Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wstecz

Wybrał inną 14 lat temu a ja nadal o nim myślę

Polecane posty

Gość wstecz

I mimo ze ma ulozone zycie to coś mnie w sercu ściska,coś boli,. Wciąz towarzyszy mi wrazenie, ze coś mi w zyciu umknęło, przepadło, że nie wykorzystałam tamtej szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alf

Jeżeli autorko masz ułożone życie to po co rozpamiętujesz bez końca tamtą sytuację? Szkoda prądu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość wstecz napisał:

I mimo ze ma ulozone zycie to coś mnie w sercu ściska,coś boli,. Wciąz towarzyszy mi wrazenie, ze coś mi w zyciu umknęło, przepadło, że nie wykorzystałam tamtej szansy.

Jedyny ratunek na coś takiego to zastąpić starą miłość nową miłością. Nie masz innego wyjścia i musisz być otwarta na ludzi i nowe dobrze rokujące znajomości. Ja Ci się nie uda znowu zakochać to za 10 lat będzie Cię dręczyć to że 24 lata temu wybrał inną 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz

Mam ułożone życie rodzinne , to już ten wiek ze prawie każdy ma. jedynie te wspomnienia od czasu do czasu wracają i mącą w głowie. Nie chciał mnie ale ja kochałam go na zabój,tak to chyba wyglądało.  I co jakiś czas myśli wracają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina
55 minut temu, Gość gość napisał:

Jedyny ratunek na coś takiego to zastąpić starą miłość nową miłością. Nie masz innego wyjścia i musisz być otwarta na ludzi i nowe dobrze rokujące znajomości. Ja Ci się nie uda znowu zakochać to za 10 lat będzie Cię dręczyć to że 24 lata temu wybrał inną 😉

Mam nadzieję że nam się uda K. 😙♥️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie
2 minuty temu, Gość Ewelina napisał:

Mam nadzieję że nam się uda K. 😙♥️

zaskocze cie-nie uda sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie ściemniaj kto jak nie Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetti
2 godziny temu, Gość Alf napisał:

Jeżeli autorko masz ułożone życie to po co rozpamiętujesz bez końca tamtą sytuację? Szkoda prądu. 

bo baby mają psychoze, przyczepią się jak rzep do doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam tak samo ale co zrobić? Życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Mam tak samo ale co zrobić? Życie. 

Tez tak długo o nim myślisz? Ja jakoś dziwnie się czuję ,jakbym nie umiala pogodzić się z tym., ze nam nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niektórzy są do zarzygu sentymentalni i żyją wspomnieniami o jakichś pierdach sprzed lat jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie rozmyślam i nie zamierzam rozmyslac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja jestem facetem i też mam coś takiego i to nawet dłużej niż te 14 lat wspomniane tutaj. Chociaż nie cały czas. Są kilkuletnie przerwy. Może się kiedyś uwolnię na zawsze 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz
13 minut temu, Gość gość napisał:

Ja jestem facetem i też mam coś takiego i to nawet dłużej niż te 14 lat wspomniane tutaj. Chociaż nie cały czas. Są kilkuletnie przerwy. Może się kiedyś uwolnię na zawsze 😞 

Kochasz ją nadal ?

Ja jego już chyba nie, chociaż może i na jakiś sposób jest to jakiś rodzaj miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość wstecz napisał:

Kochasz ją nadal ?

Ja jego już chyba nie, chociaż może i na jakiś sposób jest to jakiś rodzaj miłości.

Czasami wydaje mi się że tak a czasami że nie. Już nawet sam nie wiem. Chyba lepiej żebym jej już nigdy nie spotkał i się nie przekonał. Najdziwniejsze jest to że miałem dość długą przerwę kiedy byłem zakochany w innej kobiecie. Ale zawiodłem się na niej i te dawne wspomnienia wracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz

Rozumiem, ze nie widujecie się już ?

Ja tego mojego ex tez nie widuję,wyprowadził się daleko i nie ma okazji. Może i lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość wstecz napisał:

Rozumiem, ze nie widujecie się już ?

Ja tego mojego ex tez nie widuję,wyprowadził się daleko i nie ma okazji. Może i lepiej.

Tak, już od bardzo dawna. No i całe szczęście bo nie wiem czy byłbym w stanie żyć gdyby było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

Tak to bywa gdy ktoś bliski rani wracamy do wspomnień z przeszłości. Nie dokonczonych spraw które powinny być może inaczej ułożone. Każda ważna taka sprawa powinna być wtedy wyjaśniona w przeciwnym wypadku zostają nam niezamkniete sprawy latami. Niestety te sprawy już nieaktualne. To już nie czas i miejsce. Przeszłości już nie ma jest tylko tu i teraz. Życie teraz by znów nie żałować kolejnych lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz
11 minut temu, Gość gość napisał:

Tak, już od bardzo dawna. No i całe szczęście bo nie wiem czy byłbym w stanie żyć gdyby było inaczej.

No to nieźle Cię wzięło. Jedziemy na podobnym wózku uczuć.

On jest mi w jakiś sposób nadal bliski,ale nie chcę kontaktu z nim, wolę jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz
37 minut temu, Gość Taka jedna napisał:

Tak to bywa gdy ktoś bliski rani wracamy do wspomnień z przeszłości. Nie dokonczonych spraw które powinny być może inaczej ułożone. Każda ważna taka sprawa powinna być wtedy wyjaśniona w przeciwnym wypadku zostają nam niezamkniete sprawy latami. Niestety te sprawy już nieaktualne. To już nie czas i miejsce. Przeszłości już nie ma jest tylko tu i teraz. Życie teraz by znów nie żałować kolejnych lat. 

My niby sobie wszystko wyjaśniliśmy ale jednak nadal coś w sercu kłuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak facet miał Ciebie razem z twoja miłością w D. .to co niby straciłaś? Nic nie miałaś przecież, a nie Można stracić niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz

Jest racja w tym co piszesz, niemniej wyrzucam sobie, ze moze nie zrobiłam wszystkiego,żeby nam się udało. Może za łatwo się poddałam ? były rozmowy o tym, ze to może tylko chwilowe rozstanie,że może przemyślimy i wrócimy do siebie, ale nic takiego nie nastąpilo, zapewne też z mojej winy. trochę unosiłam się honorem, gdy po jakimś czasie rozmawialiśmy i opowiadałam jemu , jak to mi teraz bosko z innym. cóż... byłam wtedy bardzo młoda i nieco glupiutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość wstecz napisał:

Jest racja w tym co piszesz, niemniej wyrzucam sobie, ze moze nie zrobiłam wszystkiego,żeby nam się udało. Może za łatwo się poddałam ? były rozmowy o tym, ze to może tylko chwilowe rozstanie,że może przemyślimy i wrócimy do siebie, ale nic takiego nie nastąpilo, zapewne też z mojej winy. trochę unosiłam się honorem, gdy po jakimś czasie rozmawialiśmy i opowiadałam jemu , jak to mi teraz bosko z innym. cóż... byłam wtedy bardzo młoda i nieco glupiutka.

Jakbym czytał o sobie. Też uniosłem się honorem i znalazłem inną zamiast walczyć o to na czym mi wtedy najbardziej zależało. No ale niestety teraz trzeba zapomnieć o przeszłości i otwierać się na nowe znajomości. Może los jeszcze będzie łaskawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz
26 minut temu, Gość gość napisał:

Jakbym czytał o sobie. Też uniosłem się honorem i znalazłem inną zamiast walczyć o to na czym mi wtedy najbardziej zależało. No ale niestety teraz trzeba zapomnieć o przeszłości i otwierać się na nowe znajomości. Może los jeszcze będzie łaskawy...

On się ożenił, ja wyszłam z mąż. wyglada na to ze jest szczęśliwy. ma wspaniałe życie , takie jak chciał. Może ze mną takiego by nie miał ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ogarnij się kobieto. Po co był ci ślub skoro dziś fantazjujesz o jakimś byłym sprzed 15 lat? Każdy ma to co se sam zrobił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz

Nie fantazjuje , nie kocham go, niczego od nieogo nie chce. Nie zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość wstecz napisał:

Nie fantazjuje , nie kocham go, niczego od nieogo nie chce. Nie zrozumiesz

To w czym rzecz? Jprdl 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstecz

Nie wiem czasem mnie bierze na wspominki. może coś nie tak ze mną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość wstecz napisał:

Nie wiem czasem mnie bierze na wspominki. może coś nie tak ze mną. 

Niektórzy jeszcze przed trzydziestką są zbyt młodzi aby zrozumieć pewne rzeczy. Jak już trochę więcej pożyją na tym świecie to nie będą zadawać bezsensownych pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×