Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Dziewczyny czemu to zrobiłyście sobie i swoim dzieciom...

Polecane posty

Gość Gość

Czytam co chwila o jakiś chorych akcjach z byłymi mężami i serce mi się kraje na myśl, co te biedne dzieci muszą czuć. Wyrywanie sobie dzieci, dziecko płacze że nie chce do taty ale musi iść bo zasądzone, przepychanki słowne i nie tylko. Te biedne dzieci na to wszystko patrzą.

Rozumiem, że komuś się mogły rozjechać priorytety i chcą się rozejść po latach. Ale ludzie się tak nie zmieniają, jeśli ktoś był rozsądny i odpowiedzialny to nawet po rozwodzie nie będzie odstawiał takich szopek i rozejdzie się z klasą, przede wszystkim zrobi wszystko, by nie krzywdzić dzieci, nawet jeśli z jakiegoś powodu nie kocha już Was. Czy Wy naprawdę nie widziałyście z kim robicie sobie dziecko? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czytam co chwila o jakiś chorych akcjach z byłymi mężami i serce mi się kraje na myśl, co te biedne dzieci muszą czuć. Wyrywanie sobie dzieci, dziecko płacze że nie chce do taty ale musi iść bo zasądzone, przepychanki słowne i nie tylko. Te biedne dzieci na to wszystko patrzą.

Rozumiem, że komuś się mogły rozjechać priorytety i chcą się rozejść po latach. Ale ludzie się tak nie zmieniają, jeśli ktoś był rozsądny i odpowiedzialny to nawet po rozwodzie nie będzie odstawiał takich szopek i rozejdzie się z klasą, przede wszystkim zrobi wszystko, by nie krzywdzić dzieci, nawet jeśli z jakiegoś powodu nie kocha już Was. Czy Wy naprawdę nie widziałyście z kim robicie sobie dziecko? 

A o akcjach z byłymi żonami nie czytasz? myślisz, że takich nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja koleżanka od zawsze mówiła że chce dziecko przed 30 stka a że nie było odpowiednio zamoznego faceta na oku to złapała frajera i po 3 miesiącach znajomości była w ciąży. Znajomość kwitla, facet wyremontowali jej mieszkanie, dawał kasę, ale nie taka jak koleżanka chciała więc wyleciał. Zaczęło się utrudnia ie kontaktów z dzieckiem, koleś się denerwować tymbardziej że się dowiedział że był potrzebny jako dawca nasienia. Ona opanowana, on wybuchowy że złości jak go wrobila jak można się spodziewać zrobiła z niego ...e, pozbawia praw do dziecka. Poznała nowego kolesia ake bardzo dxianego i żyją sobie długo i szczęśliwie. Dziecko swojego ojca biologicznego nie zna i bylo uczone że ojca nie ma. Teraz nowy partner mamusi zapisał dziecko na siebie. I co ty na to..... Nie które mamusie takie są i jak dziecku wkladaja ...y do głowy że tata be to dziecko wogole nie teskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synowa takiej Teściowej
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Moja koleżanka od zawsze mówiła że chce dziecko przed 30 stka a że nie było odpowiednio zamoznego faceta na oku to złapała frajera i po 3 miesiącach znajomości była w ciąży. Znajomość kwitla, facet wyremontowali jej mieszkanie, dawał kasę, ale nie taka jak koleżanka chciała więc wyleciał. Zaczęło się utrudnia ie kontaktów z dzieckiem, koleś się denerwować tymbardziej że się dowiedział że był potrzebny jako dawca nasienia. Ona opanowana, on wybuchowy że złości jak go wrobila jak można się spodziewać zrobiła z niego ...e, pozbawia praw do dziecka. Poznała nowego kolesia ake bardzo dxianego i żyją sobie długo i szczęśliwie. Dziecko swojego ojca biologicznego nie zna i bylo uczone że ojca nie ma. Teraz nowy partner mamusi zapisał dziecko na siebie. I co ty na to..... Nie które mamusie takie są i jak dziecku wkladaja ...y do głowy że tata be to dziecko wogole nie teskni

Mój teściowa dostała ciśnienia na dziecko jak miała 30 lat. Zaczela gorączkowo poszukiwać faceta. Ten jej od początku widać było że ma słabość do wódki i jest leniwy ale ona chciała dziecko i już. To jej słowa. Po 3 latach ograniczyła mu kontakty z dziećmi, dziadkom kontakt z wnukami, prala mózg jak to zły jest ojciec i jakie to zero tak że rzeczywiście mój mąż i jego brat wcale nie tęsknią za ojcem i dawno go nie widzieli. Chyba od kilkulatka. 

Teraz hehe role się hehe, odwrocily. Moja teściowa jest toksyczna i wredna dla synowych, zwłaszcza jednej, która zakręcila jej Kurek spotkań z wnukiem prawie do zera. Jest wielki lament że zła kobieta opetala jej syna i wnuka. Mnie też nie lubi ale udaje, choć parę lat temu musiałam trafić do psychologa tak sobie ze mną pogrywala że myślałam o śmierci. Jestem w drugiej ciąży teraz i nie powiem jej jak najdłużej. Po co jej ta wiedza? Żeby się podniecaly i spekulowaly z siostrunia że pewnie synowym się nie chce pracować stąd drugi potomek? Ona zwykła tak mówić o kobietach. Twierdzi że ona ma drugie bo wpadła na gumkach. Ohydna baba. Żadnej autorefleksji że karma wraca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Niestety tak się niszczy słabych psychicznie ludzi.... Ale ja również wierzę w karmę i nam nadzieję że to kiedyś do nich wróci. Jak pisze dziewczyna od teściowej u nie których już wraca tyle że teściowa albo sobie z tego nie zdaje sprawy albo woli obsmarowywac synowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W tym wątku masz odpowiedź 

'Czy są tu osoby które zdecydowały się na drugie dziecko mimo średnio fajnego męża i NIE żałują?'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×