Czy będąc zakochanym w kobiecie ale nie będąc z nią mogę bzykac inne panny?

Zakladajac że to odwzajemnia?

No pewnie, że możesz. A nóż widelec przejdzie Ci zakochanie:-)

Dkoro chcesz bzykać inne oznacza to że, nie jesteś w niej zakochany a co najwyżej zauroczony

 Równie dobrze ONA będąc zakochaną mogłaby "bzykać" się z innymi. I co Ty na to ?  To działa w obie strony "filozofie"  

Zakochanemu nawet nie przyszło by to do głowy. 

Bzyknę jedną chętną i będę sobie wyobrażał, że robię to z moją kobietą co wy na to? Twarz tamtej będzie przez chwilę twarzą mojej ukochanej

Jestem zakochany ale ona ma kogoś więc na pewno też sie bzyka.

Dopoki sie tym nie pochwalisz lub nie zdradzisz tego ukochanej to mozesz

ona wie

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestem zakochany ale ona ma kogoś więc na pewno też sie bzyka.

Jak z nim mieszka to na pewno to robią ale jak mieszkają osobno to nie wiadomo.

 chociaz pocalowales te ukochana czy tylko rozmawiacie? 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Jak z nim mieszka to na pewno to robią ale jak mieszkają osobno to nie wiadomo.

A po co być z kimś i go nie bzykać?

Panna sie pewnie ruuccha ile wlezie a ten ma rozkmine czy raz z inna moze

Taki  jeden ponoć zakochany we mnie był.. A jak oczekiwałam szczerości to od razu zmiana frontu i tego samego dnia z panienkami  z portalu na seks się umawial..Dlatego nie warto takim ufac i nie ma opcji,że zaufam  

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Panna sie pewnie ruuccha ile wlezie a ten ma rozkmine czy raz z inna moze

Pewnie tak ale jesli coś do mnie czuke to raczej nie

Autor zwyczajnie myli miłość z pożądaniem. 

Niech sobie bzyka inne,niech się dowartosciowuje w necie na setkach portali..Ale niech nie liczy,że jeszcze kiedyś będę chciała z nim rozmawiać .Dlatego zanim Panowie zaczniecie się kimś bawić to sprawdźcie gdzie jest granica wszystkiego.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Niech sobie bzyka inne,niech się dowartosciowuje w necie na setkach portali..Ale niech nie liczy,że jeszcze kiedyś będę chciała z nim rozmawiać .Dlatego zanim Panowie zaczniecie się kimś bawić to sprawdźcie gdzie jest granica wszystkiego.

No cóż wszystko ma swoje granice

Jak ona jest tez w Tobie zakochana, to moze unikac zblizen z obecnym partnerem.

bzykaj ile chcesz ale pewnie nie będziesz miał satysfakcji

To będzie okropne co napiszę, ale myślę, że powinieneś. Nie masz żadnego obowiązku czekać, by dalej być w zgodzie ze sobą i swoimi uczuciami. To wbrew biologii i instynktom, to jest niezdrowe, choć z drugiej strony dla pocieszenia nas obu mnisi buddyjscy całkiem nieźle potrafią okiełznać owe instynkty, a to z kolei pozwala na rozwinięcie innych superumiejętności...☺

44 minuty temu, Gość gość napisał:

No pewnie, że możesz. A nóż widelec przejdzie Ci zakochanie:-)

Musisz być starym i bezuczuciowym człowiekiem, napewno sam i się nie dziwie, kawał śmiecia a nie faceta daje takie rady i tak postępuje. 

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestem zakochany ale ona ma kogoś więc na pewno też sie bzyka.

17 minut temu, Gość Ona33 napisał:

Autor zwyczajnie myli miłość z pożądaniem. 

Raz już to zrobił i inna ma jego dziecko, niech już lepiej wypierdala i bzyka inne jak jest chory psychicznie i przestanie dreczyc ta dziewczynę.Nawet założenie tego tematu to metoda psychicznego dreczenia.

30 minut temu, Gość Ona33 napisał:

Autor zwyczajnie myli miłość z pożądaniem. 

Miłość i podniecenie, pożądanie może iść w parze Ja z moim ex robiliśmy brzydkie rzeczy a i tak się kochaliśmy. To jest sztuka nie dla każdego.

Ps. Mój były pieprzył mnie na kanapie i targał za włosy, byliśmy podpici, to było zaje**** i nie trzeba było od tego oddzielać miłości. Niektórzy faceci nie muszą tego oddzielać i szukać uciech w pornosach czy z innymi laskami

57 minut temu, Gość Gość napisał:

Jestem zakochany ale ona ma kogoś więc na pewno też sie bzyka.

A skąd taka pewność?Często kobiety jak są zakochane w kimś innym nie dają się dotknąć swojemu partnerowi.

Nie czuję się przez Ciebie kochana, tylko dręczona, poniżania, manipulowana, kłamana i trzymana w pustych obietnicach.Temat jest albo szantażem bym dalej była i pisała z Tobą socjopato A Ty i tak będziesz zwodził i udawał związek na odległość albo by udowodnić mi swoja wyźszosc nad moją.Nie chce tego wiecej.Jak masz miec taka filozofie życia i takie tematy zakladac by obnizaly moj nastroj to mówię Ci dowidzenia . Ja po takim temacie powinnam powiedzieć że nie chce Cię znać.Jeśli takie coś chodzi Ci po głowie to nic dobrego z nami nie będzie.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nie czuję się przez Ciebie kochana, tylko dręczona, poniżania, manipulowana, kłamana i trzymana w pustych obietnicach.Temat jest albo szantażem bym dalej była i pisała z Tobą socjopato A Ty i tak będziesz zwodził i udawał związek na odległość albo by udowodnić mi swoja wyźszosc nad moją.Nie chce tego wiecej.Jak masz miec taka filozofie życia i takie tematy zakladac by obnizaly moj nastroj to mówię Ci dowidzenia . Ja po takim temacie powinnam powiedzieć że nie chce Cię znać.Jeśli takie coś chodzi Ci po głowie to nic dobrego z nami nie będzie.

Dżizys qrvva ja pierr Dole

Mocno nadszarpnales uczucia moje do Ciebie.Już raczej nic z nami nie będzie jeśli chcesz dalej ze mną tak postępować jak od lat.Jeśli nie umiesz dać mi normalności i realnych spotkań, wspólnych wyjść do znajomych i pocałunki to oddal się bez słowa i bez tych głupich tematów.I zostaw moja skrzywdzoną acz skromną osobę w spokoju .

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Czy będąc zakochanym w kobiecie ale nie będąc z nią mogę bzykac inne panny?

Możesz, tylko rób to tak by się nie dowiedziała.

10 lat pustych obietnic ludzie, udawanie uczuć, a za plecami wbijanie mi noży -bzykanie innych, szukanie lepszych, odejście bez słowa, zamieszkanie z inną, zrobienie jej bachora, brak czasu na spotkania, unikanie się do każdej dzięki, zapomnienie o moich potrzebach o moich uczuciach .Jesteś w moich oczch zerem, tym bardziej ze mieszkasz z nią dalej i udajesz rodzinkę której nie ma.