Dziwna wiadomość od szefa

Hej. Od poniedziałku zaczynam nową pracę. Rozmowa była prowadzona w restauracji, nie w firmie. Bylam pewna  że w poniedziałek umowa będzie podpisana w firmie, abym mogła poznać ludzi i środowisko pracy. 

Mój przyszły pracodawca napisał, abyśmy spotkali się w restauracji tak jak poprzednio, aby zadam pracownik nie wiedział że jestem zatrudniona, ponieważ chce założyć nowy dział oraz nową kalkulację.  

O co chodzi, bo jestem zaskoczona.  Doradzicie?

Też jestem zaskoczona , umowa o pracę podpisana na kolanie w restauracji ? 

Trzymaj się z daleka od tej firmy , a szczególnie od szefa

Dziwne i nienormalne, jak dla mnie. Ja bym uważał albo szukał czegoś innego

No właśnie tak czuję, że coś jest nie ok. Dlaczego nie chce pokazać mi firmy, kiedy na to nalegam?

Mam zajmować się branżą, kiedy nie poznałam do końca specyfiki zawodu i środowiska

 Podobno będzie za dużo ludzi w firmie A on chce wszystko na spokojnie omówić.. 

No zglupialam

1 minutę temu, Gość Gość 2020 napisał:

No właśnie tak czuję, że coś jest nie ok. Dlaczego nie chce pokazać mi firmy, kiedy na to nalegam?

Mam zajmować się branżą, kiedy nie poznałam do końca specyfiki zawodu i środowiska

 Podobno będzie za dużo ludzi w firmie A on chce wszystko na spokojnie omówić.. 

No zglupialam

 

Żadna szanująca się firma nie podpisuje umów na pniu.

2 minuty temu, pan poznań napisał:

Dziwne i nienormalne, jak dla mnie. Ja bym uważał albo szukał czegoś innego

W poniedziałek pójdę na to spotkanie

 Mam osobę, która będzie mnie asekurowac- oby nie było takiej potrzeby. Zależy mi na tej pracy, ale po takim podejściu że strony osoby zatrudniającej jestem bardzo zaskoczona i zdystansowana 

6 minut temu, ups-a napisał:

Żadna szanująca się firma nie podpisuje umów na pniu.

Widzisz W tym jakis podstęp drugie dno?

Przed chwilą, Gość Gość 2020 napisał:

Widzisz W tym jakis podstęp drugie dno?

A Ty nie ? To twoja pierwsza praca ? Nie wiesz na czym polega rozmowa kwalifikacyjna ? 

Nie to nie jest moja pierwsza praca. Mialam już za sobą rozmowy kwalifikacyjne na terenie firmy,  jedna w restauracji, następnie w firmie. Teraz właśnie jestem bardzo zaskoczona. Pomyslam sobie, że ok  pierwsze spotkanie w restauracji, ale teraz , po otrzymaniu tej wiadomości... 

Coś w rodzaju " zatrudnię panią,  ale nikt, nic wiedział nie będzie. Będzie Pani zajmować się tym, czego widzieć nie trzeba " i myślę o co kur... chodzi i stąd pytam.

1 minutę temu, Gość Gość 2020 napisał:

Nie to nie jest moja pierwsza praca. Mialam już za sobą rozmowy kwalifikacyjne na terenie firmy,  jedna w restauracji, następnie w firmie. Teraz właśnie jestem bardzo zaskoczona. Pomyslam sobie, że ok  pierwsze spotkanie w restauracji, ale teraz , po otrzymaniu tej wiadomości... 

Coś w rodzaju " zatrudnię panią,  ale nikt, nic wiedział nie będzie. Będzie Pani zajmować się tym, czego widzieć nie trzeba " i myślę o co kur... chodzi i stąd pytam.

Zapomnij o tej pracy , dobrze Ci radzę , nim podejmiesz decyzję prześledź wszystko o niej w necie , szukaj opinii innych.

Sprawdź te firmę w necie, znajdz nazwiska zarządu, prezesa, dyrektora, nr telefonu. Sprawa wyglada bardzo słabo i moim zdaniem prady to ty tam nie znajdziesz, facet ewidentne kręci i uważaj abyście skończyła w jakim burdelu 

Sprawdziłaś chociaż dane szefa i nazwę firmy w internecie? Jeśli to legalna działalność, to musi coś być.

Tak, oczywiście że sprawdziłam

 Dane są dostępne,  opinie są różne,  dużo pozytywnych ale są i negatywne- żadnych wiadomości od byłych pracowników nie znalazłam. 

Ogólnie zaświecila mi się lampka po przeczytaniu  " bo ci e stworzyć osobny dział i nie chce aby w firmie wiedzieli "

Dziękuję wam za zainteresowanie się tematem. Myślałam, że może ja nadinterpretuję, ale moje obawy potwierdzają się z tym, co wy komunikujecie. 

To jak już będziesz po tej rozmowie cała i zdrowa to napisz jak to wyglądało i co miał ma myśli ten cały szef 

Musisz wypytac faceta o wszystko. Jaka masz pełnić tam rolę.  Co znaczy, że współpracownicy mają się nie dowiedzieć? Bądź docoekliwa. Jak coś zacznie kręcić to absolutnie nic nie podpisuj! Nie idźcie w odosobnione miejsce. A czy wspominał coś o Twoim wyglądzie? Czy chwalił Cię pod jakimś względem?

A wiesz ze mozesz miec racje??

A czy przypadkiem prezesem nie jest jego zona a on tylko czlonkiem zarzadu??

Albo cos w tym stylu

Idz na ta to "podpisanie" z tym "ubezpieczeniem"" i serio daj znac co wyszlo 

Może chce wziąć  cie na członka.....zarządu?

Za bardzo czarne scenariusze. Spotykamy się w miejscu publicznym, więc raczej krzywdy z jego strony się nie spodziewam;) mam przygotowane dokładne pytania, jeśli nie będzie potrafił na nie odpowiedzieć  to wtedy podziekuje mu za propozycję. Czy wspominał coś o.wygladzie? Tak, powiedział, że mam bardzo miłą  aparycję, że z pewnością jestem odpowiednią na stanowisko na które aplikuję. 

Trzymajcie kciuki:-)

Pozdrawiam.

Dnia 26.10.2019 o 09:13, Gość gosc napisał:

Może chce wziąć  cie na członka.....zarządu?

Na członka? O to jestem spokojna, jako mężczyzna absolutnie mi się nie podoba. Nie moj typ. 

1 godzinę temu, Gość Gość 2020 napisał:

Na członka? O to jestem spokojna, jako mężczyzna absolutnie mi się nie podoba. Nie moj typ. 

Ryzyko nie polega na tym czy on Ci się podoba. Ryzyko tkwi w tym, że być może to Ty podobasz się jemu.

Autorko, jak wrócisz, to napisz czy wszystko ok., żebyśmy się o Ciebie nie niepokoili.

Spotkanie miało być na 12, teraz napisał, że może się chwilę spóźnić  bo musi coś załatwić

 No nic. Poczekam, im bliżej spotkania tym więcej niepokoju, ale być może nie potrzebnie się nakręcam

39 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Ryzyko nie polega na tym czy on Ci się podoba. Ryzyko tkwi w tym, że być może to Ty podobasz się jemu.

Nie mialam takiego wrażenia

 Był uprzejmy i tyle:)

42 minuty temu, Gość Gość 2020 napisał:

Nie mialam takiego wrażenia

 Był uprzejmy i tyle:)

Ciekawość mnie zjada, o jakie stanowisko w firmie się ubiegasz ?

12 minut temu, ups-a napisał:

Ciekawość mnie zjada, o jakie stanowisko w firmie się ubiegasz ?

 

 

 

Stanowisko na ktore aplikuję to Analityk e- commerce.

38 minut temu, Gość Gość 2020 napisał:

Stanowisko na ktore aplikuję to Analityk e- commerce.

Musisz być obcykana z komputerem, bardzo dobra znajomość języka angielskiego,  znajomość rynku itd. 

1 minutę temu, ups-a napisał:

Musisz być obcykana z komputerem, bardzo dobra znajomość języka angielskiego,  znajomość rynku itd. 

Uwierz mi, że pomimo wiedzy jaką dysponuje, jeszcze bardzo dużo muszę się nauczyć, a przexewszystkim te wiedzę wciąż pogłębiać

Dziękuję Ci, że mogę liczyć na Twoje dobre słowo. Jesteś bardzo uprzejma kobietą, bo jesteś kobietą,  prawda? Jeśli się pomyliłam to przepraszam.

29 minut temu, Gość Gość 2020 napisał:

Uwierz mi, że pomimo wiedzy jaką dysponuje, jeszcze bardzo dużo muszę się nauczyć, a przexewszystkim te wiedzę wciąż pogłębiać

Dziękuję Ci, że mogę liczyć na Twoje dobre słowo. Jesteś bardzo uprzejma kobietą, bo jesteś kobietą,  prawda? Jeśli się pomyliłam to przepraszam.

 

Co Twoim zdaniem mam w awatarze ?  co ten znak oznacza?  Z uprzejmością trochę przesadziłaś, nie wiem jak ci teraz powiedzieć, że

przede wszystkim piszemy rozdzielnie ,   niepotrzebnie łącznie .

Tak przepraszam

 Piszę z telefonu,  stąd popełniłam błędy, dodając  również mój pośpiech w pisowni, lekkie zdenerwowanie i wychodzi taki kwiatek.

Absoltunie nie chce traktować tego jako wytłumaczenie

Dziękuję.

Tak. Jesteś kobietą:)