Trądzik w ciąży

Pomóżcie proszę 

jestem w 13 tygodniu i od początku ciąży mam pryszcze że szok przed ciąża tez zmagałam z się trądzikiem ale nie było aż tak źle zawsze jakoś sobie radziłam ;( a teraz nic nie mogę używać a tak mnie boli twarz najgorzej jest w okolicy szyki i na policzkach  

nie wiem co już robić używam tylko żeli do mycia twarzy trądzikowe i olejki ale to nic nie pomaga jest gorzej i gorzej 

 czy ktoś z was tez mial aż taki problem w ciąży z cera ?! Jeśli tak to jak sobie radzicie ? 

Tez mialam problemy z trądzikiem w ciazy, szczegolnie dekolt i plecy. Okropne ropne wytryski. Bylam u lekarza i dal jakas masc. Tez tak najldpiej zrob. Te zmiany hormonalne podczas ciąży wykanczaja.

A bierzesz duphaston? Ja dostałam koszmarnych pryszczy na plecach (!) na początku ciąży, dopiero po czasie skojarzyłam, że to może być przez duphaston i faktycznie jak już mi ginka odstawiła to minęło.

Niestety najskuteczniejsze na trądzik są retinoidy, które w ciąży są zakazane. Ale ja na Twoim miejscu bym poszła do dermatologa. Ja kiedyś jak byłam właśnie po retinoidy, to babka wspominała, że w ciąży faktycznie możliwości leczenia trądziku są ograniczone, ale jakieś są.

1 minutę temu, Gość ... napisał:

Tez mialam problemy z trądzikiem w ciazy, szczegolnie dekolt i plecy. Okropne ropne wytryski. Bylam u lekarza i dal jakas masc. Tez tak najldpiej zrob. Te zmiany hormonalne podczas ciąży wykanczaja.

Też mam na plecach ale nie tyle co na twarzy, bez makijażu nie wyszłam bym z domu bo chyba ludzie by się wystraszyli

chyba zrobię podobnie i pójdę do lekarza może coś pomoże bo liczyć na cud ze to samo zniknie nie ma co 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A bierzesz duphaston? Ja dostałam koszmarnych pryszczy na plecach (!) na początku ciąży, dopiero po czasie skojarzyłam, że to może być przez duphaston i faktycznie jak już mi ginka odstawiła to minęło.

Niestety najskuteczniejsze na trądzik są retinoidy, które w ciąży są zakazane. Ale ja na Twoim miejscu bym poszła do dermatologa. Ja kiedyś jak byłam właśnie po retinoidy, to babka wspominała, że w ciąży faktycznie możliwości leczenia trądziku są ograniczone, ale jakieś są.

Nie biorę tych tabletek. I to chyba po prostu przez hormony ja brałam przed ciąża epiduo i super pomagało nic nie miałam ale tam są kwasy to wiadomo ze nie można stosować w czasie ciąży

ale również słyszałam że są maści które można stosować w ciąży no wiadomo ze za dużo nie zdziałają, chociaż zawsze jakaś nadzieja 

Od początku ciąży miałam ten sam problem co ty autorko, wcześniej też zmagalam się z trądzikiem. W pierwszych tygodniach byłam wysypana cała i jedynie co mi pomagało to pasta cynkowa, robiłam z niej codziennie maskę na noc. Teraz jestem w 32 tygodniu ciąży u nigdy nie mialam tak ładnej twarzy i ani jednego pryszcza. Dlatego cierpliwości

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Od początku ciąży miałam ten sam problem co ty autorko, wcześniej też zmagalam się z trądzikiem. W pierwszych tygodniach byłam wysypana cała i jedynie co mi pomagało to pasta cynkowa, robiłam z niej codziennie maskę na noc. Teraz jestem w 32 tygodniu ciąży u nigdy nie mialam tak ładnej twarzy i ani jednego pryszcza. Dlatego cierpliwości

Nie stosowałam nigdy pasy cynkowej 

I normalnie nakładałaś ja i szłaś w niej spać ? Ja tak robię ale z olejkiem z ostropestu ale nie pomaga 

A pastę cynkową można stosować w ciąży ? Jest to bezpieczne wiem że sudokrem można na pewno 

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie stosowałam nigdy pasy cynkowej 

I normalnie nakładałaś ja i szłaś w niej spać ? Ja tak robię ale z olejkiem z ostropestu ale nie pomaga 

Tak, po prostu myłam twarz i osuszałam i potem nakladalam dość grubą warstwę. I pastę cynkowa można stosować w ciąży tylko należy zwrócić uwagę aby pasta nie była z dodatkiem kwasu salicylowego i Wit A bo i takie twory pojawiły się na rynku, taką zwykłą bez tych dodatków można kupić w każdej aptece. Nie polecam maści cynkowej ponieważ jest za słaba. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak, po prostu myłam twarz i osuszałam i potem nakladalam dość grubą warstwę. I pastę cynkowa można stosować w ciąży tylko należy zwrócić uwagę aby pasta nie była z dodatkiem kwasu salicylowego i Wit A bo i takie twory pojawiły się na rynku, taką zwykłą bez tych dodatków można kupić w każdej aptece. Nie polecam maści cynkowej ponieważ jest za słaba. 

Ale jednak coś tam ci pomagało, skoro teraz nie masz już nic na buzi ? 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie stosowałam nigdy pasy cynkowej 

I normalnie nakładałaś ja i szłaś w niej spać ? Ja tak robię ale z olejkiem z ostropestu ale nie pomaga 

I szłam w niej spać. Tylko robiłam to codziennie i widziałam efekty, pryszcze z nocy na noc robiły się mniejsze. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

 

Ale jednak coś tam ci pomagało, skoro teraz nie masz już nic na buzi ? 

 

Pasta cynkowa pomagała bardzo, natomiast maść cynkowa nie bo jest słabsza od pasty i tłusta. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pasta cynkowa pomagała bardzo, natomiast maść cynkowa nie bo jest słabsza od pasty i tłusta. 

Jutro kupię pastę cynkową może i mi pomoże 

i nie robiły ci się później nowe wypryski ?

bo ja u siebie zauważyłam że znikają dosyć szybko ale co z tego jak zaraz pojawiają się kolejne 

Jeszcze jedno pytanie szłaś w niej spać to nie wchłaniała się w poduszkę ? 

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Jeszcze jedno pytanie szłaś w niej spać to nie wchłaniała się w poduszkę ? 

Zdarzało się, że miałam rano ubrudzoną poduszkę lecz bez problemu się odpierała. Stosując pastę przez noc nic nowego się nie pojawiało ale kiedy w ciągu dnia nakładałam podkład to czułam wieczorem nowe wulkany pod skórą. W połowie drugiego trymestru miałam już lepszy stan cery