Sex z żoną ą może nie

Witam jestem facetem 36lat zona troszkę młodsza mamy dzieci w wieku przedszkolnym, pracuje za granicą jestem w domu co miesiąc, gdy przyjeżdżam zajmuje się dziećmi, karmie, kąpię, zabieram na wycieczki zona też pracuje ale tylko dlatego bo chce spokojnie z mojej pensji wystarczało na wszystko sex z żoną wygląda tak ze jak przyjadę to ona potrafi siedzieć przed TV i oglądać Hpottera, a to ja głową boli, a to nie ma ochoty ciągle coś najlepiej raz w tygodniu albo wcale próbowałem rozmawiać, kupowałem prezenty, a jak pytam się czy będzie sex to słyszę zobaczymy, co oznacza ze pójdę spać i po sexie. Dbam o siebie, ale nie do przesady nie chodzę do kosmetyczki, i już nie mam siły, żona potrafi zrobić awanturę z byle powodu np. Brak ladowarki do telefonu, i nie odzywać się przez tydzień. Wydaje mi się ze jest sterowana troszkę przez mamusie czytaj teściowa która ze wszystkimi jest sklucona z całą swoją rodziną, sąsiadami. I dam sobie chyba spokój, znajdę sobie chyba coś na boku bo już nie wyrabiam. Może coś doradzicie

A może jesteś neayepnym któremu doprawili rogi

Gdyby Cie kochała to byś to widział po takim czasie rozłąki

Tak wygląda gonitwa za dobrobytem i brak zżycia z rodziną, co z kasy jak nic pozatym nie zostało? Bierz rozwód z nią albo po prostu szukaj innej laski za granicą, żone olej, na dzieci wyślij kase i hooj. Tu już raczej nic nie wskurasz. Po co tak cierpieć i tylko być bankomatem? Zrozum chłopie że tego związku już dawno nie ma, jesteś tylko gościem w własnym domu i twoja funkcja się kończy gdy w zębach przynosisz i oddajesz kase, potem możesz wypíerdalać spowrotem za miedze. Nie bądź durniem i panoflem, bo ta kuurwa tego nie docenia i tak.

Ogranicz kasę do niezbędnego minimum ,ale najpierw zapytaj co jej jest ,czy tylko jako bankomat masz służyć ? Patrz jak się zachowuje odpowiadając ,co mówi itd ,czekaj aż da odpowiedź 

Autorze, jestem kobietą i odpowiem Ci, że jestem prawie pewna, że masz już duuuuuuuże rogi hehe

Facet, Twoja żona znalazła sobie kochanka i co do tego nie ma wątpliwości.