogóle nie w moim guście (dla mnie brzydka, ale kto co lubi), robi zakusy, ale... no nie...

4) moja bratnia dusza, z którą nie wiem, co robić, bo mamy x wspólnych tematów, zainteresowań, podoba mi się, jestem nią oczarowany, ale przez wierność do nr 1, mam związane ręce, gdybym nie poznał 1, to bym chciał się z nią związać, zwłaszcza, że ona dosyć jasno mi daje do zrozumienia, że by chciała ze mną coś więcej

2 i 3 mogę olać, same się domyślą, ale co z 4, na której mi zależy jak na przyjaciółce? 

PS Przepraszam wszystkie kobiety świata za numeracje, ale tak mi łatwiej, niż wymyślać imiona, z którymi bym się pogubił...

PS 2 jakbym miał wcześniej jakieś doświadczenie z kobietami, teraz bym wiedział, co zrobić, bycie post-incelem to tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieśmiałyStudent

Aha i w sumie mam taki wyrzut, dlaczego jak miałem depresje i byłem samotny i w ogóle byłem incelem, to żadna nie wyciągnęła ręki, a teraz jak już znalazłem jedną, to drugie się pojawiają... to życie ejst po.sreane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc

Bzykałeś którąś z nich, bo jak nie to technicznie wciąż jesteś incelem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol

Dymaj wszystkie na zmiane, bierz tą która ma najwięcej zapału i najbardziej się stara. A jak któraś połyka to będzie z niej wierna partnerka. Którą już dymałeś? Jaka numeracja tych numerów od 1-10?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 423

2 i 3 się pozbądź, a 1 i 4 zapoznaj razem, ciekawe co się stanie, albo zachowaj sobie 4 jako miłość platoniczną xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×