Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agaaaaa

Czy to w porządku odbijać chłopaka

Polecane posty

Gość Agaaaaa

Miałam taką sytuację, że podrywał mnie facet który był od niedawna w związku, ale pogoniłam go. Ja uważam że nie powinno się pakować w taki układ, bo nie chciałam być tą drugą, a poza tym uważam że to nie w porządku wobec tej dziewczyny, natomiast moja przyjaciółka powiedziała że to nic takiego i nikt nie jest niczyją własnością tak jak on nie jest własnością tej dziewczyny więc nie zrobiłabym nic złego w razie gdybym miała jej go odbić. No jestem zdziwiona. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Myślę, że na miejscu tej dziewczyny wolałabym wiedzieć i go puścić wolno niż tkwić w tej iluzji. Nie jest w porządku to co on jej robi, powinna wiedzieć. Co to za szczęście jak ktoś jest z nami z braku laku? Mojego chłopa możecie brać, jak odejdzie to kupię jego nowej dziewczynie dobre wino, jego nie będę chciała znać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tej konkretnej sytuacji to raczej nie musiałbyś się nawet starać... zresztą chyba nawet nie byloby warto : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
28 minut temu, Gość Agaaaaa napisał:

Miałam taką sytuację, że podrywał mnie facet który był od niedawna w związku, ale pogoniłam go. Ja uważam że nie powinno się pakować w taki układ, bo nie chciałam być tą drugą, a poza tym uważam że to nie w porządku wobec tej dziewczyny, natomiast moja przyjaciółka powiedziała że to nic takiego i nikt nie jest niczyją własnością tak jak on nie jest własnością tej dziewczyny więc nie zrobiłabym nic złego w razie gdybym miała jej go odbić. No jestem zdziwiona. Co o tym myślicie?

Masz racje, jesteś kobieta honorową w przeciwieństwie do Twojej przyjaciółki...nie zdziw się jak kiedyś ona spróbuje odbić Ci faceta. Pewnie wyznaje zasadę po trupach do celu a dla zdobycia faceta posunie się do wszystkiego. Ty masz klasę a ona raczej nie. Radziłabym Ci na nią uwazac bo jej brak moralności może się objawiac w innych aspektach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie odbijaj go, co innego jak sam zerwie, ale takie cos jest niefajne, pozatym kolezanka obroci sie przeci Tobie ja tak jej zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 godzin temu, Gość Agaaaaa napisał:

Miałam taką sytuację, że podrywał mnie facet który był od niedawna w związku, ale pogoniłam go. Ja uważam że nie powinno się pakować w taki układ, bo nie chciałam być tą drugą, a poza tym uważam że to nie w porządku wobec tej dziewczyny, natomiast moja przyjaciółka powiedziała że to nic takiego i nikt nie jest niczyją własnością tak jak on nie jest własnością tej dziewczyny więc nie zrobiłabym nic złego w razie gdybym miała jej go odbić. No jestem zdziwiona. Co o tym myślicie?

Fajnie ze jesteś porządna, już zaczynam wątpić w istnienie takich ludzi. Większość nie ma skrupułów, nawet jesli sie zarzeka,ze jest inaczej. Wystarczy sprowokowac okazje i już. Ja trzymam sie zasady, ze lepiej nie ranić, choć z odwdzięczeniem sie bywa róznie. Mam 27 lat i juz zaczynam postrzegac to inaczej.Jesli wiem,ze facet mi sie nie podoba to dla zabawy moge poflirtowac.Jak bedzie chcial odejsc-prosze bardzo.Zadnego matkowania, bo to nie moj interes . Nie musze z nim byc, albo moge i kilka tygodni zeby nie bylo ze zla jestem jesli on sie napali.Dbam o siebie-jesli wiem ze moge sie zakochac to po co mi skomplikowane sprawy??? Cierpienie?? Niech najpierw odejdzie a potem szuka. Nie chce? tzn.ze z tamta może i jest z wygody, a szuka tylko odskoczni i wie,ze wroci.Faceci potrafią mydlic oczy, oszukiwac nie tylko kochanke ale i zone.Kazdej wmówią wielką miłość a prawdy w tym moze byc tyle, co nic. Poza tym  jeśli facet zdradza, tzn ze nie ma za grosz honoru i ten schemat bedzie sie powielał...nie ma co usprawiedliwiac, ze ten zwiazek to niewypal i dlatego to robi,a nas nie zdradzi (i tak  obawy beda i tak) to sprawa jego głupoty, braku honoru, braku kontroli nad swoimi popedami,rozsadku.trzeba sie wiazac z kims kto spelnia nasze oczekiwania,a nie z wyrachowania i potem szukac na boku (no chyba ze to jakis ekstremalny przypadek ktory nawet majac ideal w domu ma taki poped i brak rozumu zeby szukac wciaz na boku) dbac o zwiazek, zeby nie bylo rutyny, dwie strony wciaz musza wzniecac zar a jak cos jest zle to naprawiac, bo na latwizne to kazdy moze pojsc, jaka to wartosc?ŻADNA,

Poza tym zależy na kogo trafisz, bo możesz być swieta a wystarczy ze facet sie usmiechnie i jego kobieta Cie oczerni że hej... Jak zwykle baby szukają winy w kochance, a facetom jest to na reke bo są niewyżyci i wmawiają, ze oczywiscie kobieta kusi a nie, że oni szukają okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×