Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Teraz

Kiedys nie zdradzalam

Polecane posty

Gość Teraz

Zobojetnialam. BYLAM WIERNA. Po zdradzie raz wybaczylam. Zdradzil mnie drugi raz. Przez to jestem obojetna. Niby nie zdradzam ale nie mam juz poczucia ze nie zdradze, chce byc wierna. ..Nie!Mam to gdzies. Ba !Jak cos to wszystko powiem odrazu. Jestem obdarta z uczuc. Czy kiedys to sie naprawi? Tyle krzywdy doznalam, ze teraz mam gdzies krzywde innych. Przez jedna osobe, zmienilam sie na gorsze. 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parassolka
3 minuty temu, Gość Teraz napisał:

Zobojetnialam. BYLAM WIERNA. Po zdradzie raz wybaczylam. Zdradzil mnie drugi raz. Przez to jestem obojetna. Niby nie zdradzam ale nie mam juz poczucia ze nie zdradze, chce byc wierna. ..Nie!Mam to gdzies. Ba !Jak cos to wszystko powiem odrazu. Jestem obdarta z uczuc. Czy kiedys to sie naprawi? Tyle krzywdy doznalam, ze teraz mam gdzies krzywde innych. Przez jedna osobe, zmienilam sie na gorsze. C

Jego postępowanie nie upoważnia Ciebie do przyjęcia takiej postawy.Wstydź się.Brzydze się myslacymi w ten sposób.Nie upodabniaj się do niemoralnych osób bo nic Cię nie tłumaczy .Trzeba pozostać sobą wierna swoim zasadom i swojemu sumieniu a nie tłumaczyć się innymi.!Żadne krzywdy nie usprawiedliwiaja przyjęciu niemoralne postawy!Gdzie Bóg?moralność?strumienie?szacunek do siebie?Na cholerę ci plamić swoją duszę??Nie rozumiem takich ludzi!Że ktoś robi źle to nie znaczy ze od razu też masz zmieniać się na gorszą.Co za ...izm.Chcesz zaprzestać duszę diabłu  przez jednego ...a?Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dlaczego nadal z jesteś? Jesteś desperatka? Juz dwa razy zdradził to i będzie nadal zdradzał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Gdybyś zobojętniała i była wyprana z uczuć, nie zamieściłabyś tego postu tutaj, to raz. Dwa; nic nie masz gdzieś. Masz wszystko głęboko w sobie i to cię przerasta, bo nie wiesz jak pozbyć się tych emocji. Teraz zaprzeczasz sama sobie, ale przyjdzie czas, że zrozumiesz sens bezsensu.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie
54 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego nadal z jesteś? Jesteś desperatka? Juz dwa razy zdradził to i będzie nadal zdradzał. 

Juz nie jestem od dawna.Jestem z innym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie
1 godzinę temu, Gość Parassolka napisał:

Jego postępowanie nie upoważnia Ciebie do przyjęcia takiej postawy.Wstydź się.Brzydze się myslacymi w ten sposób.Nie upodabniaj się do niemoralnych osób bo nic Cię nie tłumaczy .Trzeba pozostać sobą wierna swoim zasadom i swojemu sumieniu a nie tłumaczyć się innymi.!Żadne krzywdy nie usprawiedliwiaja przyjęciu niemoralne postawy!Gdzie Bóg?moralność?strumienie?szacunek do siebie?Na cholerę ci plamić swoją duszę??Nie rozumiem takich ludzi!Że ktoś robi źle to nie znaczy ze od razu też masz zmieniać się na gorszą.Co za ...izm.Chcesz zaprzestać duszę diabłu  przez jednego ...a?Chore.

Diably?Serio? Chodzi o to ze nie chce wiecej cierpiec. Gdy sie wyzbylam uczuc i tych moralnych zasad, mniej cierpie. Nic mnie nie obchodzi ,czy Cie do brzydzi. Ciagniemy za soba inne doswiadczenia i upokorzenia. Tak. To wlasnie inni sprawiaja kim wlasnie jestesmy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Gdybyś zobojętniała i była wyprana z uczuć, nie zamieściłabyś tego postu tutaj, to raz. Dwa; nic nie masz gdzieś. Masz wszystko głęboko w sobie i to cię przerasta, bo nie wiesz jak pozbyć się tych emocji. Teraz zaprzeczasz sama sobie, ale przyjdzie czas, że zrozumiesz sens bezsensu.;)

Byc moze masz racje, ze tak jest. A post ,to takie przemyslenia tylko. Na zimno bez uczuc. Do niego, nic od wielu lat nie czuje. Ale ja, sie zmienilam bardzo. Chodzi o to ,ze chce byc taka jak kiedys -nie potrafie. ..W tym problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

proponuje udać się do jakiegoś psychologa bo ewidentnie jesteś zagubiona i potrzebujesz pomocy w tym, żeby sobie to wszystko w głowie poukładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz
1 godzinę temu, Gość Teraz napisał:

Zobojetnialam. BYLAM WIERNA. Po zdradzie raz wybaczylam. Zdradzil mnie drugi raz. Przez to jestem obojetna. Niby nie zdradzam ale nie mam juz poczucia ze nie zdradze, chce byc wierna. ..Nie!Mam to gdzies. Ba !Jak cos to wszystko powiem odrazu. Jestem obdarta z uczuc. Czy kiedys to sie naprawi? Tyle krzywdy doznalam, ze teraz mam gdzies krzywde innych. Przez jedna osobe, zmienilam sie na gorsze. 😞

💊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
33 minuty temu, Gość Nie napisał:

Juz nie jestem od dawna.Jestem z innym. 

Czyli pewnie przeskoczylas z jednej gałęzi na druga, gdyby żadnego innego nie było na horyzoncie to pewnie nadal byś z nim była i miała nadzieje ze ,,on się zmieni"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Czyli pewnie przeskoczylas z jednej gałęzi na druga, gdyby żadnego innego nie było na horyzoncie to pewnie nadal byś z nim była i miała nadzieje ze ,,on się zmieni"

Co to ma do tematu, z takim leszczem robi się co się chce, zresztą z takiego to żadna gałąź, zwykły chwast. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie .To nie tak.
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Czyli pewnie przeskoczylas z jednej gałęzi na druga, gdyby żadnego innego nie było na horyzoncie to pewnie nadal byś z nim była i miała nadzieje ze ,,on się zmieni"

 Nie.Zerwalam z nim i okolo roku bylam sama. Mimo ze moglam z kims byc -chodzil kolo mnie taki jeden"zakochany "ale nie w glowie mi byly romanse. Chcialam odpoczac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×