Dlaczego on sie zakochal?

Mam kolege, takiego przyjaciela ktory jest dla mnie nieatrakcyjny totalnie. lubie go,ale jak brata. Znamy sie 3 lata, do niego zawsze ide z jakims problemem,, czasami sie przytule, powiem mile slowo, porozmawiam chetnie ale to tyle... a on ostatnio powiedzial ze sie zakochal we mnie , ze jestem zbyt zalotna,ciagle chce spedzac ze mną czas,flirtuje...uwazam ze przekracza granice ale delikatnie aluzje nie działają, nie chce go zranic...co ja zrobilam nie tak???

To sie nie przytulaj i nie rob nadziei, ja pierd.ole

to nie można przytulić kolegi bo zaraz robię nadzieję? nie padły żadne deklaracje ani podteksty, więc chyba jest jasne ze nic nie czuję

13 minut temu, Gość kasia16 napisał:

to nie można przytulić kolegi bo zaraz robię nadzieję? nie padły żadne deklaracje ani podteksty, więc chyba jest jasne ze nic nie czuję

Skoro jestes madrzejsza i wiesz lepiej to sama sobie poradz:) 

nie chodzi o to ze jestem madrzejsza..wlasnie nie rozumiem.. brata tez przytulam, kuzynow i jakos nikt nie jest zakochnay