Kobiety chcą mnie usidlić na męża.

1 minutę temu, Gość ktos napisał:

Kompletnie nie zrozumiała Pani tematu.

Na dodatek wykazuje Pani charakterystyczną dla kobiet metodę cedowania winy na mężczyznę. Sprytny zabieg manipulacyjny, zapewniający Paniom przewagę w związkach. Mnie na to Pani nie nabierze.

Gdybym chciała tobym nabrała. Mówisz wprost poznając babe że interesuje Cię tylko niezobowiazujaco jasno i dosadnie? Jeśli tak to gustujesz w typowych karynach. Jeśli nie to po co w ogóle się plujesz w temacie. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Gdybym chciała tobym nabrała. Mówisz wprost poznając babe że interesuje Cię tylko niezobowiazujaco jasno i dosadnie? Jeśli tak to gustujesz w typowych karynach. Jeśli nie to po co w ogóle się plujesz w temacie. 

Nie umie Pani rozmawiać merytorycznie oraz w nawiązaniu do przedmiotu sprawy, przykro mi. Debata internetowa jak i psychoterapia jest przeznaczona dla ludzi inteligentnych. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Gdybym chciała tobym nabrała. Mówisz wprost poznając babe że interesuje Cię tylko niezobowiazujaco jasno i dosadnie? Jeśli tak to gustujesz w typowych karynach. Jeśli nie to po co w ogóle się plujesz w temacie. 

Dodatkowo: usilnie zaznaczyły, ze kobiety, z którymi się spotykałem nie były "Karinami". Proszę Panią, proszę przeczytać mój autorski post. Eh.....

3 minuty temu, Gość ktos napisał:

To była celowa prowokacja. Dziękuję za komplement Pani Zuzo i potwierdzenie prawidlowości relacyjnych o których mówię na terapiach. Miażdząca większość mężczyzn nabiera się na kobiece triki, żeby potem... żałować?  Prosiłbym o opinię..

Niestety musze przyznac ze facetami jest bardzo latwo manipulowac. Prawie zawsze graja w otwarte karty, a potem sie dziwia ze nigdy nie wygrywaja..

Przed chwilą, Gość Zuza napisał:

Niestety musze przyznac ze facetami jest bardzo latwo manipulowac. Prawie zawsze graja w otwarte karty, a potem sie dziwia ze nigdy nie wygrywaja..

Dziękuję za szczerość. Pani Zuzo, ja też to widzę... Moi podopieczni sami się podkładają kobietom.

Bierzesz sie za małolaty to masz. Ja mam 35 lat, spotykam się z Paniami 32-40, żadna ślubu nie chce- każda ma fajną pracę, mieszkanie, więc spotkania ograniczają się do randek, wyjazdów, seksu, dobrego żarcia- jeśli chodzi o finansowanie tego typu przyjemnosci wolę ja płacić, ale to są kobiety, które bardzo chętnie płacą za siebie, nie mają problemu z zapłaceniem za weekend w jakimś spa za nas dwojga.

Bierzesz 25latke z wiejską mentalnością i oczekujesz partnerskiej relacji, fuckin' joke... Przecież takie laski są zaprogramowane na to, że znaleźć męża, spłodzić stado dzieci, brać 500+ i do 18 roku życia dzieci siedzieć na chacie. Jesteś głupi w wyborze lasek, te laski mają jasne oczekiwania, więc nie ma co ich winić, a Ciebie nawet nie żal i pisze to w ramach męskiej solidarności. Pozdro.

3 minuty temu, Gość ktos napisał:

Dodatkowo: usilnie zaznaczyły, ze kobiety, z którymi się spotykałem nie były "Karinami". Proszę Panią, proszę przeczytać mój autorski post. Eh.....

To że laska po studiach albo z dobrego domu lub cokolwiek co ty uważasz za prestiż nie znaczy że umysłowo nie jest karyna. Idź rznac głupa ma forum dla samotnych matek z patologii. Tam może kogoś nabierzesz na swoją terapię. 

3 minuty temu, Gość johnf napisał:

Bierzesz sie za małolaty to masz. Ja mam 35 lat, spotykam się z Paniami 32-40, żadna ślubu nie chce- każda ma fajną pracę, mieszkanie, więc spotkania ograniczają się do randek, wyjazdów, seksu, dobrego żarcia- jeśli chodzi o finansowanie tego typu przyjemnosci wolę ja płacić, ale to są kobiety, które bardzo chętnie płacą za siebie, nie mają problemu z zapłaceniem za weekend w jakimś spa za nas dwojga.

Bierzesz 25latke z wiejską mentalnością i oczekujesz partnerskiej relacji, fuckin' joke... Przecież takie laski są zaprogramowane na to, że znaleźć męża, spłodzić stado dzieci, brać 500+ i do 18 roku życia dzieci siedzieć na chacie. Jesteś głupi w wyborze lasek, te laski mają jasne oczekiwania, więc nie ma co ich winić, a Ciebie nawet nie żal i pisze to w ramach męskiej solidarności. Pozdro.

A nie pomyślałeś przez chwilę, że moje spotykanie się było formą sprawdzenia?

Ludzie.. dlaczego w Was tyle jadu? Obserwuję tu wątki i wszędzie jest nienawiść.

2 minuty temu, Gość ktos napisał:

A nie pomyślałeś przez chwilę, że moje spotykanie się było formą sprawdzenia?

Ludzie.. dlaczego w Was tyle jadu? Obserwuję tu wątki i wszędzie jest nienawiść.

Jak do wyra wlaziles i brałeś co ... dała to już było okej co nie? Mentalność janusza męskiego i pretensje do kobiet. Norma.

1 minutę temu, Gość ktos napisał:

A nie pomyślałeś przez chwilę, że moje spotykanie się było formą sprawdzenia?

Ludzie.. dlaczego w Was tyle jadu? Obserwuję tu wątki i wszędzie jest nienawiść.

Nie no, ten wyzej dobrze ci radzi. Ja tu nie widze nienawisci. Sam jest zadowolonym singlem bez parcia na rodzine i spotyka sie z zadowolonymi singielkami bez parcia na rodzine..on ci po prostu dobrze radzi..

Sory, mentalną zaściankowości można wyczuc juz w trakcie rozmowy na PIERWSZEJ randce, nie trzeba iść z kimś do łożka i nie trzeba być do tego domorosłym psychologiem, więc nie rozumiem po co to robiłeś? Żal mi jedynie tych dziewcząt, z którymi się spotykałeś. Jesli spotykam typ kobiety, o których piszesz- jemy dobra kolacje, rozmawiamy, odprowadzam je/odwoże do domu, rozstajemy się i drugiej randki już nie ma. One szukają kogoś innego, ja szukam kogoś innego, więc bilans jest prosty. Ty sam komplikujesz sobie życie. 

gosc johnf dobrze pisze proste oczekiwania jego wobec lasek i lasek wzgledem facetow. Jesli oczekiwania sie nie stykaja, to zachowuja sie jak dorosli ludzie. Ty widzisz laske, ktora ma parcie na slub, dzieci, mimo tego ją bzykasz. To z Toba jest coś nie tak, nie z tymi laskami. 

5 minut temu, Gość gosciowa napisał:

gosc johnf dobrze pisze proste oczekiwania jego wobec lasek i lasek wzgledem facetow. Jesli oczekiwania sie nie stykaja, to zachowuja sie jak dorosli ludzie. Ty widzisz laske, ktora ma parcie na slub, dzieci, mimo tego ją bzykasz. To z Toba jest coś nie tak, nie z tymi laskami. 

I co z tego, że ją bzykam?

Ona gdyby zdobyła ślub i dzieci natychmiast ucięłaby bzykanie (bez najmniejszych skrupułów) - więc dlaczego ja mam je miec?

Chyba żartujecie. Rozgrywka musi się odbywać ekwiwalentnie. Kobiety nie są szczere z mężczyznami, więc mężczyźni nie są szczerzy z kobietami. Tak jest od wieków. 

Przed chwilą, Gość ktos napisał:

I co z tego, że ją bzykam?

Ona gdyby zdobyła ślub i dzieci natychmiast ucięłaby bzykanie (bez najmniejszych skrupułów) - więc dlaczego ja mam je miec?

Chyba żartujecie. Rozgrywka musi się odbywać ekwiwalentnie. Kobiety nie są szczere z mężczyznami, więc mężczyźni nie są szczerzy z kobietami. Tak jest od wieków. 

Jesteś żałosna imitacja mężczyzny. Chińskim klapkiem jēbiacym chinszczyzna aż się oczy wypalaja od smrodu. Kołczem i mentorem na przystanku w pgr gdzie psy dupami szczekaja dla kolegów sebiksow podczas sesji picia browara.

Widać, że ktoś to nie autor pierwszego postu, wiec nie wysilajcie sie w odpisywaniu, a ten niech bzyka dalej. Oby laski miały chociaż mino orgazm z tych spotkan, to nie bedzie źle :D:D:D 

5 minut temu, Gość ktos napisał:

I co z tego, że ją bzykam?

Ona gdyby zdobyła ślub i dzieci natychmiast ucięłaby bzykanie (bez najmniejszych skrupułów) - więc dlaczego ja mam je miec?

Chyba żartujecie. Rozgrywka musi się odbywać ekwiwalentnie. Kobiety nie są szczere z mężczyznami, więc mężczyźni nie są szczerzy z kobietami. Tak jest od wieków. 

Faceci tez czesto ucinaja bzykanie po slubie! Slub to chyba wlasnie taka umowa, ze koniec z bzykaniem...szkoda ze tego przed slubem nie wiedzialam...

44 minuty temu, Gość zalamany napisał:

Od 25 roku zycia obserwuje ludzi, kobiety, relacje. Jestem zresztą psychologiem z wykształcenia, co jako dziedzinę kocham.

Na wylot rozpoznaję ludzi w pracy, na imprezie, na randce.. Mam taką przypadłość. Te dwa przykłady to tylko czubek góry. Ludzie, ja takich Pań spotkałem dziesiątki! I nie Karyn ! Tylko zewsząd - z dobrych domów, z gorszych, ekspedientek, farmaceutek, misz masz społeczny! 

Wszystko się rozgrywa o podobne rzeczy... Taka tam refeksja faceta w szczycie męskie

To jakbym ja się dziwiła...

Drogie Panie, wyszłam seksownie ubrana na miasto, obcadik, legginsy obcisjające tyłek i faceci się gapili! 

Dla przykładu:

sprzedawca truskawek, zaglądał mi w dekold, chciał zejść mi z ceny, jeśli się z nim umówie, pytał czy mam wolny wieczór, szok. 

Faceci na przystanku, jeden zagadał o numer, chciał się umówić, powiedział, że mam ładny biust, widać było, że chodzi mu o seks. 

To tylko przykłady, budowlańcy geizdaki, jeden krzyknął, że mam ładny tyłeczek. 

Odnoszę wrażenie, że faceci lubią seks, uważajcie bo oni chcą seksu!! 

Panie, Lekcja dla was. Czytajcie to i nie dajcie się nabrać na te zaskrońce. 

Wszystko się rozgrywa o podobne rzeczy... Taka tam refeksja kobiety w szczycie żeńskiego wieku.

Ps. O j psychologu Ty marniutki.  

Pozostaje wspolczuc autorowi, ze wychowywał się w rodzinie, w której starzy mieli seks jak go spłodzili, a potem żyli obok siebie- stara nie dając szpary, a stary pewnie popijąc z rozpaczy w garażu. Z takich związków rodzą się ludzie jak autor i BOGU DZIEKI, że żadna kobieta sie do niego nie dobierze i nie będzie musiala z nim zyc na dluzsza mete, bo to porażka, wiec niech pozostanie przy swoich zasadach i uchroni biedne dziewczyny przed taką relacją damsko- męska!!! 

9 minut temu, Gość ktos napisał:

Chyba żartujecie. Rozgrywka musi się odbywać ekwiwalentnie. Kobiety nie są szczere z mężczyznami, więc mężczyźni nie są szczerzy z kobietami. Tak jest od wieków. 

Johnf I Gosciowa dobrze ci pisza. Za co ty sie mscisz na tych kobietach? To co z tego ze maja parcie na slub? One chociaz sa z tym szczere 

Przed chwilą, Gość teztaksadze napisał:

Pozostaje wspolczuc autorowi, ze wychowywał się w rodzinie, w której starzy mieli seks jak go spłodzili, a potem żyli obok siebie- stara nie dając szpary, a stary pewnie popijąc z rozpaczy w garażu. Z takich związków rodzą się ludzie jak autor i BOGU DZIEKI, że żadna kobieta sie do niego nie dobierze i nie będzie musiala z nim zyc na dluzsza mete, bo to porażka, wiec niech pozostanie przy swoich zasadach i uchroni biedne dziewczyny przed taką relacją damsko- męska!!! 

W PUNKT! 

Ja pochodzę z rodziny,w której rodzice mimo 60 na karku mają fajny seks, a ja po kilku latach stażu małżeńskiej i wrzeszczącej dziatwy wciąż się potrafimy cieszyć sobą seksualnie :). Troche żal autora jednak, ze nic dobrego go nie spotka. Ale samemu też mozna byc jakos szczesliwym pewnie... powodzenia

Ogrom pierdół, które opisaliście w komentarzach (nie znając mnie kompletnie) świadczy, że jesteście ignorantami, jak 90% społeczeństwa ;). 

Wypowiedzi niektórych nawet nie skomentuję, nawet nie nadają się na terapię.;)

Klasyka psychologiczna - wpędzanie w poczucie winy, abstrakcyjne oskarżanie o błędne wychowanie (????), o złych rodziców (????) itd. itd. schemat większości ludzi. 

Btw. łapanie na ślub jest uczciwe? Chłopcze, zejdź na ziemię, zanim dostaniesz obuchem w potylice. W życiu jeszcze nie raz posmakujesz takiej "uczciwości".

Aha, i tu jeszcze pewien filozof napisał, że całe szczęście że żadna się nie dobierze..

Mistrzuniu... walisz tak w ciemno o ludziach nie znając ich... Pilnuj swojego życia, żeby na ślepo nie strzelił, bo gorzko zapłaczesz kiedyś

13 minut temu, Gość Gość napisał:

To jakbym ja się dziwiła...

Drogie Panie, wyszłam seksownie ubrana na miasto, obcadik, legginsy obcisjające tyłek i faceci się gapili! 

Dla przykładu:

sprzedawca truskawek, zaglądał mi w dekold, chciał zejść mi z ceny, jeśli się z nim umówie, pytał czy mam wolny wieczór, szok. 

Faceci na przystanku, jeden zagadał o numer, chciał się umówić, powiedział, że mam ładny biust, widać było, że chodzi mu o seks. 

To tylko przykłady, budowlańcy geizdaki, jeden krzyknął, że mam ładny tyłeczek. 

Odnoszę wrażenie, że faceci lubią seks, uważajcie bo oni chcą seksu!! 

Panie, Lekcja dla was. Czytajcie to i nie dajcie się nabrać na te zaskrońce. 

Wszystko się rozgrywa o podobne rzeczy... Taka tam refeksja kobiety w szczycie żeńskiego wieku.

Ps. O j psychologu Ty marniutki.  

 

Prosze Panią, wysiliła się Pani, więc wyjaśniam.

Wie Pani jaka jest różnica w edukacji kobiet i mężczyzn? Taka, że kobiety od małego ostrzega się jacy sa mężczyzni, natomiast facetom młodym mydli się oczy (zwłaszcza matki i siostry), że kobiety są niewinne, łagodne etc. co jest oczywistym kłamstwem.

I wie Pani, czemu Pani tego broni?  Ano, bo to jest kobietom na rękę - cytując klasyka "męska nieświadomość to najpotężniejsza broń kobiety, poza seksem".

Zdecyduj sie na jeden nick. Daj sobie spokoj, oczekiwałeś poklepywania po plecach wykorzystujac laski.

Nie znasz pojecia miłosci, nigdy nikt Cie nie kochał. Żyjesz w przeświadczeniu, ze kobiety zostały stworzone po to, zeby wykorzystwać i ograbić. Spedzasz piatkowy wieczor na damskim forum, inni- Ci uciemiężani faceci- w tej chwili siedza ze swoimi laskami w domu, zaraz bedą się bzykać, a Ty przeprowadzasz psychoanalizy RANDOMÓW w sieci. Kto ma smutne życie? Ja i Ty, bo siedzimy tutaj na damskim forum ;] 

Przed chwilą, Gość tezfacettezmnielaskiwykorz napisał:

Zdecyduj sie na jeden nick. Daj sobie spokoj, oczekiwałeś poklepywania po plecach wykorzystujac laski.

Nie znasz pojecia miłosci, nigdy nikt Cie nie kochał. Żyjesz w przeświadczeniu, ze kobiety zostały stworzone po to, zeby wykorzystwać i ograbić. Spedzasz piatkowy wieczor na damskim forum, inni- Ci uciemiężani faceci- w tej chwili siedza ze swoimi laskami w domu, zaraz bedą się bzykać, a Ty przeprowadzasz psychoanalizy RANDOMÓW w sieci. Kto ma smutne życie? Ja i Ty, bo siedzimy tutaj na damskim forum ;] 

Zaraz Ci napisze, ze to w ramach pracy psychologicznej i kuracji potencjalnych pacjentów spedza tutaj piątkowy wieczór :D:D:D, założe się! 

Przed chwilą, Gość tezfacettezmnielaskiwykorz napisał:

Zdecyduj sie na jeden nick. Daj sobie spokoj, oczekiwałeś poklepywania po plecach wykorzystujac laski.

Nie znasz pojecia miłosci, nigdy nikt Cie nie kochał. Żyjesz w przeświadczeniu, ze kobiety zostały stworzone po to, zeby wykorzystwać i ograbić. Spedzasz piatkowy wieczor na damskim forum, inni- Ci uciemiężani faceci- w tej chwili siedza ze swoimi laskami w domu, zaraz bedą się bzykać, a Ty przeprowadzasz psychoanalizy RANDOMÓW w sieci. Kto ma smutne życie? Ja i Ty, bo siedzimy tutaj na damskim forum ;] 

Powiem Panu szczerze... "nabzykałem" się już w życiu tyle, że mi uszami wychodzi. Trenuję, biegam, ale seks zszedł na dalszy plan. Fajny, łatwo dostepny, jak wypicie flaszki, ale bez przesady.

Coś jest w Pana wypowiedzi, ale nie wpędzam się przez to w poczucie smutku.

3 minuty temu, Gość tezfacettezmnielaskiwykorz napisał:

Zdecyduj sie na jeden nick. Daj sobie spokoj, oczekiwałeś poklepywania po plecach wykorzystujac laski.

Nie znasz pojecia miłosci, nigdy nikt Cie nie kochał. Żyjesz w przeświadczeniu, ze kobiety zostały stworzone po to, zeby wykorzystwać i ograbić. Spedzasz piatkowy wieczor na damskim forum, inni- Ci uciemiężani faceci- w tej chwili siedza ze swoimi laskami w domu, zaraz bedą się bzykać, a Ty przeprowadzasz psychoanalizy RANDOMÓW w sieci. Kto ma smutne życie? Ja i Ty, bo siedzimy tutaj na damskim forum ;] 

Jeszcze jedno... śmieje się Pan, ze uciemiężani.. a zastanowił się Pan przez chwilę, jaką cenę niesie za sobą to "piątkowe bzykanie"?

Odpowiem Panu.. Cenę znoszenia fochów, nastrojów, złych humorów, wymagań itd. Każdy niewolnik ma prawo do okresowego rozprężenia

Nie masz klasy tak czy srak bo to że sùka z chęcią daje nie znaczy że ty musisz brać. Bierzesz w cipsko pasujesz kogoś kim gardzisz a później się plujesz. To się nazywa hipokryzja. Gardzę wami motlochu męski.

a nie mówiłam... nabzykał się i już mu wystarczy. Dlatego pisze o laskach skupionych na bzykaniu, robieniu dzieci z nim na damskim forum, wspaniale :). Chyba pokaze jutro mojemu psychoterapeucie ten temat, żeby ocenił "kolegę po fachu" :), na poprawienie humoru przy sobocie.

1 minutę temu, Gość ktos napisał:

Jeszcze jedno... śmieje się Pan, ze uciemiężani.. a zastanowił się Pan przez chwilę, jaką cenę niesie za sobą to "piątkowe bzykanie"?

Odpowiem Panu.. Cenę znoszenia fochów, nastrojów, złych humorów, wymagań itd. Każdy niewolnik ma prawo do okresowego rozprężenia

Odpowiem Panu... czas na fajna żone, nieskupioną na pańskiej kasie, mieszkaniach Pan już przespał, więc nie ma co się zastanawiać. Fajna kobietka do stałego związku- niekoniecznie ślubu- już się Panu nie trafi, więc radze sie skupić na niezobowiązujących relacjach, tak podsumowując pierwszy post- dojrzałe kobiety, które też potrzebują jedynie zaspokojenia fizycznego, proszę mi uwierzyć takich jest mnóstwo, po prostu nie umie Pan ich znaleźć.