zapisałybyście dziecko do prywatnej podstawówki? to nie tak że to jednak gamoniówy dla dzieci które ze zwykłej szkoły by wyleciały? pomijam dzieci celebrytów które chcą się odgradzać od "plebsu"

Ja wolę państwowe szkoły..

Niestety obecnie szkoły państwowe to nie to co kiedyś. Za czasów nietrzymania w szkołach elementu za wszelką cenę, gdy można było osobniki nienormalne umieszczać w szkołach specjalnych a kandydaci do tego wylatywali za złe sprawowanie, szkoły jakoś ogarniały nauczanie, poziom był wyższy i bezpieczeństwo też.

Teraz szkoły publiczne to przechowalnie.

Mam nadzieję, że to się jeszcze zmieni. Tymczasem moje dziecko jest w szkole artystycznej i to jest rodzaj kompromisu, bo szkoła jest i państwowa, i pozbywa się niedopilnowanych ułomów więc tutaj dzieci się uczą. Doprawdy nie wiem co bym zrobiła gdyby do takiej dziecko się nie dostało, podczas gdy prywatną mnie nie stać.

Zgodzę się, kiedyś było lepiej, bo jednostki, które nie potrafiły się dostosować lądowały w szkole specjalnej. Dzisiaj reszta dzieci traci na tym, że nic nie można zrobić z takimi problemowymi dziećmi.

Moje jest w prywatnej językowej.