Sama zdjęłam sobie gips i teraz boję się pójść do lekarza

Wiem, że zrobiłam głupotę, ale gips strasznie mi przeszkadzał w poruszaniu się poza tym totalnie nic nic mnie nie bolało, gips zrobił się luźny, moglam ruszać palcami. Gips miałam założony 5 października i nosiłam go do wczoraj. Mam podejrzenie złamania kości sześciennej, ale mocno w to wątpię. Obstawiam zwykle skręcenie. Aktualnie nic mnie nie boli, stopa jest jeszcze lekko opuchnieta, zasiniona. Próbowałam ją trochę rozchodzic podpierajac się kulami. Jednak czuje takie mrowienie, lekkie klucie od wewnętrznej strony stopy i palców kiedy próbuję na nią stanąć. Przyjmuje cały czas leki na obrzęk i zastrzyki przeciw zakrzepicy. Kupiłam opaskę uciskowa i altacet. Do piątku mam zwolnienie, nie wiem czy jest szansa żeby do poniedziałku na niej normalnie stanąć i chodzić? W tym tyg w piątek powinnam udać się do chirurga na zdjęcie gipsu i rentgen, ale w tej sytuacji trochę boję się tam pokazać jestem przygotowana na, że lekarz nie będzie zachwycony. Czy w takiej sytuacji, kiedy sama sciagnelam sobie gips, chirurg może mi odmówić wykonania rentgenu? 

To nie robili Ci rentgenu przed założeniem gipsu?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

To nie robili Ci rentgenu przed założeniem gipsu?

Zrobili i lekarka powiedziała, że podejrzewa złamanie kości sześciennej, ale sama nie była pewna dlatego po tygodniu czyli 12 października miałam pójść na ponowny rentgen, ale chirurg odesłał mnie z kwitkiem i powiedział, że to za wcześnie i mam wrócić za tydzień czyli w ten piątek.. 

masz 12lat?  Ja w wieku coś koło 12 lat sama sciagłam sobie gips.owinęłam nogę bandażem i hmm.. do lekarza nie poszłam, ale nie dlatego ze się bałam, a dlatego ze nie bolało nic. 

powiedz, że się wykąpałaś i gips ci się zamoczył rozmoczył i rozpadł. a do lekaża idź bo trzeba wiedzieć czy się w środku wszystko ok.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Mam podejrzenie złamania kości sześciennej, ale mocno w to wątpię. Obstawiam zwykle skręcenie

To po co do lekarza szłaś, żeby mu dupę zawracać jak sama wiesz lepiej? Zmarnowałaś czas i zasoby ludzkie, żeby sobie pogdybać. Nie idź, jak się boisz, że Cię o...i, i słusznie, przecież sama wiesz lepiej, szkoda czasu i lekarza i twojego.  Gips się zrobił luźny bo zeszła opuchlizna, być może powinien zostać zdjęty i założony nowy, albo zmiana gipsu na opaskę ale ta decyzja nie należy do Ciebie, jak się wywalisz i coś sobie poprzestawiasz to dopiero wtedy Cie unieruchomią. Lepiej sobie dobrze owiń tą nogę bandażem i uważaj na nią. Lekarz z pewnością odnotuje w dokumentacji, ze nie stosowałaś się do zaleceń, wiec jak sobie popieprzysz coś w tej nodze, to będzie twoj problem a nie lekarza.