Znacie ludzi ktorzy nigdy sie nie smieja na glos

Ja znam, nigdy nie smieja na glos tak emocjonalnie,tylko widac kacik ust podniesiony,zawsze mialam awersje do takich ludzi ktorzy sa sztywni,ale nie potrafia sie smiac tak sami z siebie,ciekawe co im jest

Może po prostu nigdy nie powiedziałaś nic zabawnego 

Nie chodzi o to ze ja nie powiedzialam,jest duzo sytuacji kiedy ludzie sie smieja na glos,nawet ogladajac film czy widzac znajomego gdzies na miescie,niektorzy sa sztywni jak kije,nie wiem czy to sa kompleksy czy jakis problem glebszy

Ja należę do osób, które się nie śmieją głośno, jednak kija w dvpie nie mam. Zazdroszczę dziewczyna, które są radosne same z siebie i się śmieją - to bardzo fajnie wyglada z boku jednak nie wiem czeku tak nie potrafię :/ Być może kompleksy, kiedyś byłam bardzo nieśmiała i zawsze z boku, nigdy nikt nie zwracał na mnie uwagi i w sumie nadal tak jest... I w dodatku mam brzydki śmiech i mimikę twarzy, wiec cóż zrobić. Wszyscy się śmieją z byle czego a ja jedynie się uśmiecham, choć w głębi duszy śmieje się razem z innymi 

Nie każdego rozsmiesza byle ...a

Nie każdego rozsmiesza byle pie/rdola

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Ja znam, nigdy nie smieja na glos tak emocjonalnie,tylko widac kacik ust podniesiony,zawsze mialam awersje do takich ludzi ktorzy sa sztywni,ale nie potrafia sie smiac tak sami z siebie,ciekawe co im jest

Hm ja kiedyś tez tak się śmiałam a jak już nie mogłam wytrzymać ze śmiechu to zakrywałam twarz rękami. Po prostu wstydziłam się swojego uśmiechu. Teraz śmieje się normalnie. Mam większe problemy niż myślenie o tym jak wyglądam. Chociaż do teraz mnie dziwi jak mąż mówi, że mam piękny uśmiech.