Mój były dzwinie się zachowuje

Ogólnie to mam taki problem, nie problem trudno to nazwać. Mniejsza z tym, chodzi o to, że nie rozmawiam z byłym od 2,5 roku, nie mamy żadnego kontaktu, nic totalnie. Jedyne co mamy wspólne

to kilku znajomych, ale to nie jest ważne. W każdym razie zawsze było tak, że mijając się nie zwracaliśmy zbytniej na siebie uwagi, żadnego cześć, jedyne co to chcieliśmy się chyba uniknąć.

A w ostatnim czasie ze swoim kolegą zaczął mnie obrażać, a miesiąc później cały czas się na mnie gapił w autobusie(tak jechaliśmy tym samym autobusem i akurat musiał stanąć za mną),

a później wylądowaliśmy w tym samym sklepie i cały czas mnie obserwował. Nie mam pojęcia o co mu chodzi, chciałabym z nim to wyjaśnić, jaki typie masz problem, ale nie mam jak.

W sensie teoretycznie jest, ale on się nie będzie chciał ze mną spotkać, boje się też, że mnie zwyzywa albo coś, a napisać nie mogę do niego na szczęście. Proszę o doradzenie w tej sytuacji, co

zrobić, co miałabym mu powiedzieć?

Pozdrawiam

Ale jak Obrazal i w jakich okolicznościach? Pewnie prostak. 15 letni w dodatku. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ale jak Obrazal i w jakich okolicznościach? Pewnie prostak. 15 letni w dodatku. 

Wybacz, ale nie. Ma on 17 lat zaraz będzie mieć 18. A jeśli chodzi o obrażanie chodzi mi o wyzywanie, wypowiadanie

brzydkich słów

3 godziny temu, Gość Gościówa napisał:

Wybacz, ale nie. Ma on 17 lat zaraz będzie mieć 18. A jeśli chodzi o obrażanie chodzi mi o wyzywanie, wypowiadanie

brzydkich słów

I co chcesz się spotkać i go przeprosić, poprosić o jeszcze?

Żaden normalny facet tak sie nie zachowuje,nawet jeśli nie wyszło to nie powód by tak traktować, zwłaszcza kogoś kogo się kochało.

10 godzin temu, @elemizs@ napisał:

Żaden normalny facet tak sie nie zachowuje,nawet jeśli nie wyszło to nie powód by tak traktować, zwłaszcza kogoś kogo się kochało.

Tak to prawda dlatego chce sobie z nim to wyjaśnić

15 godzin temu, Gość Gość napisał:

I co chcesz się spotkać i go przeprosić, poprosić o jeszcze?

Jeśli masz pisać głupoty to zostaw sobie ten komentarz dla siebie